Związek z niepełnosprawnym

Hejka. Mam do Was pytanko odnośnie osób niepełnosprawnych. Moim zdaniem każdy zasługuje na miłość, bez wzgledu na wszystko. Czy Wy, byłybyście w stanie stworzyć związek z taką osobą?Czy wytrzymałybyście z pewną odpowiedzialnością związaną z taką relacją? Ktoś godzinę temu pisał o programie "Rozmowy w toku", gdzie wczoraj był wątek niepełnosprawnego chłopaka, którego zdradza i oszukuje dziewczyna. Ten watek nasunął mi ten temat.

ja myślę że mało kogo było by na to stać....

Nie wiem, pewnie nie

myślę że prawdziwa miłość zawsze będzie ponad niepełnosprawnością :) Miłostka - juz niekoniecznie :O

raczej nie. jestem za duzo egoistka z za malym sercem.

ja nie zwiqazalabym sie z niepelnosprawny,. ale gdyb y mojemu facetowi cosby sie nie daj Boze stalo, nie opuscilabym go do smierci.

a ja wolę się z nikim nie wiązać i być wolnym.

ale zakochac się w niepelnosprawnym a kochać osobę która później dopadła iepełnosprawność to zupełnie inna sprawa :)

nie o to mi chodzi.......nie zwiazalabym sie z kims w sensie, ze nie zaczelabym zwiazku z osoba n iepelnosprawna.....natomiast gdyby w toku naszego wwspolnego zycia moj niegdys zdrowy partner zostal dotkniety kalectwem itp to wtedy bym go nie opuscila juz.

dopiero jak sami byście stali się niepełnosprawnymi to wtedy byście zaakceptowali związek z niepełnosprawnym

a gdyby ten twój ukochany stracił obje nogi i ręce dzień po ślubie....tak pewnie byś go nie opuściła ze względu na jego rentę inwalidzką.

Nort-bert dopiero jak sami byście stali się niepełnosprawnymi to wtedy byście zaakceptowali związek z niepełnosprawnym Coś w tym jest Norbert a jak Ty się na to zapatrujesz?

taaa zlakomilabym sie na 500zl:D nie badz smiesdzny/a kazdy sadzi podlug siebie

kurat 500 zlotych renty!

a malo to ludzi na rencie pracuje?i maja renty dodatkowo?

Ale ja Was pytałam o co innego, a nie o rentę.

Dla mnie nie stanowiło by to problemu bo znam wiele osób niepełnosprawnych są fantastycznymi ciepłymi osobami od nich możemy się wiele nauczyć oni starają się swoją niepełnosprawnością pokazać ze potrafią wiele rzeczy zrobić bez pomocy drugich ale trzeba ich zrozumieć i zaakceptować takimi jakimi są tez mają serce i uczucie ale niestety u nas w naszym społeczeństwie są często odrzucane nie akceptowane nie zrozumiane przez osoby pełnosprawne

gdybym byla zdrowa to tak...

Nort-bert to prawda

Norbert, chociaż jedna mądra, rozsądna, inteligentna wypowiedź.

no ja jestem na rencie i mam 2300 zł no która na mnie poleci albo na moja rentę jest taka chętna

Jezu, następny z pieniędzmi

co sie dziwisz przecież społeczeństwo jest konsumpcyjne materialnie nie masz pieniądze jestes niczym zerem masz kase to mogę na ciebie łaskawie spojrzec ty mój rencisto nawet miłosc ci wyznać tak miłosc do pieniedzy

może trochę i racji jest. chociaż ja byłam inaczehj wychowywana.

pseudointelygent ja tez zostalam inaczej wychowana ale teraz jak nie masz wora pieniedzy,to tak jak zostalo wyzej napisane...

Jestem niepelnosprawna :( II grupa. Mam meza. Sa lepsze i gorsze dni jak w kazdym zwiazku :) Moja odp TAK :)

kaciaa I jak żyjecie? Jak On Cię traktuje? Naprawdę jest w porządku?

Nie wiem, czy ja byłbym gotów. Może, gdy się naprawdę zakocham...

ja mysle ze nawet w takim zwiazku moze byc dobrze jezeli jest prawdziwe uczucie,i szacunek...

Jest roznie. Mielismy mega problemy pomalu wychodzimy na prosta ;) Wiem ze mimo wszystko jestem naj naj naj najpiekniejsza najbardziej kochana najcudowniejsza. Nie patrzy nawet na inne kobiety. Jest zdrowy przystojny :) Jego matka mnie nie znosi przez moja niepelnosprawnosc :( A ja tom wale :) MY jestesmy wazni mamy swoj swiat problemy i radosci i to jest super :)