pytanie do mechanikow samochod

jak w temacie ;) silnik mojego samochodu sprawia wrazenie jakby sie slizgal przy przyspieszaniu polega to na tym, ze przy zmianie biegu na 2 lub 3, gdy bieg sie juz zmieni, kawalek na nim pojedzie i chce sie przyspieszyc to silnik robi takie "wrrr", skacza do gory obroty i generalnie auto jest slabe. trzeba go pomalu rozpedzac. na sprzeglo chyba za wczesnie, zreszta przy sprzegle troche inaczej to wyglada? auto ma przejechane 55tys mil. Vectra, benzyna, 6 letnia. jakies 2 miesiace temu mialam serwis robiony - filtry, olej, swiece itd. prosze o rady :) wiadomo, musze poejchac do mechanika, ale jestem kobieta i chcialabym wiedziec co to moze byc, by sobie kitu wcisnac nie dac ;) pozdrawiam

ale stawiam na sprzeglo

wie wszystko

ktos jeszcze cos doradzi? nie za wczesnie na sprzeglo? i chyba przy sprzegle to slizganie powinno nastapic wczesniej? przy zmianie biegu, gdy sie sprzegla uzywa? bo u mnie to slizganie wystepuje pozniej, i na razie nie zdarza sie przy ruszaniu.

wiesz, nie wiem. Ja w mojej 6 letniej Toyocie po 52000 wymienialam sprzeglo mimo, ze nie mam tendencji do naduzywania go.

dzieki ;) sprzeglo mi przeszlo przez mysl rowniez, ale chyba przy sprzegle slizganie wystepuje wczesniej,,,? panowie????

jak wcześniej? zrób test - wrzuć trójkę albo czwórkę, zaciągnij mocno hamulec ręczny i dodaj gazu i puść sprzęgło. Oczywiście musisz to robić na jakiejś wolnej przestrzeni. Jeżeli silnik nie zgaśnie od razu to sprzęgło. Albo jedź na wysokim biegu np. czwórce na niskich obrotach i nagle dodaj gazu. Jak wejdzie w obroty zamiast przyspieszać to sprzęgło.

UFO 4000 dziekuje bardzo!