Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co o tym myslec

Znajoma stwierdzila, ze jestem wredna, bo sie wywyzszam i chwale...

Polecane posty

Gość (@)
nie proponowałabym pomocy i nie nadskakiwałbym.......... To nie jest przyjaciółka czy koleżanka....... skoro nie rozumie pewnych rzeczy to trudno jest dorosła i powinna wiedzieć, że jedni maja lepiej inni gorzej.... Potraktowałabym na dzień dobry i do widzenia..... i tyle! To jej przeszkadza, że masz nowe buty, a nie tobie.... to masz nie kupić by jej zrobić przyjemnośc??? Może sama zrozumie, że przegieła i wtedy porozmawiałabym z nią szczerze jak teraz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
No właśnie różnie można to odbierać...są osoby zwyczajnie szczere i na pytanie co słychać mówią prosto z mostu o pozytywach (co niektórzy odbierają jako chwalenie się) albo o negatywnych sprawach (dla niektórych żalenie się ponad program)...ale też są tacy że lubię podkręcić swoje "sukcesy", a przemilczeć porażki, albo odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Zazdroszczenie nowych butów, ubrań, to jest chore i bardzo płytkie...ale ja nie dziwię się, jak ktoś tyra latami i nie stać go na małe mieszkanko, a koleżanka dostaje w spadku mieszkanie od tak, to ta pierwsza osoba może być zwyczajnie rozżalona, bo mieszkanie to już są priorytety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co o tym myslec
ja jej pomocy nie zamierzalam nigdy i nie zamierzam proponowac. Tak tylko pomyslalam, ze moze ona tego oczekuje? ale nie wiem. Ja naprawde jej sie niczym nie chwale! Ale skoro ona do mnie przychodzi to normalne jest, ze zauwaza nowe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co o tym myslec
co do mieszkania to owszem tez sie zalila, ze oni musza wynajmowac, a ja mam dom, ale to bardziej tak w formie zartu kiedys powiedziala, ze zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Uważam też że ludzie że tak powiem o różnych statusie majątkowych rzadko są w stanie się w pełni zrozumieć i to jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Ale jak jest sytuacja że osoby maja podobne do chody, ale jednak jest zwyczajnie pracowitsza czy sprytniejsza i ma mieszkanie, a druga nie ma, ale też się nie stara zbytnio żeby je mieć, to jest chore, jak ta druga zazdrości, ale najczęściej takie osoby maja po prostu postawę roszczeniową, że coś im się należy, bo inni mają, omijam takie przypadki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perthshire30
Ja ostatnio tez mialam podobna sytuacje. Jestem w ciazy i kompletuje wyprawke. I kolezanka ostatnio mi sie pyta czego mi jeszcze brakuje wiec odpowiedzialam zgodnie z prawda z niani elektronicznej. Oj ja sie nasłuchałam od niej ze to zbedna rzecz po co to mi itd, a druga jak zobaczyla u mnie kupione sterylizator, podgrzewacz i laktator to wypalila ze tez zbedne i kasa wyrzucona w bloto ze dawniej takich rzeczy nie bylo i kobiety sobie radzily a dzis mamuska sie w tylku przewraca. Dodam ze nie jestem osoba bogata, ale dlaczego nie moge sobie ulatwic zycia i kupic dla swojego pierwszego dziecka tego wszystkiego jesli mam odlozone na to pieniadze, a poza tym bede to miala rowniez dla nastepnego dziecka i moze nastepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem autorko czy
sie nie chwalisz jesli od razu na pytanie co slychaj ty moisz , ze kupilas nowy samochod. :P czemu nie powiedzialas o czyms innym tylko od razu o samochodzie. Mialam taka sama "kolezanke" jak Ty i zerwalam z nia kontakty bo na kazdym kroku mi udowadniala , ze jest bogatsza, lepsza , ladniejsza itp :D a byla/jest po prostu zalosna. Dlatego zerwalam z nia kontakty. Niedawno sie z nia spotkalam w autorbusie i dziwila sie dlaczego juz nie chce sie z nia spotykac :O normalnie szok jacy ludzie potrafia byc, glupi , bezczelni i beznadziejni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka z choinki urwana
Ja miałam niedawno podobnie: Dostałam dobrze płatną pracę i stać mnie na to żeby budować dom, jechać na wczasy. Nie wywyższam się, ot zupełnie zwyczajnie w rozmowie jej mówiłam. Spotykamy się raz na dwa tygodnie na takie baskie ploty. Niedawno dowiedziałam się od innych że mnie strasznie obgaduje, ze wywyższam się bo nie wiadomo ile zarabiam.... Zazdzwoniłam do niej i powiedziałam ze jest mi przykro. Od tego czasu nie rozmawiamy ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka z choinki urwana
Czasami ludzie nie mogą przyjąć tego do wiadomości że komuś jest lepiej... ja mam tą satysfakcję, że nikomu nic nie zawdzięczam wszystkiego dorobiłam się sama :) wiec mogę być dumna i mogę wywyższać się, ale tak nie robię bo jestem osobą skromną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co o tym myslec
no nie wiem autorko czy ale prosze cie wyciagaj pochopnych wnioskow skoro nie zadalas sobie trudu przeczytania moich postow. Juz wyjasnilam, ze nie odpowiedzialam na pytanie co slychac, ze kupilam samochod. Nie bede sie powtarzac- doczytaj zanim zaczniesz osadzac. A co do twojej kolezanki to uwierz mi daleko mi do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea.....
typowa zazdrosan menda. daj sobie z nia spokoj bo tylko zle ci bedzie zyczyc za kazdym razem, jak zobaczy nowy ciuch czy buty. ja od takich trzymam sie z daleka, bo tez juz mialam takich znajomych co tylko pytali: a ile zarabiacie, a za ile samochod, za ile tamto i siamto. jak mam to kupuje i mam to gdzies, ze innym zal tylek sciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×