Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starapannazwarszawy

czemu nie chce ze mna mieszkać???

Polecane posty

Gość starapannazwarszawy
Sahara - jedyna normalna? ;) albo jedyny... ;) i właśnie tak robię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Autorko, to chyba zależy od "modelu" faceta i związku. Ja zamieszkałam z facetem w momencie, gdy zaczęliśmy być parą (po miesiącu znajomości, w tym po 2 tygodniach spotykania się). Po prostu wtedy po raz pierwszy został na noc, następnego dnia przywiózł kilka koszul i szczoteczkę do zębów, a po jakimś tygodniu ustaliliśmy reguły wspólnego gospodarowania. Dziś jesteśmy małżeństwem :) Fakt, że nie był to kompletny nieznajomy - przeciwnie, przyjaciel przyjaciół. Gdybym nie to, pewnie bym się obawiała tak szybkich kroków. Ale z drugiej strony, to jak długo do licha trzeba sprawdzać i testować drugą stronę, gdy jest się po trzydziestce? Czteroletnie chodzenie wystarczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
"Nim stuknie te 35+ i ruszy lawina procesów starzenia, spadnie płodność, znikną resztki urody." :D Adam37,5, bidulku,współczuję, że jesteś już po drugiej stronie (>35) :D Ale nic się nie mart, skoro ruszyła już u Ciebie lawina procesów starzenia, spadła płodność i znikły resztki urody, jesteś teraz pewnie mniej narażony na ataki zdesperowanych starych panien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem facet jest dojrzały. Ponieważ patrzy na sytuację racjonalnie----spłaca kredyt więc mogłoby go nie stać na wspólne mieszkanie z kobietą. Niedojrzałością byłoby gdyby w takiej sytuacji (niestabilność finansowa) zamieszkał z Tobą:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadacie na glupie prowo..
jakiejs glupiej zdesperowanej dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadacie na glupie prowo..
jakiejs glupiej zdesperowanej dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja tak miałam
wprowadziłam się do faceta po 2 miesiącach znajomości a od 10 lat jest moim mężem więc może nie ma reguł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
nie ma żadnych reguł ani prawideł; znam dwa fantastyczne małżeństwa zawarte po pół roku znajomości, kiedy już dzieci były w drodze; ja usłyszałam "kocham cię" po dwóch tygodniach bardzo intensywnej znajomości, zaraz też były propozycje zamieszkania razem; różnie w różnych sytuacjach się dzieje nie ma co sie porównywać z innymi, wystarczy się zastanowić, czy Tobie samej jest dobrze z tym a nie innym facetem, co to jeszcze nie dojrzał do mieszkania razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×