Internetowe znajomośći

jeszcze pracuje. Pije od 20.

kazdy osadza wg siebie.

tak se luźno rzuciłam, poczułaś sie że to do ciebie? hahahahahaha

to dobrze, malkolm

i będziesz wolny

ja tam dwa tygodnie robie za abstynenta ale mam wyrazna potrzebe.

w jakich kobietach zakoch.ują sie mężczyźni z niskim poczuciem wartości?

temat mojej wizji olałeś, ok ale teraz powiedz coś ze swojego żywota.

oczywiście, że sie opłaca kochać, załóżmy że jest reinkarnacja, dzięki temu że kochałeś nie odrodzisz sie jako glista tylko co najmniej myszoskoczek.

nie chodzi o fakty, tylko o jakieś doznanie

sądzisz, że kazdą dusze po jednym odbebnionym zywocie windują zaraz do Absolutu?

Jakieś doznanie, które cie opisuje jako istotę a nie z nazwiska

rocznik 82-85 jak widzę z doboru lektur w stopce dużo ateistów w tych rocznikach

spox, żadnemu facetowi na hasło"doznania" nie otwiera sie w mózgu żadna szufladka, za mało konkretne, my fault hahahahahaha

Ja kochałam, wiele razy. Ostatnio na krześle i blacie kuchennym. Ciekawe kim będę w przyszłym wcieleniu? Mogę prosić o darmową analizę?

To ja się chcę odwoływać. Kto decyduje o tym kim mam być w kolejnym wcieleniu?

na swoje usprawiedliwienie ma 10000 zł. Starczy? ameby prowadzą życie seksualne? Są rozwiązłe?

hahahahahahahha z jednej nudnej ameby, dwie nudne ameby, to ma być sposób?

tylko na poziomie człowieka decydować można o swoim losie, co sie stanie z tobą po śmierci. ameba po oddaniu żywota, automatycznie idzie w górę o jeden poziom, aż do człowieka, a jak po stu wcieleniach i śmierciach, staje sie nim wrezcie to mówi: pierdolę, nie wierzę w żadna reinkarnację! hhahahahahaaha i znowu do ameby powrót

sądzisz, ze też komuś łazimy w majty?

znudzona to nie to samo co nudna. a co jak ameba powie "pierdolę nie wierzę w reinkarnację" To się kupy nie trzyma i musi nie udać. Bhagawadgita leży u mnie na półce, ładna bajka, kolorowo ilustrowana, dobrze, że ameby nie potrafią czytać(tak domniemam) rzeczą ludzką jest włazić komuś w majty

Filozoficzne rozważania nie służą mi ostatnio idę oddać się miłym plebejskim zajęciom i wypić drinka

nie kończ z niepiciem

Ja mam być amebą więc mogę sobie pić ile chcę. Ty malkolm nie pij, bądź człowiekiem! Podoba mi się tu, zajrzę jeszcze

koncz waść, wstydu oszczedz.

właściwie to nie ma powodu, żebyś nie pił obiektywnego, tylko ty możesz znać ten powód w swojej łepetynie.

tia, fajnie tu jest dj malkolm robi impre na 102 a nawet kropelki nie łyknął. hahahahahahaaha

jak to czarwonica, nie lubię kiedy widać że czas upływa a moja uroda gaśnie, coraz wiecej czarów będzie trzeba odprawiac zeby moc na miasto wyjść hahahahahaha a ty, co robisz w sylwka? skoro juz tak święta diplomaticznie pomijamy

ups, a kto skasował posta o .... yy sprawdzę czy mi sie nie przewidziało mom.

to jakies dziwy ;) .