Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frustracjawapogeum

kumulacja pecha?

Polecane posty

Gość frustracjawapogeum

dla mnie jest właśnie dziś.. ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
a co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustracjawapogeum
Wszystko na raz. Bliska mi osoba w szpitalu, wszystko czego dzis dotkne psuje się , pies mi sie rozchorowal, chlopak prawie polamal, zawaliłam kolokwium mam wszystkiego dosc a to nie wszystkie problemy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
:O 🤗 Jutro wstanie nowy dzień i będzie lepiej :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustracjawapogeum
dziękuję za dobre slowo, mam taka wielką nadzieje ze wszystko sie ulozy eh.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sticky84
Coś w tym jest, tez mam czasem takie dni..,ale jutro NA PEWNO będzie lepiej, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo nie minie, widocznie za mało sie modliłaś, idziesz w złą stronę, masz złe intencje, zapomniałaś o kims waznym... Twój Duch św. chce ci cos przekazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl o tym inaczej: - bliską osobę wyleczą w szpitalu i wróci zdrowa do domu, - popsute rzeczy po prostu czas było wymienić na nowe, - pies wyzdrowieje (trzymam kciuki, pogłaszcz go ode mnie), - chłopak się "prawie" połamał, a więc w sumie na szczęście się nie połamał :) - kolokwium zaliczysz następnym razem. A dzisiaj melisa na noc i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sticky84
rozwódkaaa - tak myślisz??? .bo zaitrygowało mnie to co napisałaś,a jestem bardzo wierząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustracjawapogeum
Moze i macie racje! :) dziękuje Wam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sticky84 tak myslę, takie mam doswiadczenia, to tak jakby wjechac pod prąd na autostradę, choć byłbyś pewien kierunku i intencji to i tak kraksa bedzie jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×