Internetowe znajomośći

Uprzejmie uprasza się zgromadzenie owe o rozejście sie o domów swych w celu nie prowokowania zmotoryzownych odziałów milicji, której członkowier:):) Nie jedli już tydzień a kobiety nie mieli już ze dwa lata. Jak ich wypuścimy to będzie masakra...więc dobrzy ludzie rozejdźcie się....albo WPIERDUL!!!

anybody is there so farowey in to the this facking shiet. do you really really are? go to the bethroom outside heha:P

Jutro sobota...bóg coś tam podobno stworzył w ten dzionek. A my co stworzyliśmy? Stwórmy coś? cokolwiek.

Ulepie sobie małą figurkę boga z takim otworem ...no w każdym razie z otworem i zemszczę sie na nim za wszystko....przez ten otwór jakby ktoś nie zakumał jeszcze:P

he he he Jednak idzie w innym, nie znaczy, że gorszym kierunku :-P ja pierdzielę, co Ty malkolm bierzesz, czy tylko alko?

anybody here? are this is somethingh strange? are we insame? are you there? do not... było ok. Pewnego dnia postanowili wybudować autostradę...pech mój polegał na tym, że w planach planistów autostrada miała być w miarę prosta. skutkiem tego przebiegała centralnie przez moje serce. Wiadomo, że serca tak łatwo nie ruszysz. Możesz sobie iść do pracy, jechać na wakacje ale serce zostaje. Więc zaproponowli mi słodką sumkę. A ja na to: co mi po waszych zdesymbolizowanych banknotach jak złoto nie ma właściwości leczniczych. A oni na to, żebym ich nie wkurwiał bo autostrada musi być. a ja na to, żeby mnie nie wkurwiali bo wcale nie musi jej być a oni na to, że wezwą wsparcie a ja na to, że moje wsparcie już siedzi z dmuchawami gotowymi do użycia na skraju dżungli a opni na to, że nie wierzą a ja na to dałem określony sygnał i teraz goącie są wielkości kurzego gówna...tak działa kurrara moje dziatki:P

ojtamojtam...dzisiaj tylko alko:P

hej. To Ty tak czarno blogowałaś. Opowiedz co jest nie tak.Są tu ludzie którzy być może mogą XCi pomóc. Nie mówie osobie bo to już titasnick ale Ty ratuj życie dziewucho

Znaczy chodziło mi o titanika...żeby się armatorzy nie wkurwili:P

A potrafisz wróżyć ze stojącego kutasa? To proszę o jednorazową....opinie;):D

hej ludziska obudźcie się bo zaraz zasnę...fuck

Jeśli to do mnie, to nie bloguję nie potrzebuję pomocy uważam, że wszystko wokół mnie jest w jak najwięszym porządku :D:D:D ale to chyba Ty potrzebujesz pomocy, ale mogę się mylić, może Tobie jest dobrze tak jak jest PS. Jak to tylko alko, to musiało duuuużo tego być :D:D:D PS2. Udała się randka z dziewczyną z mięsnego?

Nic nie jest w porządku. słyszałaś o entropi?

nie wiem co to jest entropia a słyszałeś o tym, że nasze życie to sen, z którego mamy się obudzić? dla niektórych to koszmarny sen, jak widać

taaaak możesz być pewna, że wszystko jest w porządku...wokół Ciebie. Typowa postawa: Trzy małpki jedna nie widzi druga nie słyszy a trzeccia już nie pamiętam czego nie robi....No to z bogiem idź w świat szerzyć szczęście i głupote....go on

A co bedie po obudzeniu???

Takie zaprzeczanie temu, że na świecie istnieją problemy większe niż dobór wacika do fi pizdy świadczy tylko o tym, że jesteś pierdoloną idiotką...hurraaaa...hurraaaa

Po obudzeniu nie będzie nic. Mamy tylko ten jeden żywoy. Dlatego warto byłoby go przeżyć jakoś sensownie

po obudzeniu się, będziemy żyć świadomie i prawdziwie wrócimy do miłości, o której zapomnielismy w swoim zaburzonym umyśle :)

Najwyrażniej nie wiadomo co będzie po przebudzeniu. Ja idę włsnie spać i mam marzenie na tema snu. Jutro wam powiem czy sie spełniło. Dobranocka.

ojtamojtam Rozbiła Ci się kiedyś szklanka? Spadła Ci na podłogę? Na pewno miałaś taką sytuację

O miłosci to ja akurat nie chcę pamiętac.

trzymaj się Ja tam mam same koszmary. nie lubie spać:O

No więc;) to wygląda tak: Ile czasu zajmuje rozbicie szklanki? Zamioenienie sztucznie uformowanej struktury w haos? A ile czasu zajełoby Ci złożenie jej z okruchów? To jest właśnie entropia. Krótko i rzeczowo mówiąc: bałagan

jest ktoś do pogadania? bo jak nie to rozumiem, że walicie walkower:P

spokojnej nocki iftar niech sen przyniesie Ci ukojenie a ranek sił na nowy dzień

dobra śpijta ....pooglądam sobie to i owo a i tak skończy się na south parku

Piękne życzenia. Takie od serca i rzeczywiście szczere.

Ja na ten przykład myślałem sobie powiedzmy w wigilie: Sw mikołaju weż zajedź i przypierol temu gościowi, który znęca sięnad moją matką...niestety jak wykazały badania jężeli sam nie oprzesz(?) się złu to powyginane. Pozdrawiam wszystkich damskich bokserów..gong!!

ojtamotam nie chcesz troszku pogaać z facetem w stanie nietrzeźwym?