CO DAJECIE JESC SWYM PIESKOM ? - OPRÓCZ SUCHEJ KARMY

JW

ja gotuje ryż z marchewka i udko z kurczaka czyli rano je karme a 16-17 godz jedzenie gotowane

To co sam upoluje to sobie zje- takie są prawa natury a ja mu daję tylko wodę do miski bo pieskowi jednak trzeba pomóc.

hehe ale glupoty piszecie

PYTAM SERIO - APROPO GROSZKU Z PUSZKI TO MOZNA DAWAC PSU ?

ja daję resztki jedzenia, kaszę, ryż czy makaron z jakimiś skrawkami wędlin albo kurczakiem. Na ogół gotowe puszki zmieszane z suchą karmą, albo jedno czy drugie osobno. Wszystko zależy od tego, co mam w lodówce. Np dzisiaj został mi w brytfance sos po wczorajszej karkówce z jakimiś strzępami mięsa - podgotowałam to, dodałam wody z kostką rosołową, ryż, wrzuciłam resztki jakiejś starszej (bez przesady, jakiejś 4dniowej) wędliny i mam żarcie na 2 dni. Czasem rozmaczam im w mleku czerstwe pieczywo. I robię im dni bezmięsne, jak nie chce mi się gotować nie wiadomo czego.

chyba wszyscy mają cię w dupie ja daję resztki jedzenia, kaszę, ryż czy makaron z jakimiś skrawkami wędlin albo kurczakiem. Na ogół gotowe puszki zmieszane z suchą karmą, albo jedno czy drugie osobno. Wszystko zależy od tego, co mam w lodówce. Np dzisiaj został mi w brytfance sos po wczorajszej karkówce z jakimiś strzępami mięsa - podgotowałam to, dodałam wody z kostką rosołową, ryż, wrzuciłam resztki jakiejś starszej (bez przesady, jakiejś 4dniowej) wędliny i mam żarcie na 2 dni. Czasem rozmaczam im w mleku czerstwe pieczywo. I robię im dni bezmięsne, jak nie chce mi się gotować nie wiadomo czego. A wiesz że psom nie powinno się dawać przyprawionych potraw??

Nie przyprawiam, chyba, że zdarzy się coś jak ten wczorajszy sos np - ale to wyjątkowo, parę razy w miesiącu. Spoko, psy mam od 15 lat i wszystkie były i są zdrowe i energiczne ;)

Teraz już tylko dobra sucha karma. Wcześniej dochodziło do tego jedzenie gotowane ale już sobie odpuściłam bo pies nie spędza już tyle czasu na pracy. I odradzam Wam wszystkim mieszanie gotowanego z suchą karmą bo z tego wychodzi bardzo źle zbilansowana dieta gdyż w suchej karmie są już wszystkie potrzebne psu składniki, jesli dochodzą do tego te z gotowanego jedzenia mamy nadmiar który może się okazać szkodliwy. Jeśli już to powinna to być dieta przygotowana przez specjalistę.

mychol a groszek zielony z puszki może pies jeśc? - i mam problem - piesek nie chce jesc zadnej suchej karmy, jak go przechytrzyc?

ja rano daje karme o popoludniu gotowane juz 4 lata wiec od poczatku bo moj piesek tyle ma

A CO GOTOWANE?

czy groszek może jeść to nie wiem, ja w każdym bądź razie dawałam psu wszystko co mu smakowało, oczywiście nie w dużych ilościach. Jeden uwielbia marchewkę a drugi nawet jej nie liźnie także ile psów tyle smaków :) Tak samo jak się ponoć mówi, że psu nie wolno dawać wołowiny a ja mojemu psu dawałam przez całą zimę była częścią jego diety którą z resztą przygotował specjalista. Jeśli chcesz aby Twój pies jadł suchą karmę to niech to będzie karma dobrej jakości a nie pedigree i inne pochodne gówna, już lepiej samemu psu gotować niż podawać to świństwo. Po prostu nasyp psu do michy jedzenie o określonej porze i co w ciągu 15 minut nie wyląduje w jego żołądku jest zabieranie. Oczywiście nie jak już zacznie jeść - niech wtedy zje do końca ale jeśli nie ruszy to odstawiasz jedzenie i następne dostanie dopiero następnego dnia o tej samej porze postawione znowu na 15 minut - nie ruszy to znów zabierasz i dajesz dopiero następnego dnia. Może być tak, że już następnego dnia pies zje aż mu się będą uszy trzęsły a może być tak, że zrobi to dopiero piątego dnia. Niemniej jednak jest to jedyna niezawodna metoda nauczenia psa jedzenia tego co ma w misce. Oczywiście poza tym nic innego psu nie podawaj bo cała nauka pójdzie na marne.

O TO JA TAK NIE POTRAFIĘ - SERCE BY MI PĘKŁO JAKBY GŁODNY CHODZIŁ :(

no to innej metody nie ma. Rozpieszczać psa też niedobrze. A tak na marginesie - pies potrafi nie zjeść absolutnie nic przez 8 dni bez żadnych uniedogodnień ani negatywnych zdrowotnych skutków także myślę, że dwa czy trzy dni mu nie zaszkodzą. Co innego jeśli chodzi o wodę do której dostęp musi mieć cały czas. Możesz to ''przeboleć''' choć praktycznie nie ma czego, bo psu się nic nie stanie, ani na tym nie ucierpi a tylko wyjdzie Wam to na dobre, no ale jak nie chcesz to możesz się do końca życia użerać z niejadkiem który Cie świadomie wykorzystuje, bo sama go nauczyłaś kapryszenia ;)

napisalam ze gotuje mu ryż z marchewka z udkem z kurczaka oczywiscie potem wybieram z tego i wyrzucam kości wystarcza mu tak na 3 dni

mój yorguś dostanie oprócz karmy suchej, gotowany kurczak, jakaś szyneczka, ponadto lubi bardzo warzywa i gotowane i surowe: marchewki, pieczarki , brokułek, pomidorek, a także jabłuszko i inne owoce.

no akurat w zjedzenie przez psa pieczarek nie jestem w stanie uwierzyć, gdyż psy ich nie trawią ;) tak więc gdyby rzeczywiście pies się ich najadł w niedługim czasie by je zwrócił męcząc się przy tym niemiłosiernie...

mokrą karmę, przekąski z zabawek no i jakieś gotowane mięsko. Jeśli szukasz jakiejś przekąski czy dobrej zabawki, to poszukaj sobie czegoś w sklepie http://apetete.pl/

Moj pat buldog francuski je karme sucha johin dog troszke ją namaczam zeby byla mieka ... zjada ze smakie oczywiscie uwielbia kurczka wiec gotujemy na parze do tego ryz z marchwka ....od czasu do czasu bialy ser ooo kochaaa zamowilam karme z dolina noteci zobaczmy co to jest ryby dostaje lososia dorsza oczywiscie tez kupilismy olejek z lososia dajemy lyzeczke do jedzenia i owoce babana .jabuszko nawet dzisiaj truskawi jadl