wyrzuty.....facet tez je ma

wbrew pozorom i my je mamy. Moje wynikają z tego, że ....... mieszkałem z kobietą. Znaliśmy się kawał czasu. W pewnym momencie zaczęliśmy się mijać. We wszystkim. Poznałem inną......Doprowadziłem do tego, że moja poprzednia partnerka musiała się wyprowadzić. Nowopoznana pani urzekła mnie swoim sposobem bycia, intelektem i wspólnymi zainteresowaniami. Z poprzednia utrzymywałem kontakt.....Po czasie okazało się, że to "nowe" było iluzją. Skromna, fajna kobieta okazała się hmmmm ......... ale dalej z nią jestem. i dalej utrzymuję kontakt z "poprzednią"...... Niedawno dowiedziałem się, że "poprzednia" po wyprowadzce popadła w tarapaty finansowe. Nadal nie wiem czy to z "poprzednią" to jeszcze uczucie czy wspomnienie i nostalgia budzone przedziwnymi zachowaniami "nowej"........ot Płatonow w czystej postaci........Czechow by rechotał..........

skoro wyrzuciłeś poprzednią i masz wyrzuty, to wyrzuć obecną. a najlepiej znajdź sobie następną, lepszą od poprzedniej i aktualnej.

a z którą obecnie jesteś? z poprzednią czy poprzednią?

cholercia........z obiema na raz.........nie umiem skrzywdzić kobiety.........

Jak to nie umiesz? Chyba skrzywdziles obie, i siebie. Ales sie wpakowal. Kim sie okazala?

ja bym powiedziala Rachmaninow :D co do ciebie Putin

Kims innym niż się wydawała. No właśnie - wpakowałem się.

Osiołkowi w żłoby dano.....znasz koniec tej bajeczki?

"wyrzuty.....facet tez je ma" tak ma...nasienia

Masz problem, jest ci źle? Nie radzisz sobie z pracą, mężem, partnerem, dziećmi? Jesteś w emocjonalnym dołku? Chcesz coś zrobić ze swoim życiem, ale nie wiesz jak zacząć? Szukasz wsparcia w trudnej sytuacji i nie masz się do kogo zwrócić? Wejdź na http://gosc.psychospace.pl/ i zobacz w jaki prosty sposób możesz sprawić by życie znów był przyjemne. Tylko tutaj możesz się wygadać i otrzymać profesjonalną pomoc.

czy dopiero będziesz im proponował?