Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JaundOn

i znow pustka:(

Polecane posty

Gość JaundOn

hej niewiem co ze soba zrobic gdzie sie podziac:( od poczatku 3 lata temu poznalam chlopaka na weselu bylismy pierwsza para czyli swiadkowie... on wtedy mial dziewczyne wiec poprostu koledzy zaprzyjaznilam sie z jego siostrami i rodzicami(cudowni ludzie) po paru miesiacach on sie odezwal ze nie jest juz z tamta dziewczyna i czy sie mozemy spotkac powidzialam czemu nie....nie udalo nam sie byc ze soba wiec wrocil do tamtej ja ciagle utrzymywalam kontak z jego rodzenstwem i rodzicamii.. spotkalismy sie na wesleu w lipcu tego roku on byl z jakas panienka ja bylam ze szwagrem chcial zobaczyc jak wyglada u nas wesele... odnowilam z nim kontakt i zaczelismy sie spotykac wypady w czworke ( ja on jego siotra i jej chlopak) bylo super ale coz bylo za pieknie zeby trwalo to dalej.... w soobote poszlismy na imprezke troszke sie poklucilismy ale potem szybko pogodzili... nagle on mi mowi ze idzie do znajomych i za 5 minut do mnie wraca nie wrocil:(:( niestety zastalam go z ta jego byla :(:( ( ta dziewczyna robila go ciagle w chuja przez te wszystkie lata wracali sie do siebie 7 razy i nawet usunela jego dziecko) na drugi dzien mi napisal ze to koniec ze uczucie wrocilo do niej idt.. zabolalo mnie to bardzo bo mu ufalam i pare dni wczesnij mi mowil ze pol zycia przez nia zmarnowal ze to najwieksza pomylka w jego zyciu i ze cieszy sie ze mnie ma a tu taki klops:(:(: czekam na niego z nadzieja ze przyjedzie przeprosi i ze bedzie tak jak dawniej..... co mam robic pomozcie mi:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze ? ciezka masz sytuacje, uwazam ze jak raz zdradzil to juz nigdy nie bedzie wierny, Na pewno jestes zalamana ale coz tu radzic, czas Ci potrzebny kochana, tylko czas, kiedys bedziesz z tego sie smiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to zaboli ale... on Cie nie kocha i nigdy nie kochal, myslal ze zapomni o tamtej w Twoich ramionach ale to o niej caly czas myslal. to dlatego tyle razy wracal do niej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitty ma rację:( on się bawi Twoimi uczuciami , w rzeczywistości kocha swoja eks a z Ciebie robi taką dziewczynę do pocieszenia:( wiem , że to brutalne ale jestem pewna na 100% , że tak własnie jest, ja na twoim miejscu nie zaprzatałabym sobie nim głowy bo ewidentnie nie jest tego wart , on Cie nie kocha , nie chce z Tobą być...nawet jesli teraz zadzwoni i przeprosi w głebi serca bedzie czekał tylko na znak od byłej , a potem poleci jak na skrzydłach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaundOn
on wrocil do niej....kazdy pisze do mnie ze to kwestia czasu jak znowu go w balona zrobi i jak zostanie sam ja tez to wiem ze tak bedzie ...zawsze chcielismy byc razem a jak juz bylismy to sie ona pojawila...jego rodzina jej nie toleruje i nie akceptuja tego a jej rodzina znowu chce zeby ona se znalazla innego chlopaka bo jego nie lubia... a ja nie chce zrywac kontaktu z nikim za bardzo sie przywiazalam do tych ludzi:(:(:( hmmmm nawet jego przyjaciel mi powiedzial tak:" kochana nie placz on jeszcze za toba kiedys zaplacze a ty sie baw i nie pokazuj mu ze to cie boli" aaa i jeszcze " ze on jest nie zdecydowany i sam niewie czego chce bo mu mowil ze mu bardzo zalezy itd" boli to strasznie ale pewnie to ja czyms zawinilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×