12 wigilijnych potraw...hmm a co u was???

W sumie to tak naprawde nie rozumiesz, co "swiętujesz" :-D

sama patologia jedni pija inni miecho wcinaja a jeszcze inni z sasiadami balangi robia korna co za syf

szałot to po prostu sałatka jarzynowa ze śledziem. Przynajmniej w terminologii mojej rodziny ;) Ostatnio słyszałam ciekawą dyskusję nt "klusków śląskich"- co region/rodzina to co innego

my obchodzimy Gwiazdkę tylko z powodów tradycji (kompletnie nie religijnych) więc potraw tradycyjnych (tych, których nie lubimy) nie będzie i na pewno nie będzie 12 , bo kto to zje, jak my niejadki jesteśmy... w wigilie zrobimy barszcz i krokiety z mięsem galaretkę z kurczaka, pstrąga w folii i może sushi np, bo uwielbiamy a nie mamy za bardzo czasu robić w pierwszy dzień Gwiazdki królik w sosie winnym - eh, na to sie nie mogę doczekać :)