Te z tipsami co udaja wielkie damy,a w domu syf

Znacie takie? Ja sporo. Mam znajoma. Udaje niewiadomo co,nawet jej maz zawsze osrane pampersy dziecku zmienia bo ona sie brzydzi...taka czysciocha a w domu jeden brud! Juz nawet nie chodzi o balagan. Kanapa zazygana,jakies lepy na muchy porozklejane,dywany brudne...normalnie strach czegos dotknac. A czyscioche udaje. To samo moja siostra. Wszystko ja obrzydza,ma sie za dame,nosi tipsy,solar a w domu syf. Znacie takie?

Ja znam taka kosmetyczke. Robi maseczki, maluje sie i smaruje pudrami a myje sie raz na 3 - 4 dni. Z ust to jej smierdzi strasznie. Gdybym jej nie znala to w zyciu nie powiedzialabym, ze jest kosmetyczka z zawodu. A dodam jeszcze, ze syf w domu tez ma obledny.

"ma sie za dame,nosi tipsy,solar a w domu syf" to nie damy tylko wioskowe plastiki

przestaje powoli dziwić ...świata nie zmienie .A do mody sie tez nie nagne ,nie umie i nie lubie nosić tipsów,nawet nie maluję paznokci .w domu wszystko robie sama i mam w nosie co i jak kto ma w domu ważne ,że ja sama nie mam sie czego wstydzić

a kto powiedział że tipsy i solara swiadcza o czystości ? z reguły to syfiary i wiochachyba źle sobie zbudowałas opinię o nich czyste i higieniczne to sa raczej dziewczyny skromne i w mieszkaniu mają czysto

Tego nie dotkna,garow nie umyja bo paznokiec odleci itp. Wyprowadzilam sie od siostry 2 lata temu. Ostatnio jak bylam w odwiedzinach to 5 dni z domu nie wyszlam bo wszystko szorowalam,bylo mi za nia wstyd! A ta do mnie ze nie ma czasu na sprzatanie i czeka (rok!) az jej zrobia panele w pokoju to wtedy sie wezmie za porzadki.

jedno łączy z drugim. Obejrzyjcie sobie program "posprzątać chalupe" czy jakos tak, zrobili polska wersje. Jeden wielki rzyyyyg, jak ostatnio ogladałam mieszkanie jakiejs pary, dosć młodej.

A na jakim kanale to leci?

dla mnie tipsy i solara swiadcza o tym ze laska jest totalna wiesniara a nie dama ;/

Mam w bloku taką sąsiadkę, wielka elegantka, tipsy, wymalowana, szpile 15cm, usta w dzióbek i maszeruje do auta. Ma 2 psy w typie yorka i nawet nie wyjdzie z nimi na dwór, no bo gdzie taka dama będzie szła w szpilkach po piachu albo trawie. I wiecie co robi? Wypuszcza psy na balkon i one tam się załatwiają, dobrze, że chociaż jej mąż jest w stanie sprzątnąć z balkonu psie odchody. Żal mi tych psów, bo one potrzebują spaceru, żeby pobiegać, poskakać, ale wzięła je jakaś idiotka i jedyna rozrywka dla nich to wyjście na balkon.

moja sasiadka nauczyla załatwianiasie psow na gazety...sasiadka z nizszego pietra ma ciagle plamy na suficie - to jest dopiero fajne:( a oprócz 2 psów sa tam też 3 koty...

ja znam taka jedną co oprócz przyklejanych rzęs, tipsów , zagęszczanych wwłosów nosi jeszcze lateksowe ciuchy, gorsety i to potu nie wchłania i wali od niej jak od robola z budowy, jak przejdzie albo usiadzie sie obok niej to nie idzie wytrzymać