SZLACHTNA PACZKA! Widzieliscie juz nowe zgloszenia?

tym samym pierwsze lepsze z brzegu: "Pani Monika (39 l.) i Pan Piotr (37 l.) wychowują piątkę dzieci: Kamila (18 l.), Agatę (16 l.), Kubę (15 l.), Adama (15 l.) i Przemka (13 l.). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest fakt, że kiedy dzieci były małe pani Monika opiekowała się nimi i nie mogła iść do pracy, jedynym żywicielem rodziny był pan Piotr. Jego zarobki nie wystarczały na zaspokojenie potrzeb rodziny. " O ile w przeciwienstwie do wolontariuszy umiem liczyc to najmlodsze dziecko bylo male jakies 8 lat temu gdy to wymagalo opieki, bo potem poszlo do zerowki. A pani Monika do pracy nie poszla:( No, ale rodzina chce: "mama - maszyna do szycia (Pani Monika uwielbia robić poprawki krawieckie, może być używana), Kamil - artykuły plastyczne (chłopak ma ogromny talent malarski, uwielbia malować farbami), Przemek - rzeczy do majsterkowania (jest bardzo zdolny, wiele rzeczy domowego użytku robi samodzielnie, lubi "tworzyć" z drewna, złożył już ławki, stoliki itp.), Kuba i Adam - gry komputerowe, piłka, samochody (lubią się bawić dosłownie wszystkim), Agata - rzeczy do robienia bransoletek (koraliki, mulina), Piotr - śrubokręty itp. "

Kk powinien wspomagac biednych wielodzietnych patologów

kościół nakazuje dzieci robić a sami forsę trzepią na biznesie i używaja zycia

jak najwiecej dzieci w jak najwiekszej biedzie -to ideał KK

nie chodzi o ilosc dzieci, bo tam sa i tacy co maja i 2 ale o to, ze to zwykli naciagacze:O

owszem i z jednym dzieckiem mozna zyc w biedzie -jak sie pracy nie ma dziecko chore ale geenralnie im wiecej dzieci tym wieksza bieda- Kk wspiera rodziny wielodzietn e tylko modlitwą bo to nic nie kosztuje