Internetowe znajomośći

Może mi ktoś wytłumaczyć, jaki jest sens pomagać pijakowi? oczywiście miłosierny chrześcijanin pomaga każdemu, ale dla samego faktu niesienia pomocy, a nie dla efektu. Efektów brak, bo pijakowi może pomóc tylko on sam.

Ja np. często fantazjuję o sexie z dwoma facetami.

pijak chory psychicznie nie da rady sobie pomóc, zatem mozna tylko towarzyszyć jego cierpieniu. a jak towarzyszyć i samemu nie zwariować?

jest kilka sposobów samoobrony psychicznej: znieczulica, zoobojętnienie na "akcje" twarde zasady i procedura bycie gąbką wpajanie wlasnej mantry, slowo boże itd.

Prawie, o coś prosiła!

Oooo, z dwoma to mało słodziutki... chyba nie doceniasz potęgi mojej wyobraźni :D

Njun, mnie to bawi :) Pan książę jest chyba na tym swoim syropie, co to mu od niego twardnieje męskość i w półorgazmie wciąż chodzi. ;)

No to sie zdecyduj, jaki dajesz komunikat. Należę do osób ,które jak mówią nie, to jest nie. Wśród "typowych" Pań często czuję sie zdezorientowana, oco kamon? Sic! http://www.youtube.com/watch?v=e1QUfVUhB2M

Twarde zasady plus totalna zlewka "akcji".

Powiem Wam coś, stosowałam wszystkie sposoby na moim bracie. Na koniec były twarde zasady i zlewka na "akcje". Nie gadamy od 6 lat.

Se la wi jak mawiają indianie. Nie pomożesz jeśli ona sam sobie nie pomoże. Stając się gąbką stajesz się współuzależnionym. Inaczej mówiac tobie tez odbija. A słowo boże jest dobre na niedzielę.

Przy moich wypowiedziach są emotki, które sugerują żart i traktowanie tego z przymrużeniem oka. Mój stosunek do podszywania jest więc jasny. Jak mnie znudzi albo przestanie być smaczny, to zwyczajnie sobie pójdę w pizdu. Uprzednio jednak grzecznie się pożegnam :)

Kiedy kogoś kochasz, stajesz na głowie i poniżasz sie, jeśli tylko widzisz w tym jakąś szansę. Potem dochodzisz do wniosku, że trzeba kochać mądrze i z największym bólem jaki jest możliwy- odpuścić.

Zgadzam się z Tobą nju.

Ale przyznaję, że lubię być ostro rżnięta, szczególnie analnie ;)

No dobra. Nie wiem, czym sobie zasłużyłam na takie zainteresowanie. Niemniej świadomie z niego rezygnuję. Miłego dnia dziewczyny :)

Miłego dnia, Prawie!

Miłego Prawie :)

Pieprzy sie ten serwer chyba wrócę na stare gazetowe forum.

Każdy serwer się pieprzy. Kafe jest najlepsza ;)

Jesteś mocno zżyta z tym wirtualnym światkiem.

Wiem. To mój jedyny nałóg. Każdy ma swoje wady :P

Jeżeli nie odciąga Cie to od realnych więzi z ludźmi, to jeszcze nie nałóg.

Część moich realnych więzi kwitła i tu. Część stąd przeniosła się w real i tam kwitła. Niektóre przekwitły. Taki lajf. Idę spać. Dobranocka ;)

mieszkasz w Hiszpanii? macie tam siestę?

Śniło mi ie, ze oglądałam swoją dloń i widziałam to co mam w żyłach, a tam były małe robaczki, przesuwały sie w rytm bicia serca, jedne czarne podłużne, jakieś żołtawe kulki i maluteńkie bladoliliowe krabiki, które wyglądały jak cukierki. Musze zbadać krew na cholesterol i cukier.

i często mi sie śni, ze jadę na wakacje, pól nocy dojeżdżam do jaki pieknych plaż, widzę morze ze wzgórz, lezę przez miejscowość, chodzę po piasku, rozkładam kocyk, cały czas planuję kąpiel w łagodnych falach i jakoś nie mogę dośnić do tego momentu. :( a jak już pływam w czasie innego snu, innej nocy, to ogromne ryby są pode mną w stylu ryby piły, a woda jest złowrogo granatowa i głeboko w chooj.

jesteś zakochaną w sobie blondynka. nie lubię Cię. jesteś zbyt pewna siebie i mnie to wkurwia. zanim zaczełaś rozmawiać z kimkolwiek musiałaś najpierw obrazić pół towarzystwa...:P:P:P:P:P wal sie

jestem praktycznie pewien, że Twój żywot jest oparty na twojej urodzie...nie imponuje mi to zigh haijl!...wole normale kobiety wiesz . szae myszki a ty jesteś tarantulą

Noc jest wielkim, kosmatym pajakiem.... :P