czy takie zachowanie coś oznacza..?

jest knajpa.. do której ONA zagląda bardzo często pracuje w tej knajpie barman/kelner on co chwilę na nią spogląda stojąc przy barze - na tyle często by zauważyła to i czuła się "dziwnie" gdy spojrzy na niego i go przyłapie na spoglądaniu to on "ucieka szybko wzrokiem" i wygląda jakby był zawstydzony, lekko się uśmiecha mimo tego co chwilę wraca wzrokiem i obserwuje ją czy to zachowanie świadczy o czymś? czy ona mu się podoba? czy wgapia się w nią jak w obraz bez powodu?

aaaaaa jak maja po 15 lat to tak:D

Tak, widocznie kobieta bardzo Mu się podoba, ale jest zbyt nieśmiały żeby nawiązać konwersację

a co Ty myślisz?

no a co ona ma sobie myśleć o takim zachowaniu, gdy ma 26 lat a ona wygląda na też jakieś 27-30? co ma sobie myśleć jeśli wgapia się w nią aż ona czuje się skrępowana i zawstydzona?

podejść z uśmiechem i powiedziec "cześć"?

no więc jak się zachowywać ONA? jak ma reagować na to?

to może zagadaj coś :)

a on Ci się podoba - to podstawowe pytanie

"czy to zachowanie świadczy o czymś? czy ona mu się podoba? czy wgapia się w nią jak w obraz bez powodu?" tak...o bezszcelnosci ... jesli sie ordynarnie gapi na ciebie

no może tez tak łazić do tego baru , wgapiać się w barmana albo czuc się zawsztydzona przez wgapiającego się barmana az do u...smiechnietej smierci:D

Podejdz i zacznij rozmowę :)

podoba się jej jest prze-przystojny ma coś w sobie..

Moze siawdczy, moze nie. Proponuje byś nie podchodzila i nie zaczynala rozmowy. Jesli facet nie ma nawet odwagi, zeby zagadac to jest to frajer i daj sobie spokoj.

jakby ON był naprawdę zainteresowany znajomością z NIĄ to by znalazł pretekst do zagadania. Samo gapienie się to tylko... gapienie. Może lubi sobie oglądać dziewczyny, może mu się nudzi i wyobraża sobie jakby ją... a może mu kogoś przypomina np. jego ukochaną. Gdy facet jest NAPRAWDĘ zainteresowany, stara się nawiązać prawdziwy kontakt. Wszystko inne to fantazja.

a Ty? Ładna? Przebojowa?

ona sądzi, że on nie podejdzie i nie zagada bo zawsze jest w tej knajpie z mężczyzną.. nie sama ona jest ładna, często jej mężczyźni prawią komplementy

ja ostatnio sie wgapiałam w jakiegos kolesia ale dlatego ze mi na maksa kogos przypominał...ta sama postawa, ten sam usmiech ... moze mu kogos przypominasz...

ale to przecież proste jak drut, idź tam kiedyś sama

ta co sie zna jakby ON był naprawdę zainteresowany znajomością z NIĄ to by znalazł pretekst do zagadania. Samo gapienie się to tylko... gapienie. Może lubi sobie oglądać dziewczyny, może mu się nudzi i wyobraża sobie jakby ją... a może mu kogoś przypomina np. jego ukochaną. Gdy facet jest NAPRAWDĘ zainteresowany, stara się nawiązać prawdziwy kontakt. Wszystko inne to fantazja. Fucking right! Nic dodac, nic ujac.

"Moze siawdczy, moze nie. Proponuje byś nie podchodzila i nie zaczynala rozmowy. Jesli facet nie ma nawet odwagi, zeby zagadac to jest to frajer i daj sobie spokoj." nie tyle frajer a nie TEN poprostu

no ale jakby miał podejść jeśli z nią siedzi mężczyzna, zawsze ten sam, wyglądają na parę..

mnie się to kiedyś zdarzyło w knajpie w Krk, podszedł i poprosił o chwilę uwagi, był piękny, umówiłam się z nim i randka okazała się koszmarem. Ma-sa-kra

Hmmmm nie, nie idz tam sama. Jak mozesz to zaciagnij kumpele na kawke albo piwo. W razie czego nie bedziesz czula sie glupio :) Jesli nie da rady jej wyciagnac to dopiero idz sama, ale w tedy ot tak niby na szybka kawe, wez sobie nawet lapka albo gazete do poczytania, udawaj troche zajeta :D

to idź tam sama, to takie trudne? jeżeli Ci się podoba

teraz to dowallas. przychodzisz do tej knajpy zawsze z facetem i dziwisz sie, ze barman cie nie podrywa? Uposledzona jestes lekko?

"Może lubi sobie oglądać dziewczyny, może mu się nudzi i wyobraża sobie jakby ją... a może mu kogoś przypomina np. jego ukochaną. " no ja chyba przypominałam tylko komus kogos dlatego do mnie uderzali "Gdy facet jest NAPRAWDĘ zainteresowany, stara się nawiązać prawdziwy kontakt" no wałsnie ...niestety zaden z moich byłych badz gapiacych sie nie podjoł wyzwania tylko jeden w moim zyciu too zrobił ...reszta to ja nie wiem co to było

ona nie mówiła, że się DZIWI, ŻE JEJ NIE PODRYWA pytała jaki powód może być tego jego gapienia, czy może jakiś inny niż to, że mu się spodobała czytaj ze zrozumieniem

"mnie się to kiedyś zdarzyło w knajpie w Krk, podszedł i poprosił o chwilę uwagi, był piękny, umówiłam się z nim i randka okazała się koszmarem. Ma-sa-kra" jesli myslisz ze cos cie nie spotka to mozesz byc pewna ze na sto w pierszej kolejnosci to dostaniesz :/

ona jest bardziej ciekawa tego pana za barem.. jest taki tajemniczy, obserwuje, zawstydza się ona nie chce randki..