Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szmaragdowa czarownica

Przyciągam do siebie samych dziwaków

Polecane posty

Gość Szmaragdowa czarownica

Niezrównoważeni psychicznie, nadwrażliwi, skłonni do autodestrukcji, podważający na każdym kroku to, co przyjęte, egoiści, o ekscentrycznym stylu bycia i pasjach, w stosunku do kobiet chłodni i cyniczni... Odkąd pamiętam, zawsze kręciło się w moim pobliżu mnóstwo takich oryginałów, a ja zamiast ignorować prędzej czy później traciłam dla nich głowę. Byłam już zakochana w schizofreniku, narkomanie, a ostatnio wpadł mi w oko ktoś, kto wydaje się być zupełnie inny w realu niż np. w necie. Skąd to się bierze, ta słabość do "trudnych" mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Najgorsze jest to, że każda taka znajomość mnie wyniszcza psychicznie. Ci mężczyźni są trudni we współżyciu, próbują narzucać swoją wolę i świetnie bawią się ludzkimi uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfghjgjkjhljk
ja mam tak samo: zboczeniec, maminsynek, narkoman... a tych najlepszych olewalam a teraz mam prawie 30 i jestem stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE WIEM ALE
JA TEŻ TAK MAM,MOŻE DLATEGO ŻE JA TEŻ JESTEM TAKA.a serio to myślę że z niskiego poczucia własnej wartości,ja też tak mam że wiele akceptuję u ludzi,nie wyróżniam lepszych czy gorszych,a oni to wyczuwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Współczuję. Ja też jestem sama od lat, ale wystarczy mi przyjaźń z kimś takim, żeby poczuć się przytłoczona. Długo kumplowałam się z pewnym gościem. Był po psychiatryku, ćpał, z traumatycznym dziecinstwem w życiorysie ale z drugiej strony wydawał się taki wrażliwy i ludzki. Oczytany, niebanalne pasje, plany na życie - z pewnością był barwną osobowością. Problem w tym, że za bardzo chciał mnie od siebie uzależnić, tak żebym tylko się z nim trzymała itp. Wtrącał się w moje życie, doradzał co mam robić itp. Właśnie wtedy zauważyłam, jak bardzo musi być sfrustrowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawe-84
ile masz lat? lubię jarać gandzię :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Możliwe. Też taka jestem. Budzę zaufanie, jestem przyjacielska, otwarta, wrażliwa na drugiego człowieka, wyrozumiała. Może dlatego, że mam za sobą dużo ciężkich przeżyć, przypłaciłam to depresją, która sprawia, że wiele rzeczy potrafię w innych usprawiedliwiać. I to nie jest zbyt dobre, bo często czuję się za nich odpowiedzialna. I nie jest to wcale dobre. Najgorsze jest to, że tylko tacy mężczyźni mnie interesuję. Nie umiem się zakochać w poukładanym, stabilnym psychicznie mężczyźnie. Kiedy ktos taki zakochał się we mnie, uciekłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
A ja nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virescens
A jaki jest Twoj numerologiczny numerek ? 6 a moze nawet 33? jesli tak to zostan psychoterapeuta.Przynajmniej niech Ci za to placa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Niedawno wpadł mi w oko pewien chłopak. Studiujemy na tym samym kierunku, czasem rozmawiamy. Pierwsze wrażenie? Nieśmiały, lekko nieporadny chłopiec. Wstydlawy w stosunku do kobiet, zamknięty w sobie, marzyciel. Pozornie taki jak reszta facetów, choć z drugiej strony trochę z boku. Pewnie nawet bym go nie zauważyła, gdyby nie wspólne upodobania muzyczno - literackie, a co chyba ważniejsze, imprezy kulturalne, na których dziwnym trafem się spotykaliśmy. Okazało się, że wiele nas łączy i tak często zaczęliśmy gadać. Pewnie jeszcze długo nic bym nie podejrzewała, gdyby nie moment, kiedy zostaliśmy znajomymi na fejsbuku i last fm. Kiedy zobaczyłam, jak obraża innych ludzi i wyraża się wulgarnie, poczułam straszny niesmak. Ten koleś gra w necie kogoś kim nie jest w rzeczywistości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Szósteczka jak znalazł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Źle się z tym czuje. Moje koleżanki mają takich fajnych, mądrych facetów, a ja trafiam na takie "trudne" przypadki i jeszcze ciągle o nich myślę. Chociaż obiecałam sobie, że będę go olewać (tylko cześć i nic poza tym), to za każdym razem, kiedy go widzę, czuję, że tak mi zależy i obawiam się, że podobnie jest z jego strony. Ciągle patrzy w moim kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Wypowie się ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa czarownica
Przyjaźnię się już z jednym i to dość zwariowanym, więc chyba wystarczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madra rada
Autorko niestety ale sama tez nie jestes zdrowa. Cos w Tobie jest, zastanow sie co i ..to lecz. Inaczej slabo widze Twoje zycie uczuciowe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy po prostu działają niczym magnes na pewnych osobników i nie sposób się od nich odpędzić. Psychoza maniakalna to tylko nasze wyobrażenie i chęć zastąpienia jej czymś innym. Lecz tak na prawdę to są spełnienia naszych głębszych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość degeneratki alkoholowe
Szmaragdowa, miałaś ojca niedopierdka weź sobie dużo starszego i odpowiedzialnego na parę lat to zmądrzejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lurker
Ale Ci pierdolą o twoim zdrowiu, nie znając Cię. A ja sobie pogadam, chociaż to pewnie nekromancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są psychole a nie dziwacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×