moj chłopak dochodzi w 2 min ... pomocyyy

hmm mój stosunek z facetem trwa ok 10 minut samej penetracji... mówi ,że też szybko w jednej pozycji by doszedł ale jak czuje ,że już się zbliża to przerywamy na chwile i zmieniamy wtedy pozycję i może zaczynać od początku :) aha dodam że żadne uciskanie penisa na niego nie działa bo jest cholernie napalony na mnie :) pozdrawiam i trzymam kciuki za waszych facetów ,że ich sobie wyćwiczycie jak ja swojego :)

moj to juz powiedział ze to chyba nie dla niego ze to nie ma sensu myslałam ze go udusze

haha mam dokladnie to samo. moj tez dochodzi w 2 min. mi jest przyjemnie ale nic pozatym. jesli sex jest dluzszy bo czasem tak bywa to z kolei ja po prostu nie wytrzymuje tyle czasu zaczyna mnie bolec czuje sie obtarta i nie mam sily... natomiast masturbacja 30 sekund i mam orgazm

problem w tym ze nie macie facetow tylko cioty w domu , albo sa za tepi i nie umia skoncentrowac sie na czyms innym jak czuja ze dochodza ,albo sa egoistami i maja was gdzis i wasze przyjemnosci.Osobiscie wspolczuje bo moj potrafi nawet 20 minut zanim dojdzie ....heh

autorko nie wolaj pomocy tylko naucz go trzymac madrymi pieszczotami

Jezeli w 2 min dochodzi, to fajnie ze tak blisko mieszka.

no tak tylko ze u mnie z kolei jest tak ze jak on probuje to przeciagnac zebym ja doszla to ja nie wytrzymuje zaczyna mnie wszystko bolec jestem on posuwania poobcierana bo za dlugo to trwa i nuie mam ochoty juz na nic. mi tylko masturbacja ale przeciez nie powiem mu tego ...

ciekawe co lepsze -ze dochodzi w 2 min czy jakby wcale nie mogł. mój dochodzi w 2 minuty a kolezanki mąż jest impotentem i mowi ze mi bardzo zazdrosci. jak moj skonczy za wczesnie to nigdy mnie tak nie zostawia,zawsze robi tak zeby bylo mi dobrze. i wiem ze bardzo mu glupio jak tak szybko dojdzie i przeprasza.

moj chyba niawet nie wiem jak z tym sobie radzic mysli ze tak jes i koniec peszek . wasi przynajmniej staraja sie zeby wam było dobrze a moj tylko powie sorki i mysli ze wszystko bedzie ok nie wiem czy jest taki głupi ze nie wiem jak doprowadzic kobiete czy o co chodzi powoli juz nie mam siły

a daleko dochodzi?? ja potrafię dojść do kibla w 10 sekund, nic nie taranując przy tym w ciemnościach :-)

a może napiszecie jak wygląda wasz sex z facetami .. ?:) ile trwa i ile chciałybyście żeby trwał :) mi akurat 10 minut wystarcza :)

przyprowadx rosłego murzyna i pokaz mu jak to ma wyglądac :)

nasz sex trwa jakies 3 minuty, on zawsze dochodz ja nigdy ale gdy trwa dluzej to z kolei ja juz nie mam sily nie wytrzymuje. wiec nigdy nie dojde (no tlyko jak sie sama masturbuje)

Witam wspulczuje wam. Mam tam samo od 3 dni zmienilem partnerke i to chyba dla tego za bardzo mnie podnieca. Z polrzednia moglem siebkochac nawet po godzinie a czasami to nie moglem dojsc haha. Czytalem ze jak bardzo na kims nam zalezy to taka sytuacja moze byc ze jakis bodziec stresowy to jest