Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shuma

31 tc dziecko mało się rusza

Polecane posty

Gość shuma

witam, jestem w 31 tygodniu i martwię się, bo moje dziecko mało się rusza. Jeśli już poczuję ruch to delikatne puknięcie i serio rzadko. Chodzę do lekarza, uspokaja że synek zdrowy, że mam się nie martwić. Ale to pierwsza ciąża i przyznam że panikuję. Zwłaszcza, że od wszystkich koleżanek mam słyszałam, że ich dzieci tak się ruszały, że aż brzuch latał... Czy któraś z was też miała takie spokojne maluszki w brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meriiii
może dziecko jest chore, zmień lekarza, może ten konował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek był taki spokojny
:) nigdy nie doczekałam się takiego kopniaka żeby bolało;) a mam porównanie, bo teraz w ciąży z córeczką jest zupełnie inaczej mała wierci się i tak kopie już od około 17tc (teraz jestem w 24 tc), że szok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfved
chcesz zeby szalał jak najety ... zjedz cos słodkiego . czekolade snikersa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz opinię lekarza, więc pytanie na kafe jest raczej bez sensu. Jeżeli nie jesteś pewna zasięgnij porady drugiego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
troszke się budzi po słodkim, pod warunkiem że się wtedy jeszcze położę... ale to też żadne tam wierzganie, ot więcej stuka. Dwóch lekarzy mówiło, że jest ok, ale wiecie jak jest przy pierwszej ciąży :/ jeszcze nie spotkałam się z mamą, której dzieci były w brzuchach takie spokojniutkie, chyba byłabym spokojniejsza jakby mnie okładał non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek był taki spokojny
heh no chyba jednak spotkałaś skoro mój był taki sam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
no fakt :) ale jesteś pierwsza.... więc Twoj też nigdy Ci kopniaka nie sprzedał i urodził się w 100% zdrowiutki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek był taki spokojny
zdrowy jak 150;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ta zima,,,,
jesli bylas u dwoch lekarzy to mysle ze jest ok-moj maly tez sie mało ruszal i byly to delikatne kopniaczki ,a kolezanki to mowily ze cala noc nie spaly itp....u mnie maly sie mocniej ruszal po mleku z miodem i tez jak sie połozylam ,i jeszcze jak gotowalam obiad i bylam blisko palnika gazowego ze na brzuszku bylo czuc cieplo to wtedy.Ja bym sie nie denerwowala -pilnuj tylko czy wogole czujesz ruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
w ogóle czuję, ale zwykle tylko rano ok 9 jak jestem w pracy, to jakby się budził, a potem dopiero jak się położę ale to też nie zawsze....ale tata małego mówi, że jak leżę i już zasnę to on czuje na brzuchu jak mnie przytula, że stuka tam. Owszem, zdroworozsądkowo tłumaczę sobie, że skoro dwóch lekarzy mówiło że jest ok, to jest ok... ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akszymka
u mojej koleżanki jak dziecko mało się ruszało to zwiastowało obumarcie ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyca_21
mój maly tez malo sie ruszal ,a to dlatego ,ze urodzil sie strasznie duzy i nigdy nie czulam porzadnego kopniaka, poprostu mial malo miejsca, pod koniec ciazy to tylkio pupkę wypinal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipopek8888888888
akszymka nie gadaj głupot i nie strasz... mojej koleżanki córcia też była bardzo spokojniutka i taka też jest teraz , dziecko aniołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja jestem w 33 tygodniu i mam tak samo. Dookoła wszystkie dziewczyny w ciąży mówią o jakichs poobijanych żebrach - a mój syn spokojniutki. Rusza się owszem, ale bez żadnych szaleństw, nie ma szans żeby mnie obudził. TO moja 1 ciąża i oczywiście też panikuje, właściwie przynajmniej raz dziennie zdążę spanikowac. Mimo to wszystkie badania ok, dziecko zdrowe i ponoć może należeć do "kolosów", bo już teraz ma ponad 2 kg. Moze to nieładnie zabrzmi, ale naprawdę lubię czytać, jak ktoś ma tak jak ja, mniej się wtedy stresuję. Aha, mam łożysko na przedniej ścianie, może to też coś ma z tym wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
też mam łożysko na przedniej ścianie, i może to ma jakiś wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
novomova - i po to też założyłam ten topic, bo lekarze sobie, a każda ciężarna o tym jak to im się aż brzuchy ruszają, a mój synek... coś tam czasem stuknie. Chciałam zobaczyć czy są też mamy spokojnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Higidsa
Jeśli coś cię niepokoi jedź do szpitala, powiedz, że dziecko słabo się rusza, zbada cie lekarz, zrobią ktg i rozwieją twoje obawy. W każdej chwili możesz jechać. Gdyby było coś nie tak moga zrobić cc i uratować dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssyka
u mnie było podobnie w 32 tygodniu, czułam że mało się rusza, zrobiłam usg 4d, na usg było widać jak mały macha intensywnie rączkami i nóżkami, kopie mnie, chociaż miał już mało miejsca, śmieje się a ja tego nie czułam :-) może być u ciebie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć jechać do szpitala trzeba jak dziecko NAGLE osłabło. Jeśli nigdy jakoś bardzo intensywnie się nie ruszało to widać taka jego uroda. Albo nasza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
miałam dwójkę spokojnych - starszy jeszcze dał sie wyczuć wieczorami, ale młodsza jakby była mega leniwa - zdarzało się, że dwie doby jej nie czułam, czasem nawet słodycze nie pomagały...a teraz rośnie na łobuziarę - jesli tak masz cały czas to bym się nie bała, dla pewności zapisuj kiedy te ruchy czujesz - powinny być mniej więcej o stałych porach doby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
aa zapomniałam - czasem ma na to wpływ ułożenie łożyska - z córką miałam przodujące i trochę na przedniej ścianie jeszcze i położna mówiła, że to dlatego mogłam ją słabiej czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie, wieczorem stulał troszkę ale jak zwykle troszkę. Lekarz mówił że przodujące łożysko ma mega wpływ, bo działa jak amortyzator....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcdfghjkl;l.,mnbvcvbnm
moja też malutko się ruszała. Do piero około 8/9 miesiąca zaczęłam widzieć jak brzuszek się wypina w tych miejscach w których bardziej na[ierała. A bywało tak w 6 mcu, że czułam dwa lekkie kopnięcia dziennie (ok 28 t.c). I nic jej nie było w stanie obudzić, nawet jak chciałam na usg żeby się pokazała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcdfghjkl;l.,mnbvcvbnm
i oczywiście ur. się zdrowa. Lekarz ma rację co do tego łożyska, więc się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
mój synek na usg w 24 tc przespał całe badanie :) lekarz normalnie monitorował akcję serca, wymiary, że wszystko książkowo itp, a on przytulony do łożyska spał jak suseł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka :)
moje też się przytulało do łozyska jak do podusi i za nic się nie dało obudzić na usg 3 d :) nic nie działało, ani słodkie, ani kwaśne, ani muzyka przłożona do brzuszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
skoro macie łożysko na przedniej ścianie, to czemu się dziwicie? Dziecko pewnie kopie mocno, ale łożysko wszystko tłumi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
dziś akurat dość mocno fika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek był taki spokojny
moje dziecko urodziło się książkowe - 3450g łożysko też miałam na przedniej ścianie, ale w obecnej ciąży też jest na przedniej, a ruchy czuję non stop;) mój synek ma dziś prawie 3,5 roku i właściwie od urodzenia jest wulkanem energii;) nadążyć za nim to nie lada wyczyn;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×