Przychodzę do nowej pracy, a tu nie ma dla mnie etatu! Co robić?:/

Umawiałam się słownie około 3 tyg temu z firmą, że przyjdę do nich pracować jak tylko pozamykam wszystkie sprawy z poprzedniej firmy, a było tam trochę rozkopania. Dzwoniłam kilka dni temu do nowej firmy, czy mam przychodzić na pewno, a oni że tak, ale ze potem pogadamy i nie zadzwonił. Mimo to zakończyłam już współprace z poprzednią firmą i przyszłam do nowej a tu wszyscy w szoku - co ja tu robię, przecież nikt mi niczego nie obiecał. Jak to widzicie, miał ktoś kiedyś tak?

wow, troche haotyczne ale nie chciałbym tak

dopóki nie podpiszesz umowy to tak na prawdę nie pracujesz, i teraz nic im nie udowodnisz.

w sumie to mają rację, że nic ci nie obiecywali, no bo jednak chyba nic ni podpisałaś? a dobrze wiesz, że dzisiaj słowem to sobie można tyłek podetrzeć jest ni nie warte. Postąpili tak jak połowa teraz firm ponieważ siedza tam same chamy z nie wiadomo skąd i wyżywają się na ludziach za swoje niepowodzenia życiowe.

tak moja znajoma tak miała zrezygnowała z pracy na rzecz innej, już miała podpisywać z tamtą drugą firmą papiery , przyszła tak jak prosili a tu, że jednak nie ma już etatu. Nie raz się tak zdarza. ale poprzedniczka ma rację, dopóki nie podpiszesz umowy wszystko może się zdarzyć,

zrobiono ze mnie idiotkę, na prawde czuje się jak idiotka. Chcą bym jutro przyszła na próbę poprzewracać trochę papierkowej roboty i zobaczą no bo "moglibyśmy powiedzieć; dziękuję i do widzenia". Mam tam jutro iść na pół dnia?

papierze, dopiero potem działasz ze zwalnianiem się z poprzedniej pracy. Dostałaś od nich maila z potwierdzeniem, że Ciebie zatrudnią? Odpisałaś, że chętnie, tylko musisz jeszcze poczekać, bo jest okres wypowiedzenia w poprzedniej firmie? Jeśli nie, to masz problem, bo nie zabezpieczyłaś swoich interesów i teraz jesteś na lodzie. Ale skoro w ogóle Cię chcieli, to znaczy , że masz odpowiednie kwalifikacje i następną pracę też zdobędziesz - zadbaj wtedy o formalności zawczasu.

ogólnie to jestem w szoku, slyszalam juz o roznych przypadkach z pracodawcami, ale to jest rzeczywiscie o jeden most za daleko, sama na szczescie mam stala prace w eniro w sprzedazy bezposredniej i w porownaniu z poprzednimi firamami, gdzie pracowalam to firma trzyma poziom, i nie ma takich akcji, jak ta co opisujesz, dla mnie to zachowanie tej firmy jest po prostu niepowazne :/ trzymam kciuku, zebys znalazla nowa prace - pewnie jak tam ci sie udalo to i w kolejnej tez cos znajdziesz