Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna nieznajoma

Jak się wykręcić?

Polecane posty

Gość smutna nieznajoma

Jak się wykręcić od połowinek? Nie chce iść, bo nie mam ochoty na takie coś, w ogóle zapłaciłam juz zaliczke, ale mysle, ze da sie ją cofnąć. Tylko jak mam się wykrecic? To nie moze byc jakis błahy powód tylko, ze akurat nie mam żadnego. Niby co mam powiedzieć wszystkim znajomym o tym? Powiedzą, że dramatyzuje, a ja na prawdę nie chcę iść. Mam troche problemów zdrowotnych, ale nie aż takich, zeby iść do szpitala, wiec takie coś chyba odpada. Wszyscy mi powiedzą, zebym szła i się rozerwała, a wcale nie mam ochoty, bo cierpię m.in. na brak snu. Nie śpię praktycznie wcale snem głębokim, w nocy mam tylko taką jakby "drzemkę" chociaż i tak jestem na prochach nasennych, a co dopiero byłoby bez nich... Codziennie jestem zmęczona i "odsypiam", a tak na prawdę tylko leże jak zdechły pies w dzień na łóżku. Pewnie bym jakoś wytrzymała, bo to nie jest jakieś tragiczne, ale po prostu nie mam ochoty. Na prawdę nie zależy mi na tym, zeby iść, tylko co mam wymyślić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
coś jak studniówka, ale na połowę liceum i organizuja to uczniowie, wiec nie takie mega poważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsddddd
chodzi Ci o półmetek? hahahah połowinki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjdklsdj
powiedz że krowy musisz doić w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
przeciez to to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to są połowinki
za moich czasów:D był to "półmetek"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
po co odpowiadacie nie na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjdklsdj
napisałam Ci żebyś powiedziała że krowy doisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonydzbaneczekuginasie
połmetek, połowinki..... zalezy od regionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonydzbaneczekuginasie
moze powiedz ze idziesz na slub/ rocznice/ jakies okragle urodziny jakiegos wujka... itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
zielonydzbaneczekuginasie - dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
po co chcesz się wykręcać? Powiedz wprost - przykro mi, nie idę. Nikomu się nie musisz tłumaczyć, zwłaszcza kłamliwie :) Ale twoje problemy wymagają jakiegoś leczenia - to nie jest normalne że śpisz na prochach tylko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
ale w sumie to troche naciągane, bo w koncu mozna wybrać pomiędzy dwiema imprezami i praktycznie każdy by wybrał tą szkolną, a ja rzadko bywam na weselach chyba, ze pogrzeb, ale nie zabije nikogo, zeby iść na pogrzeb przeciez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
Łukasza - no właśnie próbuje to leczyć prochami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonydzbaneczekuginasie
no to zostaje ci albo nie przyjsc w ostatniej chwili i wymowic sie nagla choroba (ale stracisz kase) albo powiedz wprost ze nie idziesz bo nie lubisz i koniec. ale co takiego strasznego jest w półmetkach? nie lubisz swojej klasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
klasę luić - lubię, ale swojej szkoly nie lubie, a mamy razem wszyscy, no i nie mam checi do tego typu imprez i do tego moje problemy ze snem, pewnie bym poszla stamtąd o 1, a jak nie to przysypiała, wiec nie wiem czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to ale prawdziwe.
A czy Ty byłaś u lekarza? Bo z tego co piszesz to długo tak nie pociągniesz. Każdy organizm potrzebuje snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
no spać śpię, ale słabo, nie mam takiego głębokiego snu jak wszyscy tylko taki lekki kiedy nie wiesz do końca czy spało się, czy nie i tak byłam u lekarza - tabletki nasenne s ą na receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to ale prawdziwe.
Kurcze to kiepsko Ci ten lekarz pomógł jak tylko receptę wcisnął i cześć. Ja bym szukała pomocy na Twoim miejscu a nie faszerowała tabletkami. Poza tym nie jest Ci ciężko z tym ciągłym zmęczeniem? Przecież to się nie da normalnie funkcjonować:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
no bywa cięzko, ale może to jakos minie w końcu, nie wiem czemu tak jest, ale trudno, zawsze wiecczorami jest lepiej i nie chce mi sie spać, ogólnie lepiej się czuję no i dlatego ten sen pewnie taki niezbyt jest, ale jak odstawie leki to boję się, ze juz w ogoóle nie bede spała tylko leżała jak z zapałkami przy powiekach ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhgdfgsdfda
Wiesz co Ci powiem. Rzeczywiscie najlepszym wyjsciem jest powiedziec prosto w twarz ze nie masz teraz ochoty na taka impreze. Najgorzej zrobisz jak sie bedziesz strachliwie tlumaczyc. Musisz to stanowczo powiedziec i tyle. Masz swoje powody i niech nie dociekaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nieznajoma
chyba tak zrobie, jak bede dalej w takim stanie zdrowotnym, bo sobie trochę uświadomiłam, ze to jest powód mojej niechęci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×