Osoby z Birmingham uk

Witam forumowiczow wlasnie sie zarejstrowalam na kafeteria.pl choc mieszkam w Birmingham UK .Odwiedzam tak czesto to forum iz postanowilam w koncu byc uczestnikiem . Zastanawiam sie czy na tym forum sa jeszcze uzytkownicy mieszkajacy w Birmingham lub w okolicach .

Czesc Margola,ja rowniez mieszkam w Birmingham.Juz ponad 6 latek minelo od kiedy opuscilam nasza wspaniala ojszyzne.Pozdrawiam Cie serdecznie.

ja mieszkalam prawie przez rok w birmingham, bylo tam okropnie! wszystko brzydkie i szare, ludzie okropni. pracowalam z takimi nieudacznikami z polski, ktorzy po latach w anglii nie znaja slowa po angielsku i trzeba z nimi chodzic po szpitalach, policjach itp teraz mieszkam w oxfordzie i czuje sie spelniona i zadowolona. nigdy wiecej birmingham! fuuuj

witam Ewula8791 rowniez cie pozdrawiam ja rowniez jestem tu prawie 6 latek , podejzewam jak wieksza czesc nas .w jakiej dzielnicy przesypiasz noce?:)

language of business jest w tym jakis sens co napisalas ale nie moge sie do konca z toba zgodzic a Oxford jest faktycznie dobrym miejscem na "language of business" pozdrowienia dla spelnoinych i zadowolonych

Margola,w dzielnicy w ktorej mieszkam nie ma zbyt wielu Polakow.Nie wiem czy kojarzysz - Kingshurst,a Ty gdzie mieszkasz? Nie chodzi mi bron Boze o jakies dokladne namiary-jedynie o nazwe dzielnicy. Kolezanka wyzej widze niezadowolona z pobytu w naszym uroczym "zakatku"?No nic na sile... Ludzie jakich opisalas sa wszedzie,nie tylko w tym miescieMoze mieszkalas w jakiejs beznadziejnej okolicy I sie zrazilas?.

witam ewula8791 no powiem ze mamy kawalek do siebie jakies 7 mil ja mieszkam 1 mile od bullringu wiec mozna powiedziec ze w centrum i moja dzielnica jest mieszana choc bardziej zolta jesli chodzi o kolorki i odcienie :) jak widze nie ma na tym forum zbyt wiele birminghamowiczow (ale to brzmi:)) podejrzewam ze wiekszosc klika na poloni birmingham ja osobiscie tylko czytam i jakos nie moge sie przemuc zeby sie tam udzielac w zaden sposob a ty ?

Cześć Margola,wiesz ja nawet nie słyszałam o takim forum,o jakim Ty wspominasz,jeśli podasz namiary,to chętnie poczytam (z czystej ciekawości). Jeśli chodzi o dzielnicę w której mieszkam,to u nas przeważa raczej biały kolorek ;) choć ostatnio się troszkę pozmieniało. W Centrum bywam jakieś 2-3 razy w m-cu,choć czasem dla odmiany wolę jechać do Solihull.Kto wie,może się nawet gdzieś na ulicy mijałyśmy :)

Witam ewula wszystko mozliwe ze dane bylo nam sie mijac na ulicy (ale poetka ze mnie) Co do forum pol. bir. to zycze milej lektury ja po poczytaniu tego forum raczej nie weszabym w to poniewaz za duzo tam jak dla mnie tematow slodko pierdzacych . Ale moze tobie sie spodoba zycze milego czytania i czekam na twoja opinie . Pozdrawiam

jesli chodzi o namiary to wrzuc poprostu w wyszukiwarke polonia birmingham tyle w temacie.