Internetowe znajomośći

Bo pani bardzo kontaktowa i aparycja bardzo ok ale wspólnik zaproponował swoją znajomą i hahaha Kurwa

widocznie miałaś niewystarczająco miłą aparycje

NIekiedy garb na plecach w postaci znajomości to pożyteczny balast

Aparycji sąsiadki wspólnika jak widać nie pokonalam.

Moze bardziej ja "wyeksponowała" i pozwoliła ją ocenić większej ilości zmysłów oceniającego?

Ją pierdole a w kołchozie to się już nawet tej marnej wypłaty doprosić nie mogę. Chuj chuj chuj

Dekoltu nie miałam ani miniowy Facet powiedział że najbardziej mnie brał pod uwagę ale bliższa ciału koszula Kurwa kurwa kuewa Przykro mi

To którego oni wam tam płacą?

To sie jakoś nazywa tylko zapomniałem jak

Nepotyzm sąsiedzki hahaha

O własnie. A u mnie się zaczyna chyba miażdżyca albo inny einzhaimer czy raizingher. Co to za kołchoz, w którym pracujesz?

Nieistotne Idę poszukać sikorek.

powodzenia

Przestales mnie obrażać bo odniosłam porażkę? Wal sie na ten dziurawy mózg.

Czasami inaczej nie mozna. Poza tym teraz mamy pewnego rodzaju remis jeżeli chodzi o ilość nieuzasadnionych inwektyw rzuconych pod swoim adresem.

Po mnie to spływa Jestem choleryczka i takie wiązanki sama rzucam a nie jestem hipokrytka żeby sie oburzac tym u innych.

Po mnie też to spływa w większości przypadków. Niestety istotnym czynnikiem wpływającym na stopień spływalności jest to kto mnie obraża.

Jesteś kaleką Człowiek czuje że musi być bardziej wyrozumiały .

kaleką?!

kimkolwiek jesteś wsadź se w dupe swoją wyrozumiałość.

A wpierdul od kaleki Cie kiedyś spotkał?

No i chuj...ktoś wymiękł przed kaleką:( To dopiero żałosne

Macie zdrowie całe dnie napierniczać na forum,

Skąd taki wniosek?

no bo kiedy zajrzę, to ktoś tu jest

Po pierwsze jestem tu od 14 Po drugie jesteście śmieszni z tym swoim asekurowaniem się i zapewnianiem, że macie w dupie kafeterie tylko tak se przez przypadek akurat weszliście:P Przypomina mi to sytuację kiedy jeszcze istniały wypożyczalnie wideo i każdy kto wypozyczał pornola zapewniał solennie, że to dla kolegi albo innego zboczonego pociotka.:D:D

Ty koleś, coś taki znerwicowany dziś? Kuźwa.....ja tak nie szaleję...złość piękności szkodzi ;)

Jak ktoś mi próbuje wmówić, że zrobiłem coś czego nie zrobiłem i w efekcie strzela ciężkiego focha chcąc wywołać wyrzuty sumienia to mnie to wkurwia niemiłosiernie bo to manipulacja najczystszej wody jest.

Ze też się wnerwiasz...rzuć na luz...to tylko wirtualny świat.;)

Chcesz przez to powiedzieć, że nie istniejesz?