Internetowe znajomośći

Na co dałeś sie nabrać?

Tak njun. Jeden z twoich podszywów pozostawił we mnie niezatarte wspomnienia i prawie wpędził w depresje znowu:P

A raz napisałam prawdziwy temat, zdarzenie z mojego życia i tak sie oburzono, ze to prowo, i mod skasował temat. hahahaha

Ja nigdy nie zakładałam tematu "problematycznego" jakoś nie mam potrzeby dzielenia się tym. Na przekór obiegowej opinii mogę powiedzieć, że poznałam tu bardzo dużo fajnych osób, zwłaszcza mężczyzn. Z niektórymi od lat mam kontakt.

to może ja pójdę popracować...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4861137

też powinnam...

nie tam. Nie mam żalu:P

dobra to se idźcie...:P

Pociesz sie tym, ze ilekroć wspomnisz o tej sytuacji przed oczami pojawi mi sie straszny widok męczarni tej myszy. :(

dobra

"Ja pomimo tego iż jestem młodsza o dekadę mam za sobą lata praktyki ( ponad 7) w tym zakresie i jedno wiem na pewno na necie nie pozna się w emocjonalnie stabilnego faceta który są aparycją nie wzbudzałby uczucia petrify to niemożliwe. Zawsze będzie coś nie tak i to w takim stopniu, że normalnie nie zwróciłoby się na tego człowieka uwagi." Nie zgadzam sie z tym. Ja jestem emocjonalnie stabilny z ladna aparycja i nie uwazam, zeby bylo ze mna cos nie tak, a pomimo to nie mam nic przeciwko zawieraniu znajomosci przez internet:) Nie mozna tak generalizowac.

a kto mi podrzuci kanapki do pracy? na stole w jadalni leżą.

tej od głodnego węża?

brrrr

spoko amciek...co się przejmujesz co kto myśli? Nie nawet nie mam pretensjii njun...to było...oczyszczajace. Takie katarssis

No ale czy to ja zjadłem tę mysz czy jak? Dzizus. Do boga miejcie pretensje nie do mnie

amciek, a dlaczego nie poznajesz w realnych kontaktach?

Ktoś kto twierdzi, że z nim wszystko "tak" musi być zdrowo stuknięty. Njun wysyłam Ci dobrą energię, kanapek nie dam rady przynieść:P

Po mnie film o myszy spłynął, nie działają na mnie takie obrazy

Miałam pretensję, bo zawsze dawałeś linki muzy, więc weszłam w ciemno i naraziłeś mnie na traumę, ale już ok, zakończony temat.

Njun może jakaś myszka się kręci w okolicy...wąż wyglądał na zadowolonego:P Tylko przed konsumpcją nie omieszkaj jej utłuc...

Zatem będę pościć drugi dzień, może dostąpię wizji i połączę sie z Wami w szaleństwie? hahahaha

Jestem Wężem Wege ;)

energia jest wysokokaloryczna, nie będziesz głodna :) komu w drogę, temu coś tam

Obyś wreszcie zaczęła kroczyć jedynie słuszną drogą postu i samoumęczania...

...nie przepracuj się zbytnio bo widzę, że nawał roboty tam macie:D:D

@ liczę zatem na Ciebie, w porze obiadowej ;)

widzę ofiarę idę sie podszyć.

Temu trampki.