jechać z nią?

koleżanka chce mnie wyciągnąć na wycieczkę do jakiegoś Salwadoru nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest nim nie wpisałam w gugl, ale w całkiem niskiej cenie by to wszystko wyszło... Myślicie, że jechać z nią? Dodam, że jest trochę kopnięta, podobno zaliczyła zaaresztowanie będąc w Chinach wraz ze swoim byłym i teraz jej były odradza wyjazdy w jej towarzystwie, ale nie wiem czy on tak mówi dlatego, że się rozstali czy jest obiektywny. Są w tym Salwadorze jakieś kłopoty w które by się można było wpakować? Jak myślicie? To chyba taki spokojny, bezpieczny kraik?

ja to znalazłam "Wysokie zagrożenie przestępczością. W Salwadorze działają bezwzględne gangi młodzieżowe; na porządku dziennym są napady rabunkowe z bronią w ręku." cytat z http://www.odyssei.com nie polecam w ogóle Amerykę do wojaży oprócz kanady i usa

buahhaha ale jedziesz jako los tego ci nie powie, juz rodzinie powiedz ze maj ci paczki do salwadoru do wiezienia wysylac, bo napewno bezdiezs mial bagaz na siebie z narkotykami, powodzenie bee co za guly sa na swiecie

Z wszystkich krajów obu Ameryk to najbezpieczniej jest na Kubie.