Normalny chłopak nie zapewni dziewczynie takich wrażen jak żeluś z dyskoteki

Kobieta z takim przystojniakiem idzie szybciej do łóżka i jest on dla niej bardziej podniecający. Jeśli jest w związku z takim normalnym chłopakiem to później z nim idzie do łóżka, a seksualność, wygląd, fizyczność są gdzieś na dalszym planie

i jeszcze lepszy i wydolny sprzęt to odganiasz się jak od komarzyc w lecie !

a ja mam takie pytanie: dlaczego każdy przeciętny facet koniecznie musi mieć super seksi sunię z dyskoteki/barbie z galerii handlowej/normalną, atrakcyjną kobietę z klasą? co Wy macie do zaoferowania takim kobietom? ani stylu, ani wyglądu, ani inteligencji no nic, dno totalne. i siedzicie tylko w sieci i biadolicie jaki świat jest zły, jakie kobiety są złe. ogarnijcie się w końcu i weźcie za dziewczyny z waszej ligi, przeciętnie urodziwe, przeciętnie inteligentne, przeciętnie ciekawe, po prostu takie jak Wy sami przeciętniary.

A kto powiedział, że jestem przeciętnie inteligentny i nie mam stylu?

Nawet przeciętne dziewczyny mają za sobą przygody z przystojniakami z klubów

glownie na wyglad

ze nie lubia zelusi z dyskoteki a jak co do czego to puszczaja sie z nimi na imprezach

autorze, pogadałbym sobie z Tobą na ten temat ale czuć z daleka że wieje tu sfrustrowanym prawiczkiem, dla którego pewne argumenty nie trafią niestety.

Przeciętniak zawsze będzie narzekał na to, że jest przeciętny i fajne dupy go olewają. Taki już los średniaków :-)

a jakie argumenty masz do zaaoferowania?

"dziś na pomarańczowo a ja mam takie pytanie: dlaczego każdy przeciętny facet koniecznie musi mieć super seksi sunię z dyskoteki/barbie z galerii handlowej co Wy macie do zaoferowania takim kobietom? ani stylu, ani wyglądu, ani inteligencji no nic, dno totalne." się śmiałem:D

kobiety w wielu 30- 40 lat zadbane i mądre :-* to mnie kręci

mianowicie takie, że ten żeluś z dyskoteki wcale nie musi być takim adonisem, poprostu jest nachalny, dziewczyna może go olewać, mówić spadaj, a on i tak będzie do niej startował, w dodatku strasznie bezpośrednio, pięć go oleje a szósta się skusi. całe credo 'sukcesu' tych typowych zaliczaczy. :-D

ale normalny facet moglby sie czuc jakby wiedzial ze jego dziewczyna oddala sie po pijaku jakiemus obcemu zelusiowi na dyskotece

widzisz, gadasz w bardzo zakompleksionym tonie, dlatego z góry założyłem że wieje skrajnym prawictwem (m.in. takim co to zakładają tematy prowokacyjne pt: "nigdy bym nie mógł być z laską po analu"). powiem Ci tak, to nie jest tak, że oddają sie wszystkie laski takim disco-szpanerom, ale fakt faktem jest, że półmózgi troglodyta (niekoniecznie dyskotekowy żeluś) ma większe szanse na zaruchanie panny anieżeli koleś kulturalny i z manierami. a to dlatego że ten drugi ma włączone myślenie i nie powie pewnych rzeczy do kobiety, gdyż uzna je za niestosowne i zalezy mu na opinii, a temu pierwszemu to wszystko jedno, albo dostanie buzi albo po buzi.

mi by uwlaszczalo jakby moja kobieta wlasnie wczesniej spala z takim troglodyta. czulbym sie gorszy od niego, ze jemu oddala sie od razu. i nie mam nic do przeszlosci kobiet, po prostu nie lubie byc gorszy

a ile miałeś kobiet w życiu? z iloma byłeś w związku a z iloma spałeś? czy myślisz że kobieta, która wiąże z Tobą jakąś przyszłość wyśpiewa Ci swoją erotyczną przeszłość??? bo jeśli tak to grubo się mylisz. jak jesteś w związku, w fazie mocnego zakochania to łykasz wszystko co Ci laska mówi i nawet jeśłi ona ma jakąś niechlubną przeszłość to Ci tego nie powie, a jeśli nawet jakimś cudem coś do Ciebie dojdzie to kobity są takie że tak odkręcą że to im uwierzysz, bo chcesz wierzyć, bo zakochana osoba właśnie chce wierzyć... ale swoją droga Stary to jest pewnego rodzaju groteska w kobietach że pragną być zdobywane wyszukanymi gestami, romansem a'a harlequin, a potrafią czasem nadstawić tyłka prymitywowi, który klepnie taką w pośladek i powie że mu się podoba. Jakieś pare dni temu nawet założyłem tu tpoik w tym temacie, ale rozwaliło go kobiece lobby, które odkręciło kota ogonem, iż faceci nie lepsi, a potem jakiś radosny pseudopozytywista, stwierdziwszy że pewnie płeć piękna mnie olewa, więc dlatego żale sie na forum z takim tematem, co oczywiście jest wierutną bzdurą, gdyż nie takie miałem zamierzenie wówczas. :-D

ale jak wiem ze jakas kolezanka sie rznela z jakims troglodyta to mnie ona juz nigdy nie zainteresuje. szukam raczej kobiety z klasa a nie takiej co rznela sie przygodnie z troglodyta. poza tym to uwlaszczajace jesli kobieta byla w stanie isc z innymi szybciej niz ze mna. to by znaczylo ze oni byli bardziej podniecajacy seksualnie niz ja

a sam akurat jestem prawiczkiem

"uwłaszczające" bo za cholerę nie rozumiem przekazu autora

myślicie, że nie głupia babka pojęci na takiego żel-boya i jego puste komplementy . Ja mam taka którą staram się podrywać inteligentnie, choć też czapami rzuce jakiś niegrzeczny tekst o zabarwieniu erotycznym. Mam konkurenta właśnie takie głupiego i przystojnego ochroniarza z marketu :D oczywiście nażelowany zawsze ;) kiedy on w jej stronę rzuca te swoje puste komplementy, ona wyraźnie się peszy. Dodam że jest dużo starsza od nas ...

ale wiele studentek leci na takich boyow

do E Nomine -> no widzisz, może to że jesteś jeszcze prawiczkiem, trzaska Ci na psyche tak a nie inaczej, iż masz teraz taki światopogląd jaki masz. Myślę że jak byś miał za sobą seks, związek z kobietą, to byś inaczej patrzył na kwestie tematu w którym piszemy, może nie koniecznie radośnie i beztrosko, ale napewno z pewną dozą ironii. i zaręczam Ci że jeśli spotkasz taką kobitę co ukuje Cie w serducho i to ze wzajemnością, to za Chiny Ludowe Ci się nie przyzna że miała jakieś przygody jednorazowe. Znasz może takie stare przysłowie z przymrużeniem oka: "jeśli facet podaje Ci liczbe partnerek seksualnych podziel ją przez dwa, jeśli kobieta liczbe partnerów - pomnóż przez trzy" ??? niby żart, rodem z CKM-a ale chyba coś w tym jest ;-) kusiciel_piękny -> heh, no widzisz ziomek, bo to jest taki jeden ze stereotypów i nie należy w tej materii szufladkować nikogo, a to że koleżanke akurat peszą takie puste teksty tylko to poświadcza. ale zapewniam, jest sporo takich przypadków gdzie lasencja marzy o romantycznym wyszukanym podrywie, a idzie do łóżka łapiąc się na najprostrze, czasem prostackie teksty.

i tak nie dam za wygrana ona mnie kręci jak żadna inna.. :P a jak pójdzie z tym kretynem to znaczy, że nie warta była zachodu ... :-) Do kobiet co was pociąga w takich kolesiach ? Może ich nadmierna pewność siebie ... Po której stwierdzacie, że taki to pewno jest zajebistym buchajem :-) buchałem który się nasturbuje za kobiety moźe tak ale czy kochankiem :p