Niektóre kobiety nigdy nie powinny mieć dzieci

Dziecko to skarb ale mam wrażenie że ten skarb doceniają bardziej kobiety które się latami o niego starają niż takie suki które od razu zachodzą w ciążę. Byłam u koleżanki dzisiaj, dość bliska mi osoba, ale raczej rozmawiałyśmy przez internet niż na żywo. Ma 1,5 rocznego syna, małego widziałam w sumie pierwszy raz od roku. Przyszłam w porze obiadowej i widziałam co takiej kruszynce dała na obiad, mięso polane sosem. Jak weszłam do kuchni zobaczyłam otwartą torebkę sosu (taką z winiary czy knorra) no i opierdzieliłam ją, że karmi chemią dziecko! Ona mi odpowiedziała że tylko łyżeczkę tego proszku z torebki dodaje - jakby w "tylko łyżeczce" nie było chemii!! dalej, po dwóch godzinach dała małemu paluszka rybnego! oczywiście mrożonego, takiego z kartonu!! znów sama chemia!! Znów nie wytrzymałam i powiedziałam co o tym myślę a ona że przesadzam!!!!!! Kolejna sprawa, po zjedzeniu tego paluszka koleżanka tylko przetarła Igusiowi ręce chusteczką a nie umyła! aż mnie obrzydzenie wzięło i sama umyłam małego. Jego ubiór też pozostawiał wiele do życzenia, na podkoszulce (i to jakieś takiej podłej gatunkowo, bo z logo któregoś mleka dla niemowląt, pewnie dostała za darmo) była plama z marchewki. Na koniec się pokłuciłyśmy, ona mnie WYRZUCIŁA!!! z domu Jak można w tak jawny sposób nie dbać o dziecko! Takim sukom jak ona powinno się zabronić posiadania dzieci! Gdybym ja zaszła w ciążę NIGDY bym nie dała dziecku do jedzenia takiego goowna!

hahahahahhaha najbardziej mnie rozwaliła plama z marchewki, mam nadzieję że zadzwoniłaś już na policje i do opieki społecznej? trzeba tej Twojej koleżance jak najszybciej zabrać dziecko, jak to możliwe żeby dopuścić, by dziecko chodziło w tanim podkoszulku z plama marchewkową...!!!

Twoja koleżanka ma chyba troche racji,że przesadzasz zobaczymy jak bedziesz miec swoje dzieci czym ty bedziesz je karmic moim zdaniem prawie w kazdym posilku nawet w tych GERBER itp,jest nuta chemi wiec kobieto nie wydziwiaj....

wiesz ja też jestem za zdrowym odżywianiem dzieci ale przegiełaś swoim zachowaniem i takimi tekstami. ona miała racje ze wyrzuciła taką chamkę z domu

no już nie przesadzajcie, ona ma jedno malutkie dziecko, nie pracuje i mogłaby mu ugotować sos a nie "zagęszczać" torebką. Albo wyprać ciuszki i je ZMIENIAC! Nie jest biedna, siebie w plamy nie ubiera a Igusia tak! To nie była plama z tego dnia tylko stara, nie sprana! chodziłybyscie w takiej blusce, bo ja nie! Jak będę miała swoje dziecko to niczego mu nie zabraknie! Gerberów też nie dam będę mu gotować zdrowo i bez chemi!!

nie skomentuje bo bzdetne PROWO

na miejscu tej kolezanki tez bym cie wykopala z domu:P

dobrze, ze nie masz dziecka. Taka nerwowa i wulgarna matka to nic dobrego

"blusce" i nie mam wiecej pytan:o

Ty to raczej nie bedziesz mieć dzieci bo być je pewnie w kondonie trzymała i to nie w jakimś tanim tylko w durexie zeby bylo dobre gatunkowo A co do jedzenia to moja droga nie ma teraz żadnego bez chemii,chyba że se je sama zrobisz!!! AAA i nie zapomnij wziąśc swojemu dziecku( o ile je wogóle bedziesz mieć)krzesełka do piaskownicy żeby przypadkiem na ubraniach nie miał zarazków i nie wybrudził sobie ciuszków!!! hahahah...bo to raczej ty ich nie powinnaś mieć dziecka.

po czym poznałaś, że plama była z marchewki?????????

a moze to byla kupa a nie marchewka?

mały błąd "byś"

plama była pomaranczowa, więc sądzę że z marchewki, bo takie bobasy jedza takie marchewkowe przeciery więc to pewnie to. Kupa pomaranczowa nie jest. Nie obrażajcie mnie, jak będę miała dziecko niczego mu nie zabraknie. Nie przesadzajcie z tą piaskownicą, nie będzie się moje dziecko bawić tam gdzie siurają psy i koty wiec będzie względnie czysto a i przebiorę go po zabawie! to chyba normalne!

Autorko, jak już musisz wymyślać prowokacje to postaraj sie bardziej, bo strasznie to nieudolne. Zmyślać też trzeba umieć:)

:D Rewellacja, jestem pod wrażeniem

novomova - skoro sądzisz że to prowo to szczerze współczuje twoim dzieciom! pewnie też ich karmisz produktami instant i chodzą brudne!

dobrze ze takie suki jak ty autorko dzieci nie maja :P

Ja pieprzę. Mam 2 letniego synka. Który może nie ma całej szafy różnych bluzeczek, ale fakt faktem niektórych plam z nich sprać się nie da!! Mały się ubrudzi, ściągam, najpierw Vanish później pranie. Ale i to nie pomaga. I co, mam dobrą bluzeczkę wyrzucić? Idę na miasto, na spacer przebieram go w ciuszki wyjściowe. Wiadomo. W domu jestem nikt nie patrzy, a to dziecko, które chcąc nie chcąc zawsze się czymś ubrudzi! Wybacz, ale znajoma miała rację... Choć może na jej miejscu aż do tego kroku bym się nie posunęła..

kłapiecie paszczami a wiecie że mam racje tylko glupio wam przyznać. No chyba że popieracie zaniedbywanie dzieci! i dla mnie matka która tak zaniedbuje własny cud to suka! Sama nazie nie mam dziecka chociaż bardzo go pragnę i kocham wszystkie maluszki i nie mogę patrzeć jak krzywda im sie dzieje!! A napychanie chemią czy życie w brudzie to krzywda. Oczywiście mniejsza niz bicie, ale rozmawiamy o innym stopniu patoloigii

może i twoje dziecko będzie czyste, ale głupie po matce bardziej prawdopodobne pokłuciłyśmy, blusce żal...

Nie nie Droga Autorko. Nie masz racji. Co do odżywiania... Mojemu dziecku od początku nawet Gerberków nie dawałam, ponad rok był na piersi, pod koniec zaczęłam gotować Małemu. Bez dawania w prawdzie sosików z torebek ale nie powinnaś tak brać tego do siebie. Każda kobieta zasługuje na cud jakim jest dziecko. Aż jestem ciekawa, jaką Ty będziesz matką ;)))

Autorko ja wychowalam 4 dzieci :) Wcale kochana racji nie masz,o ile w ogole to jest prawda co napisalas,bo tez mam wrazenie ze wszystko zmyslilas.Dobrze,ze ja kolezanek Twojego pokroju nie mam.

Zanim zajdziesz w ciąże dziewczyno to zrób sobie dwuletni zapas proszku i ciuchów:D taka moja dobra rada....

plama z marchewki tez mnie rozwalila hahaha :) Autorko Ty swoje dziecko bedziesz po domu ubierala w same firmowe ciuszki rozumiem? No i jak sie cos zabrudzi i plama nie zejdzie to odrazu bedziesz to wyrzucac? :)

Jesteś przewrazliwiona chyba co???

Hahahaha dosłownie nie mogę ze śmiechu na samą myśl...moje dzieci się brudza jak każde i dewakto co 2 dni robie pranie ale gdybym przebierała je co chwile,tak jak sugeruje autorka to pranie robiłabym 3 razy dziennie przesada kompletna....

a czy ja mówie żeby co chwile przebierać! nie! ale jak ubrane jest w bluske ze starą plamą to troche wstyd. Zwłaszcza że mama i tata brudni ani tanio ubrani nie chodzą. A Iguś w jakiejs reklamowej koszulce i to z plamą. Małe ciuszki kosztuja grosze, jak kogoś nie stać by dziecko było czyste niech dziecka nie ma! Dziecku należy się to co najlepsze a nie brudne ciuchy i jedzenie z torebki! Nie wmówicie mi że jest inaczej! Staram się o ten cud od czterech lat i mam odlożone już sporo pieniędzy na dziecko, niczego mu nie zabraknie. I wkurza mnie że jakaś suka ma dziecko bo wpadła a ma je w czterech literach.

Za często używasz słowa "SUKA"

haha co za durnoty, kiepskie prowo. Autorko uwazaj, zebys sie nie zesrala z przerazenia hahahahaha