Internetowe znajomośći

i jakoś pozamiatane :D śpij hihihihihi

No to dzięki, że coś powiedzialas od siebie. Rady zza węgla są nieprzyjemne w odbiorze. Mi już się NIE CHCE bo np wiem że gdybym teraz była sama to mogłabym docierać swoje malarstwo i coś osiągnąć, złapać falę, zrobić coś co by po mnie zostało. Codziennie mam takie dylematy, czas ucieka i boję się że wybiorę źle.

Zostane z niczym, całe życie mam potencjał i gowno z tego.

wybrałam karierę zawodową , jestem naprawdę dobra ! nie żałuję wyboru ! pozdr i już się nie wcinam

paps!

...Ups...co się stanęło?:( Dobra nie pytam. Chyba, że chcesz pogadać. No dobra...zżera mnie ciekawość...

A ją jestem roxkraczona jak ten gawron Założyłam rodzine, to nie pryszcz, nie wycisne ich na druga stronę lustra. Wyjdzie na to, że ani dom się NIE uda ani kariera. A faceta mam najlepszego ale jest tak trudny, że idzie zwariowac

Co się miało stać? Kłótnia o pierdole, przy której wywalasz wszystko co masz na żołądku, dziwka i jesteś raniony. Czyli życie uczuciowe nuda dla postronnych.

Slowo ranisz mi zmieniło na dziwka Sorry, co za szajs.

Czyli ta pierdoła to był tylko pretekst+niewyspanie, które zawsze sprzyja agresywnym zachowaniom= rzyganie wszystkimi pretensjami i mówienie tego czego się później żałuje. Do południa się przeprosicie i będzie dobrze. Wątpliwości odejdą i świat znowu będzie przyjaznym padołkiem;)

To nie jest tak, że wszystko splynie. Z czasem pojawia się rysa, jedna druga. Zabierać mi sen, tego się NIE robi njun. Jest kajecik z czarną okładka na takie zbrodnie, jak się w nim dopisze ostatnia kartką to się zamknie i ... :)

Mam pytanie: Co to za broń z tyłu głowy, bo nie jarze kwestii, a zawsze interesowałem się bronią?

Ale zimno. Dobrze że nie wszyscy śpią. Ale cholera, jakbyscie spali to bym sobie poszła. hahaha

czemu nie śpicie? sobota.... rano..... :D

Bez przesady ja i koleżanka (dzień dobry) to nie wszyscy;) Co z tą głową?

To broń totalnego rażenia. tyle mogę powiedzieć, rozumiesz.

A Ty ciabie czemu nie kimasz skoro już o tym mowa?

Nie njun...nie rozumiem. Masz raka potylicy czy jak?

Nie, koniec tematu.

Chcesz powiedzieć, że byś mu dała po mordzie?

może to jakieś zamóżdże, gdzie zbierają się toksyny i rażą? M, usłyszałam jak gadacie ;)

Czy o objawy świadczące o twoim rychłym zejściu?

No to gratuluję słuchu.

To by pasowało do Twojej nerwicy...weź jakieś proszki i się prześpij. Mężowi zabroń bzykanka na tydzień...nie za długo żeby innego źródełka nie znalazł ale jednak odczuł skutki...

Śpię bez prochów. Miłej soboty :)

MIłej:) I miłych snów...

Ciabko bywałaś tu wcześniej?? Ja nie śpie bo śpie na raty czyli, że za niedługo znowu popadnę w ten błogi stan

nie ale wygląda na mile miejsce fajnie że możesz podsypiać

A Ty nie możesz? Wolałbym jednym ciągiem 8h przekimać ale mam sny, które mnie budzą...dziwna sprawa

Czuję, że muszę coś zrobić. Wziąść się za coś...ale po paru h mi siły przchodzą i znowu kimająca:)