Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AlaMaTaRA

PODRYW ;)

Polecane posty

Gość AlaMaTaRA

czy znacie jakieś sposoby na podryw zupełnie nieznanej osoby, którą spotykacie w miejscu publicznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiohl
hm publika to juz wyższa filizofia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imie jego despercaja :)
nie ja nie podrywam ... ale wiem ze kolesie to lubia - podrywac ty jestes on czy ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
ja jestem ona w szpitalu poznłam baardzo ciekawego lekarza:) odniosłam wrażenie że on też pomyślał żem ciekawa:) tyle że nic nie da się zrobić bo niebawem wypisują dzaidka z oddziału....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
A tak mi się marzy żeby mnie zacewnikował :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghtyjukiot,umrynebv
upp lekarza jak naj polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imie jego despercaja :)
no dobra... a wolny czy zajety? i czy wogole z nim rozmawiałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
no kurde ale sytuacja bez wyjscia, bo jakoś niezręcznie zagadywać gdy dziadek leży na łóżku chory...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
wolny- obrączki nie miał on zagadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
podnosze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz szczegolnie mlody
zagaduje masowo pacjentki wykorzystuje swoj zawod ze tak powiem.nie jestes wyjatkiem.jak on nie zagada(a na pewno ma taka mozliwosc skoro to dla niego nie problem moglby poprowadzic ta znajomosc) to sie tylko zblaznisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydule polki
gdybys była ciut ładniejsza byłabyś z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
jeja ale nie mam zamiaru na niego naskoczyć.... chodziło mi bardziej o to że są w życiu sytuacje w których nie możemy nic zrobić... i uważam że ta do nich należy:/ myślałam że naglektoś jakiś złoty środek z kapelusza wyciągnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajaionaion
zaciekawił mnie temat- co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z głupia frant zapytam: nie możesz w miarę normalnie powiedzieć? Jak nie chcesz zupełnie wprost to może pośrednio: "Dobrze byłoby znać lepiej takiego fachowego lekarza, ale Pan Doktor to pewnie bardzo zajęty po pracy?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
wiem, poprosze go by mi zrobil lewatywe i gdy juz bedzie mi szperal w odbytnicy zaprosze go na kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
Stary Satyr nie uważasz ze to byłoby dość desperackie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważam. To byłoby skuteczne. A Ty jesteś seksistką - bo facet musi się tak "desperacko" spinać, żeby Ciebie zaczepić a Ty, Paniusiu, to będziesz leżeć i czekać aż Cię rycerz z wieży porwie. Ach te baby, nie wiedzą czego chcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
no żadna paniusia ze mnie:/ a;le nie chciałabym wyjść na zdesperowaną pannę) zrozum Stary Satyrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie wychodziłoby na to, że miłość to jak pojedynek rewolwerowców: który pierwszy się odezwie ten jest większy desperat. "Come on baby show me what that loaded gun is for"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takich "desperackich" rzutów wykonałem w życiu kilkadziesiąt i żyję. Ty też jeden przeżyjesz. A może się okazać, że "rzut to Tówj jest ostatni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
kurde myślisz poważnie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się okazać, że to jest rzut "do grobowej deski". Nie wierzysz w takie rzeczy? Cuda się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
tyle że to doktor nie jakiś tam chłopak z przystanku autobusowego...a jeśli okaże się że "tylko mi się wydawało" że on zainteresowany...jestem dośc nieśmiała w kontaktach damsko-męskich i gdybym miała do niego zagadać w taki sposób jak mi Stary Satyrze radzisz to byłby dla mnie krok siedmiomilowy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma półśrodków. Facet ma zrozumieć, że może Cię poderwać. Jeśli nie wiesz jak mu to przekazać dyplomatycznie to musisz niemalże sama go poderwać. W dzisiejszych czasach liczy się właśnie czas. Dziadka wypiszą z oddziału i co wtedy? Sama sobie raka prostaty zaaplikujesz, żeby Doktora spotkać? A może chcesz podręcznik "Jak zostać mistrzem karate w 24 godziny?". A nawet jak on Cię uzna za desperatkę to co? Jak jest mądry to i tak nikomu nie powie. A jak nie jest to żałować przecież nie będziesz. Co możesz stracić? Dumę? My, faceci, dumę tracimy bez przerwy bo nas laski mieszają z błotem i jeszcze z koleżankami obgadują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaMaTaRA
tyle że jest różnica między tym że on może mnie poderwać (daje mu DYSKRETNY znak- tylko nie wiem jaki) a tym że to ja go nagabujee że niby co on po pracy robi, jest zajęty etc...etc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, wymyśl inny tekst. Ale zaręczam Ci, że jak zaczniesz taki tekst analizować to i tak za każdym razem wyjdzie głupio i desperacko. Więc się z tym pogódź. I - ku Twojemu zaskoczeniu - najmniej deperacko zabrzmi tekst wprost: "Panie Doktorze, spotykałam tu Pana wiele razy i wydaje mi się Pan być bardzo mądrym i mocnym mężczyzną. Bardzo chcialabym móc poznać Pana bliżej." Wcale nie brzmi desperacko, według mnie - rzeczowo i miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×