Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fkfkmfmke

dorosle dzieci nadopiekunczych rodzicow-jak sobie radzicie w doroslym zyciu??

Polecane posty

Gość fkfkmfmke

bo ja kiepsko;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
no to sie wyprowadź!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja niestety tez sobie poczatkowo nie radzilam, dopiero kiedy sie wyprowadzilam z domu, sama zaczelam sie utrzymywac wbrew ich woli oczywiscie, stanelam na nogi i poczulam sie wolna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkmfmke
to nie takie proste:o brak pracy i dochodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
a czekasz żeby prace mamusia załatwiła czy sam/a szukasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdz jakas prace, wiem, ze to nie latwe, ale na poczatek przeciez moze to byc jakas dorywcza praca, zawsze poczujesz sie pewniej, jak bedziesz miala swoje pieniadze, potem troche odlozysz i sie wyprowadzisz, moze zmienisz prace, wyjdziesz do ludzi, nie poddawaj sie, kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkmfmke
no szukam jest jeszcze taka kwestia ze mama jest osoba niepelnosprawna i ojciec zbytnio nie mam ochoty sie nia zajmowac, pomagac jej:o no a jak ja odejde to bedzie kiepsko raczej sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvkbhcx n
Ja sobie wcale nie radze bo nie musze... :O mam 32 lata a mama przyjeźdża robic mi obiady, sprząta, robi pranie i jeszcze daje kieszonkowe :OAle co mam zrobić? zabrać jej klucze od mieszkania? Bo jak prosze i rozmawiam to ona i tak "wie lepiej" a wszyscy naokoło myslą że ja jej każe i sie nią wysługuję. Oczywiście samochód mi tez kupili rok temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olsa
temat sugeruje, ze sobie nie radzisz a winni sa rodzice bo byli nadopiekunczy. To sobie zacznij radzic i przestaj korzystac z tej nadopiekunczosci. Dzieci nie maja wyboru ale bedac doroslym mozesz wziac sprawy w swoje rece. I to nie wina rodzicow ze nie potrafisz, to lenistwo i strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
dvkbhcx n :( no porażka..... i ty jesteś dorosły/a to nie umiesz powiedzieć dziękuje poradzę sobie od dzisiaj sam/a i np zapraszam Was za 2 tygodnie na obiad. Co do kluczy........... wystarczy wymienić wkładkę......... Grzecznie i kulturalnie poinformować........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvkbhcx n
Widzisz głupio mi wymienic wkładke. jak jestem w domu to nie pozwalam mamie nic robic ale jak jestem w pracy to przyjeźdża i bierze sie za dom. Przychodze po pracy i bach wszystko zrobione. Miliony razy z nia rozmawiałam ale ona i tak robi po swojemu. To co mam ją związac? W zyciu okien nie umyłam!!!! Jak mieszkałam z nimi to mama myła a jak mi kupili mieszkanie to też mama przyjeźdża i myje. myślisz ze dobrze sie z tym czuję? wracam do domu i bielizna poprana albo kibel wyszorowany? No bez przesady sama to moge zrobić... czasami zaluje ze moi rodzice nie narobili sobie więcej dzieci to może bym miała troche luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, nie martw sie, bedziesz przyjezdzac przezciez do mamy, mozesz jej zrobic obiady w domu, upiec ciacho i przywiezc :) A tate zmobilizuje to do zajmowania sie mama, mam taka nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×