Internetowe znajomośći

oj nie ma co się przejmać oglądasz kabarety na dwójce? dzisiaj wyśmiewają biednych studentów ...

nie przejmuje sie bo nie ma czym przeciez to nie moja wina, ze faceci sa naiwni slucham muzy, koi dusze a kabaret tylko przycmiewa to i owo

nie, no a ten rusek i koreańczyk nawet nieźle przycinali :D

kabaret starszych panow to moooze albo olgi lipinskiej wlacze tv na serial o 23

nie, kabaretowy klub dwójki

wiem, ale nie mam ochoty :) spij dobrze z usmiechem po kabarecie na ustach :)

jakoś dzisiaj nie jest śmieszne ......

te...bełkot skrzydeł...żeś jest tu abo kto?

CIAb Cie zawinęło...wiedziałem że te kutafony amerykańskie w końcu i do nas zawitają. JEBAĆ USA HAHAHA:P:P

Oprócz muzyki oczywiście....

nie.nie ma mnie

Jak tam w niebycie? Kojarzy mi się to z innym słowem, ale...

latawica cholerna....

moja milosc nie zna granic, kochany M

wszystko ma granice... Podobno nawet wszechświat co w sumie jest logiczne

hej wpisałem się na tamtym topie coś go wylinkowała... I wiesz co? mój post się nie pojawił...(?)

o... tera jest:) Widocznie parami trzeba wysyłać:D

daj mi spokoj, co :)

W czym się chesz utopić? We łzach...mam nadzieje...

dokladnie nie bylo tematu M musze pobyc sama

kurwa... A ja do lustra bede pił?:(

czytałam ten temat zanim zalinkowałąś, teraz to nawet nie chce mi sie zaglądać, nie lubię linczów.

njun...chcesz troche borygo?;) bogu dzięki...

ja nie pije wbrew temu co o mnie sadza i jak mnie postrzegaja :) zostaje Ci lustro no chyba, ze ktos Cie powstrzyma :) gdybym byla blisko tto moooze pa M :)

Nikt i nic nie jest mnie w stanie powstrzymać przed niczym....

ja tam nic nie piję zwykle, posiedzę przed swoim ekranem, mozna to szumnie nazwac towarzyszeniem nieuczestniczacym. taki wynalazek wynaleziony przez Internet

kurwa sie wszyscy wstydzą tego uczestnictwa jak to nazwałaś... I tak wszyscy tu skończą prędzej czy później...może nie dokładnie ale taki matrix na wlasne życzenie... Nie widzicie tego czy jak. To nieuniknione i załatwia wiele problemów: Problem braku energi, surowców, przestrzeni....już w tronie o tym było

nie chodzi mi o nieuczestniczenie w siedzeniu na kafe, tylko o nieuczestniczenie w popijawie. hahaha ale na kafe też akurat zerkam jednym okiem, jedynie ciekawy rozmóca może mnie wciągnąć w ten matrix obuocznie hahahaah

A jakaż to siła powoduje, że tak zezujesz?

tutaj zezuję, bo sie przyzwyczaiłam wpaść wieczorkiem, jak mój mąż zaczyna jakąś strzelaninie w tele oglądać, a tam zezuję , bo pracuję.