Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona_strasznie

Brzydze się dotyku, śliny, potu innych ludzi...

Polecane posty

Gość lonka stonka
hahahaha pojebana jakas jestes ,powinnans sie leczyc ,ktos dobrze to ujal...ja sie nie brzydze,pocalunki daja mi wiele przyjemnosci..a jak mam sie napic po kims kogo znam herbasty czy cokolwiek tez sie nie brzydze,owszem pi kims obcym badz po kims kto smierdzi czy jest jakims flejem to sie nie napije..ale nie dajmy sie zwariowac,pocalunki sa tak przyjemne,dotyk rowniez...dziwna jestes w chuj ,do lekarza !🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej ohydna
Najbardziej ohydna jest sperma faceta, śmierdzący śluzem obślizgły glut, ohyda, a niektóre baby miewaja takiego gluta w gębie i udaja jak im smakuje....to dopiero jest ohyda gorsza niż pierdzenie czy pot i ślina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze a ja mam podobnie
po prostu obrzydza mnie calowanie sie , myslalam ze tylko ja tak mam , a tu piszecie to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmeraaaa4
Mnie całowanie nie obrzydza :) podobnie jak dotyk przystojnego mężczyzny, bo nie lubię stykać się np w MPK z jakimś dziadkiem albo babcią, fuj, blee! Nie lubię też dotyku niezbyt urodziwych koleżanek, mogę się przytulić do ładnej, ale nie do takiej co ma wypryski na gębie, fuuj! Pot też jest fuj, niedobrze mi się robi jak ktoś zaczyna mówić o "wydzielinach", np jak głośno rozprawiają o problemach jelitowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaroslaw- 71
Słyszałem że obrzydza Was pocałowanie brzydkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam takie fazy
zdarza mi się zbrzydzić, jak na przykład poczuję czyjś zapach potu. Albo jak wiem, że niektórzy faceci w mojej pracy nie myją rąk po kiblu i sobie pomyślę, że oni wszystkiego potem dotykają... :O Ale tak zazwyczaj nie myślę o takich rzeczach. Bez problemu mogę też pić z czyjejś szklanki, ugryźć po kimś bułkę itp., ale warunek jest taki, że osoba jest znana, nie wzbudza we mnie żadnego obrzydzenia (wiem, że jest higieniczna, normalnie ładnie pachnie itp.) i niestety, ale jest młoda. Bo wstyd mi, ale ciała i wydzielin starszych osób się brzydzę, choc wiem, że za ileś lat to mnie się będą tak brzydzili :( Aha, śliny, potu, spermy partnera się nie brzydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowaagatka jesteś chora
"Lubie lizać jego pachy nawet gdy są spocone przyznam się wam do czegoś... Kiedyś zjadłam jego gluta z nosa" To jest już chore, zakrawa na obrzydliwy fetysz. Co innego akceptować wydzieliny związane ze sferą seksualności (pot, ślina, sperma itp.), a co innego celowo poszukiwać wydzielin z tą sferą nie związanych (smarki, wymiociny, kupa, bleeee.... :O ). To już uważam za chore kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×