Dlaczego jeszcze nie śpicie?

Najpierw wciagnelam 4 czesc Zmierzchu:):):):) The Think---dobry :)

Ja bylam swietna z biologii ale fiza i chemia byla moja zmora.

12skizto - Trzymam kciuki :) Prinzesska - Na 4 części Zmierzchu byłam w kinie z siostrą, ale nie jestem znowuż taką wielką fanką tego, chociaż w miarę mi się podobało w porównaniu do innych części. Z fizyka i chemią to cudem zdawałam. Z biologią nie było tak źle ;)

mnie za chwilę szlag jasny trafi ;/ aż się musiałam wyżyć na kafeterii. Jak można z dnia na dzień tak obwalić zadaniami rodzinę. Co to nie ma korepetytorów studentów na świecie?

Ja nie lubie w ogole tego typu filmow. 20 bylam w kinie na wszystkich 4 czesciach:):):):)

Prinzesska - maraton? Mama chciała mnie zaciągnąć, ale na szczęście nie miała czasu, żeby iść :D

ja to wgl. zasrany mam ten tydzień wczoraj uczyłam się 4 godziny matmy, i do 2 w nocy biologii, dziś pisałam test z maty i tą biologię, miałam 2 godziny angola dodatkowego i potem nauka chemii. Jutro mam korki z fizy i nauka do testu :O A w piąteczek test z angola. I gdzieś tam jeszcze niezapowiedziana kartkówka z historii... I TAK ZASRANE DO ŚWIĄT. Mam lekką depresję, musiałam się wyżalić. jestem pełna nienawiści do mojej szkoły :O

Taaak :):):):) od 10 do 20 (zabralysmy 2 flaszki vodki hehe, bylo super). Ja czytalam sage z 3 razy wiec wiedzialam co bedzie w filmie.

O matko...Tez bym byla.

Ja już szkołę skończyłam, podczas sesji będę płakać :D

zdenerwowała mnie moderująca kupa :( Mam cichą nadzieję że los ją ukarze za złe czyny

Dobra ja już lecę, bo kręgosłup nawala. Dzięki za możliwość wyżalenia się, hehe. Dobranoc i udanego jutrzejszego dnia :)

i muszę z pomarańczowego nawijać jak jakiś gimgówniany prawik

ja w liceum uczyłam się tylko w klasie maturalnej, reszta lat to był tylko imprezy. A chodziłam do mega prestiżowego liceum. Za to w 3 klasie zapomniałam jak słońce wygląda

Ja się chyba nigdy nie uczyłam, teraz poszłam na gówniany kierunek, ot, zeby iść, bo marzą mi się studia w innym mieście, a kasy brak i zapewne do egzaminów tez uczyc się nie będę :P

Ja bym poszła spac ale jak sobie pomyśle że trzeba wstać iśc do łazienki,wywietrzyc pokój i nakłonić 100kg męża by sie posunoł to mi się odechciewa..........

mój facet też czekał w łóżku ale jak zobaczył te zbiory zadań, te kartki, zeszyty, to teraz rozwiązuję zadania przy akompaniamencie jego chrapania ;P

Hehe

:D

zadania z Operonu pokonały lekarza dentystę,po roku uczenia się jej na uniwersytecie wyższym

Hey Stomatoloszka . I jak tam? Dalas rade z ta chemia?

Właśnie napisała mi siostrzenica że dostała 3+. Nie jest źle, bo rozwiązałam tylko jakieś 3/4tych zadań dobrze,reszta nie wyszła. Skończyłam to robić o 5, do pracy na 12. Eh, życie

Matko... Niech sie cieszy,ze jej w ogole pomoglas.

cieszy się. dla niej 3+ to jak spełnienie marzeń. Szkoda tylko że dalej tego nie umie a sprawdzianu przecież za nią nie napiszę

Wazne,ze z takim zaangazowaniem staralas sie pomoc.

dałam rybkę zamiast wędki. Cieszę się że mogłam pomóc, ale DO JASNEJ CHOLERY ona MUSI to umieć. inaczej w życiu nie skończy tej szkoły

To tez racja.

a Ty napisałaś swój sprawdzian?

Dlaczego nie śpicie dzisiaj? ;)

Zacznę w takim razie :P Ja się nudzę, na kafe nic się nie dzieje, kątem oka oglądam Kolor Purpury i czekam, aż ściągnie mi się horror. Może go obejrzę ;)