Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roksikkkkk

Ból

Polecane posty

Gość roksikkkkk

We wrześniu straciłam dziewictwo. Pierwszy raz nie bolał jakoś szczególnie, kolejne też nie, bo były stosunkowo krótkie, chłopak chciał robić to stopniowo, nie męczyć mnie, żebym nie odczuwała żadnego bólu tylko samą przyjemność. Z czasem nasze 'igraszki' zaczęły się wydłużać, wszystko było pięknie, ale przy pewnym stosunku, podczas dość głębokiej penetracji zaczęłam odczuwać ból. Zrobiło mi się przykro, bo musieliśmy przerwać, ból czułam nadal rano po przebudzeniu - ale przy wejsciu do pochwy. Od tamtego czasu za każdym razem, gdy kochamy się intensywnie i trochę dłużej (ok.40 minut, może nie jest to dla was DŁUGO, ale dla mnie owszem, w końcu niedawno straciłam dziewictwo i dopiero zaczynam przygodę z seksem) czuję ból zaraz przy wejściu do pochwy, tak jakby na tylniej ściance. Kochanie kobietki, czy któraś z Was tak miała? Czy może być to związane z małą nadżerką którą mam? A może faktycznie boli, bo jestem dość ciasna i to początki, i nie mam się czym martwić? Wizytę u ginekologa mam dopiero za tydzień, zapytam, jednak chciałabym poznać wasze zdanie. To przerywanie stosunków, BO MNIE BOLI, jest niekomfortowe, zle sie przez to czuje, mimo ze moj chlopak nie robi o to żadnych pretensji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani GINEKOLOG
a czy to piecze lub swedzi, masz uplawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksikkkk
nie, nie, nic z tych rzeczy :) Po prostu podczas długiego stosunku zaczyna mnie boleć przy wejściu do pochwy, na tylniej ściance + boli przez następny dzień, ale ból stopniowo ustępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×