Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maaaa

Proszę was o pomoc.

Polecane posty

Gość Maaaa

Witam chodzi mi o taką sytuację moje siostra nie płaci czynszu od 1,5 roku ma trudną sytuację finansową i jest w trakcie rozwodu. Nie am jeszcze alimentów. Czy TTBS ma prawo wyrzucić ją na bruk? Wczoraj dostała pismo że do końca lutego ma się wyprowadzić.. Ma ktoś o tym pojęcie? Może któś coś poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Ma dwoje dzieci na utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Pracuje ale tylko ona. Ma dwoje dzieci które mają 3 latka. ale te 900 zł co ona zarabia to nawet na życie nie starcza a gdzie opłaty :( sama opłata za żłobek to 360 zł światło, gaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizia ye banana
no w tych czasach samemu nie da sie przetrwac... a czemu nie zalatwila alimentow? gdzie jest facet w ogole? interesuje sie czy zniknal? prawa odebrane czy ograniczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie cieżko :(
może uda się ubłagac jakąś sasiadkę lub znajomą starsza co w domu siedzi zeby dzieci popilnowała za mniejszą kwotę, za 2-3 lata to już same bedą mogły w domu siedzieć jakby była taka koniecznoć, dług to powinną chociąz ratami spłacać, zgłosić się o rozłożenie na raty, kobiety w ciężkiej sytuacji, wręcz zdesperowane moga też sprzedawać swoje komórki jajowe w kinikach leczenai bezpłodnośći, wiem jak to brzmi ale w zyciu trzeba sobie jakoś radzić, jeśli siostra jest zdrowa i nie ma więcej niż 35 lat to weź jej to podpowiedz a potem ewentualnie pomóz to zorganizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
No właśnie co do alimentów to załatwiała wcześniej ale wyrok wzięła do domu i zniknął i teraz musiała być druga sprawa żeby duplikat wydali a mężulek się nie zjawił i teraz ma dopiero 21 grudnia przyjść do sądu podpisać żeby jej wydali. Mąż mieszka z nią i nie zamierza się wyprowadzić, bo jest u niej zameldowany. Teraz już żadnych dokumentów w domu nie trzyma bo aż strach a on ani do roboty tylko leży i już. heh szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
A co do praw to ani ograniczone ani odebrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizia ye banana
pozostaje facet ktory tu zaglada czasem i pisze ze przygarnie kobiete w trudnej sytuacji i ja bym takiemu zaufala bo co ryzykujesz w koncu, gardla ci nie poderznie i dzieci nie zje🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie cieżko :(
powierzyłabym jesli miałabym nóz na gardle, może uda sie kogoś ubłagac, często starsi ludzie chcą się czuć potrzebni a nikt ich nie chce, nie maja nawet z kim rozmawiać, nie chodzi przecież o jakąś super opiekę tylko o to zeby dzieci przetrwały do wieczornego powrotu matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
niech zacznie wpłacac przysłowiowe 2 zł - 1 zł za czynsz a druga złotówka na poczet zaległosci niestety,przepisy sie zmieniły i teraz mozna eksmitowac nawet w środku zimy,u mnie w zeszłym roku dzień przed Wigilią wywalili rodzinke z 4 dzieci,ale dostali jakis lokal zastępczy"na barakach" ale to tylko na 3 m-ce dopóki sie nie usamodzielną. a nie moze sie starac o dodatek mieszkaniowy? z tego co podajesz ile zarabia to jej sie nalezy jak psu kosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
Maaaa No właśnie co do alimentów to załatwiała wcześniej ale wyrok wzięła do domu i zniknął i teraz musiała być druga sprawa żeby duplikat wydali a mężulek się nie zjawił i teraz ma dopiero 21 grudnia przyjść do sądu cos kręcisz..... mi tez sie gdzies zawieruszył wyrok sądowy orzekający o rozwodziei o alimentach i bez problemu dostałam go od ręki w sekretariacie,mało tego,zeby uniknąc opłaty ( bodajże 30 zł) napisałam przy Pani sekretarki pisemko,ze duplikat wyroku potrzebny mi jest do MOPS-u(a wcale nie był mi tam potrzebny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Była już jedna sprawa rozwodowa ze świadkami no i byli u psychologa a teraz powinno przyjść wezwanie na drugą sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Nieprawde to chyba ty piszesz w poniedziałek miała sprawe. W oim mieście tak dobrze nie ma i musiała nie 30 a 40 zł płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani misiaczkowa ooo
14:03 [zgłoś do usunięcia] fgfgdfgfd to ja pisałem jakiś czas temu do kobiety z Warszawy która miała chore dziecko i płakała że pracuje za 1300zł a na mieszkanie wydaje 1200zł/mc i że dziecko marzy o dobrym śniadaniu a ona ma dla niego 3 kromki chleba i nic więcej... proponowałem istotnie pomoc - swobodną przestrzeń w domku (trójmiasto) blisko szkoły i przedszkola, 10 min. do plaży... z perspektywą załatwienia pracy w pobliskim markecie bo powiedzmy, że dobrze znam dyrektora hali... kilka minut później zostałem okrzyknięty przez jakąś "pedałkę" murowanym zboczeńcem, tudzież handlarzem organami i w tym momencie mnie zatkało i dałem sobie siana... ale oferta jest wciąż aktualna a zboczeńcem naprawdę się nie czuję, to bardziej chęć zerwania z samotnością podczas gdy nie mam póki co ani czasu ani siły na prawdziwy związek... to tyle ode mnie... jakby co to: gfhg@o2.pl Kizia, jego miałaś na myśli? W sumie poważnie to brzmi. Może naprawdę warto spróbować? Przynajmniej porozmawiać sobie z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
No niestety z na tej stronie nie ma tej mieściny gdzie my mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
skoro jestes taka mądra autorko,to radz sobie sama,bo wydaje mi sie,ze w temacie chodzi o ciebie:) ciemnote mozesz wciskać,ale nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani misiaczkowa ooo
Jak mieścina to niech ona lepiej wyjedzie stamtąd bo zginie z tymi dziećmi. Weź się zastanów czy do tego gościa nie napisać bo a nóż widelec warto? Trójmiasto to jak warszawa prawie jeśli chodzi o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Nietety nie chodzi o mnie bo ja mam dopiero 18 lat więc na rzeczy się nie znam a takich osób jak ty to nie potrzebuje :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani misiaczkowa ooo
A ile lat ma twoja siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
murzyn bielsko-biały mój obrońca :) dzięki dzięki za różne odpowiedzi pokaże później siostrze ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizia ye banana
czy to aby nie prowokejszyn znowu?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
siostra ma 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
ano to chce: napisała,ze jej sis zaginął wyrok,i teraz musi byc druga sprawa,by wydali jej duplikat ja wiem w 100% ze duplikaty wydają w sekretariacie od ręki za opłatą,ale mozna napisac,ze jest wyrok potrzebny np do mops,do zasiłków rodzinnych i wówczas opłata jest zniesiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie cieżko :(
pewnie, ze dziecmi nalezałoby sie zajmowaci ich pilnowac, dbac o potrzeby ale te dzieci juz są z patologicznej rodziny, ich potrzeby juz zostały naruszone i jest to prawie pewne ze nie będa miały szcześliwego dzieciństwa, są duże szanse, że nic im się nie stanie pod opieką starszej osoby, tragiczne wypadki są sporadyczne i mogą sie zdarzyć nawet jeśli oboje rodzice są w domu, ja sama z bratem blizniakiem praktycznie wychowywałam się bez opieki, bo moja matka bardzo chrowała i latami leżała w szpitalu, ojciec całe dnie spędzał w pracy a wieczorami pił na mieście, babcia była ale się nie interesowała i mieszkała osobno, ojciec raz na jakiś czas zrobił zakupy a jak mieliśmy po 6 lat to z bratem sami zajęliśmy się soba, w trudnych sytuacjach szlismy do szpitala do mamy i ona mówiła co robić , nie jedno pokolenie patologi tak dorastalo i nic tragicznego się nei stało (nie licząc takiego dziciństwa i wczesnej młodosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Nie wiem jak to jest u was ale mówię po raz setny u mnie w mieście tak nie mam musiała być sprawa żeby dostała ale jak tyś mądrzejsza/szy to twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaa
Kurczę no nie wiem czy ona by się zgodziła.. byłaby sama.. Jesteśmy z Tomaszowa Mazowieckiego a to tak daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie cieżko :(
moze jakiś urzednik dał ciała z tym duplikatem, nie byłby to pierwszy raz kiedy szary człowiek ponosi konsekwencje urzedniczych błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
pierdzielisz bez sensu wiesz,akurat,w twoim miescie to inne prawo obowiązuje a moze i bezprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×