RED'S W CIAZY!!!MAM STRASZNA OCHOTE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny ja tez nie piłam W 7 miesiacu pół lampki szampana - na sylwestra - symbolicznie I nie uwazam ze zrobiłam cos złego TYLE

jednorazowo ? czyli jak dziewczyno ? Definicja alkoholizmu wg ciebie - niestety to ty sie musisz douczyć

nobo tutaj na kafe najlepiej cisnac wszystkim od kurew

Wy na poważnie z tym alkiem w ciąży?

jednorazowo - raz na całą ciążę Nie muszę się douczać Mam w rodzinie alkoholika i w tym temacie nikt mnie nie zagnie

Jak na poważnie to chyba przyznam rację niszce. UUU bez przesady, ale teksty o piciu a nie upijaniu się jakoś do mnie nie przemawiają. Laski nie możecie sobie odmówi tego piwska? Nie rozumiem tego. Przed ciążą piłam codziennie browarka, ale w ciąży? Absolutnie.

zaraz zwatpie szklanka redsa = alkoholiczka:P Dobra dla mnie koniec tematu

Arszenika* I predzej ciebie nazwe alkoholiczką bo piłas codziennie niz kobiete ktora raz wypila szklankę:P

Co to za pieprzenie ze reds albo karmi sa bezlkoholowe. O ile reds jest slabszy od zwyklego browara?? Autorko mysle, ze zle robisz pytajac na forum o takie rzeczy, dlaczego nie pytasz sie ginekologa? Bo zapewne znasz odpowiedz. Wiadomo, ze jak sie jest w ciazy nie powinno sie palic, pic alkoholu, brac narkotykow i naduzywac lekow, cala reszta to mity i to potwierdzi kazdy lekarz. Nie wydaje mi sie by pol szklanki piwa spowodowalo nieodwracalne uszkodzenie plodu , ale tu chodzi o to, czy naprawde tak ciezko jest wytrzymac? czy to piwo jest takie wazne? dzis bedzie pol piwa, za tydzien drugie pol, potem znow...bo przeciez to tylko pol szklaneczki redsa. W ciazy sie nie pije i koniec. Co do bezalkoholowych piw, jedyne piwo, o ktorym producent mowi, ze jest calkowicie bezalkoholowe to piwo BAVARIA, sprzedawane w realu w malych butelkach. Sa normalne piwa i wlsnie bavaria 0%. Producent pisze ze jest totalnie bezalkoholowe ( nie jak np lech, gdzie moze byc tam jakies stezenie alkoholu)

Adali nazwij mnie jak chcesz, ale ja nie mam problemu z odmówieniem sobie alku na kilka miesięcy.

jest mnóstwo osób,które mają alkoholika w rodzinie i właśnie dlatego dobrze by było,żeby sie "douczyły"

Ja od momentu gdy dowiedzialam sie o ciazy odstawilam zupelnie Alkohol. Ale zdarzylo mi sie ,ze wypilam raz na 3-4 tygodnie pol szklanki Karmi albo np Redsa.

Lanasl z ust mi to wyjęłaś. ;-)

może jak weźmiesz sie troszkę napijesz to przejdzie ci ochota... ja tez tak miałam chodziło za ną piwo malinowe zimne taka miałam ochotę wzięłam łyczka i już mi sie odechciało......

Ja nie piłam w ciąży i nie piję teraz bo karmię jeszcze Ale mimo to nie uwazam ze jednorazowa szklaneczka redsa zaszkodzi dziecku Moze mozna sobie odmówic moze nie Zalezy od woli Omawiamy kwestię szkodliwosci szklanki piwa a nie silnej woli:P POZDRAWIAM

poraza mnie obłuda niektorych forumowiczek. Robicie z autorki topiku alkocholiczkę bo chce się napić szklankę piwa, a tym czasem" ------>"nikiszka nie mam potrzeby picia to raz więc w ciąży nie piłam. Palenie rzuciłam od razu w chili kiedy się dowiedziałam o ciąży jednej i drugiej. A cukru nie używam.... Jeszcze coś? " Droga nikiszko----> fakt ,że rzuciłąś palenie w dniu kiedy dowiedziałaś się o ciązy , miał niewielkie znaczenie, ponieważ nikotyna krązy w organiżmie jescze minimum 6 miesięcy po jej odstawieniu, dlatego jeżeli planuje się ciaże nalezy minimum pół roku wcześniej rzucić palenie aby organizm zdązył oczyśćić się z toksyn. Tak więc sama nie świecisz przykładem. Tak powiedział mi kilka dni temu ginekolog. Droga Autorko,--->uwżam że szklaneczka piwa nie zaszkodzi, pod warunkiem,że to bedzie jednorazowa zachcianka;-)

szkodliwość picia? Ja znam opinię jedną i wg mnie słuszną KAŻDA DAWKA ALKU W CIĄŻY MOZE BYĆ SZKODLIWA. Pokaż mi opinię chociaż jednego lekarza (na piśmie niech to będzie stronka w necie cokolwiek), że jakaś dawka alku w ciąży jest obojętna. Bo w to, że komuś tak lekarz powiedział, wybacz ale, zwyczajnie nie wierzę...

nic ci nie będzie, ale ja k sie bardzo boisz napij się piwa bezalkoholowego z sokiem malinowym...smak ten sam i zero alko

Musisz się zastanowić czy ta twoja ochota jest ważniejsza od dziecka :o Jak Ci FAS nie straszny łoj redsa strumieniami :o !

Oczywiscie ze w obiegu krazy opinia ze alkohol w ciazy jest szkodliwy Ibardzo dobrze Bo gdyby powszechnie mówiono o tym ze szklaneczka nie szkodzi to wiesz co by było????KTos by pomyslał Skoro szklaneczka nie to i 2 nie A jak 2 nie to i 3 Dlatego oficjalne stanowsiko lekarzy jest ze KAZDA ilosc alkoholu szkodzi Kiedys zdarzalo sie ze sam lekarz kazał pić winko czerwone bo na krew dobre Ale z badan wynika ze co 2 kobieta w ciazy poprawiała sobie krew:P I dlatego trzeba bylo zmienic stanowisko A wlasnie jak sie dobrze podpytasz - powiesz ze to taka zachcianka i ze jednorazowo to lekarz napewno nie zwyzywa od alkoholiczek i tyle

Ja nie piłam w ciąży i nie piję teraz bo karmię jeszcze Ale mimo to nie uwazam ze jednorazowa szklaneczka redsa zaszkodzi dziecku. Żebyś się nie zdziwiła...w ogóle skąd takie błędne informacje? Nawet niewielkie ilości mogą zaszkodzić! Ciąża = rzecz święta! Uszanujcie to! Człowiek się "tworzy" rozwija... najdrobniejsza rzecz może zadziałać na psychikę w życiu. Spoważniejcie... :o!!!

Zero alkoholu - to na 100% w pierwszym trymestrze - bo wtedy kształtują się organy i narządy i trzeba uwazac nie tylko ze szklanka piwka Ale nawet takimi bzdurami jak farbowanie wlosów Potem ryzyko jest znacznie mniejsze I jesli to jest TYLKO szlanka piwa to nie widzę tu patologii

Błędne informacje? Tak zapewne moi profesorzy na uczelni, mój lekarz gówno wie i położne Kobiety na kafe za to wiedzą wszystko! Pozdrawiam wszechwiedzące:P

Jeszcze to wałkujecie?

Nie wszystko jest białe i czarne Przyjmujecie do swiadomosci ogóle opinie i jedziecie A warto by zagłębiać się w szegóły I nie odnoszę się tylko do tego tematu ale ogólnie Podobnie jak: -trzeba karmić piersią do 3 lat -mleko modyfikowane to gówno itp. Nie zawsze sytuacja jest jasna i taka jak podaje się do powszechnego grona

Nie muszę wiedzieć nie stworzonych rzeczy... wystarczy, że już dwa razy straciłam dzidziusia! :o O czym twoi doktorkowie i inni nie mają pojęcia pewnie :o Nie rozumiem i nie toleruje alkoholu w ciąży! Dla mnie to skończona patologia! :o

rzucacie ta patologia na prawo i lewo. Bieu nie przesadzaj:o

bieu Straty dzidziusia szczerze i głęboko współczuję:( Zapewne stąd ta Twoja mocno krytyczna postawa Ale moja wiedza i wiedza ludzi których szanuję pozwala mi stwierdzić ze jednorazowa szklanka piwa nie powinna zaszkodzić dziecku TYLE

Adalis pokaż mi jeden artykuł gdzie jest mowa o bezpiecznej dawce alku w ciąży. Powiedz mi dziewczyno czym rózni się szklanka w ciągu całej ciąży od szklanki co drugi dzień. Odpowiem ci. Niczym ;-) Wasze dzieci wasze problemy. Tylko nie piszcie bzdur, że szklaneczka jest obojętna. I tyle.

adalis zapytam jeszcze. Masz wykształcenie medyczne, ze piszesz o swojej wiedzy? Szczerze?