dziewczynym czy Wu tez macie moralniaka po wypiciu alkoholu?

czesto na drugi dzien mam moralniaka. moglam nic takiego ne robic, wypic troche, nie robiac awantur, rzygajac, czy innych zalosnych scen, ale i tak czuje sie zle. chyba chodzi o to, co moglam powiedziec, wiadomo hamulce puszczaja i czlowiek gada troche jakies glupoty, czy generalnie widac po nim, ze jest wstawiony i mi z tego powodu juz jest glupio. macie podobnie? teraz stwierdzilam, ze bede pila tylko troche(nie zrozumcie mnie zle, orzewaznie pije troche, ale moze mam dosc slaba glowe), np lampka wina, 2 piwa nie wiecej, zeby wciaz zachowac trzezwosc umyslu, bo mam dosc lapania sie za glowe, gdy przypomna mi sie jakies sytuacje z imprezy.

To po co tyle pijecie?

no wlasnie zadna z mohc kolezanek tego nie ma i staralam sie wyluzowac i myslec, ze pije w koncu w swoim towarzystwie, anie na oficjalnym spotkaniu, ale to nie zmienia faktu. jeszcze jak jestem z samymi dziewczynami, to jest okej, gorzej gdy w gre wchodze faceci, wtedy juz czuje sie zle, ze zachowywalam sie zachalnie, czy bylam zbyt gadatliwa na sile itp itd.

kobieta nadużywająca trunków staje się nieprzydatna rozrodczo co czyni ją antykobietą. Dlatego zalecam umiar, a jeszcze lepiej abstynencję. Trunki są dla mężczyzn, których fizjologia jest inna niż u kobiet i dlatego mogą.

piwa bo potem beka nieładnie w czasie seksu.

ahaaaaa

nie mam, nigdy nie zrobiłam nic czego miałabym żałowac, a to, ż ełąpię głupawkę to żaden wstyd :)

wiele głupot się narobiło, ale kto nie nabroił po alkoholu pewnie każdy ma coś na sumieniu. a ja niestety dużo siary sobie narobiła, ale mam taki podejście i znajomych z którymi imprezuję że obracamy to najcześciej w żart. (PO ALKOHOLU SIĘ NIE LICZY:))

"dziewczynym czy Wu tez macie moralniaka po wypiciu alkoholu?" nie ale jak zrobie z siebie debila to mam moralniaka 9bez wzgledu na to czy wypije czy nie)

nigdy nie wypije o ten jeden za duzo.Obchodzi sie bez moralniaka.

nie powinny być dopuszczane do kopulacji to by je nauczyło własciwego stosunku do procentów

no ja też tak mam, po wytrzeźwieniu moje pomysły i teksty już nie są takie fajne jak się wydawały po pijaku