nagrywanie niani

Nicolka....., ale nikt nie ma prawa nagrywać osób trzecich, nawet we własnym domu. Wyobraź sobie, że idziesz do znajomych, a tam kamerka w kiblu. A przecież to ich kibel, więc idąc twoim tokiem rozumowania mają prawo ją tam mieć. Można cały dom mieć w kamerach, ale osoby wchodzące trzeba uprzedzać.

Moja ciocia pilnowała przez 1,5roku dziecko gdzie w domu i naokoło były kamery nigdy na nie nie zwracała uwagi i robiła swoje.A że matka że tak powiem poj....na to sama zrezygnowała z pracy. Ale ona została na samym początku poinformowana o kamerach

Nicolka....., ale nikt nie ma prawa nagrywać osób trzecich, nawet we własnym domu. Wyobraź sobie, że idziesz do znajomych, a tam kamerka w kiblu. A przecież to ich kibel, więc idąc twoim tokiem rozumowania mają prawo ją tam mieć. Można cały dom mieć w kamerach, ale osoby wchodzące trzeba uprzedzać.

A jak to jest w przedszkolach? , czy tam sa kamery dzieki ktorym rodzice widza swoje dzieci non stop?

uwazam ze powinnas nagrac nianie aby miec sto procent pewnosci ze wszystlko jest ok tu hcodzi o Twoje dziecko. W niekotrych zlobkach i przedszkolach - glownie prywatnych sa kamiery IP i rodzice maja non stop podgląd na swojue dzieci wlansie przez internet.

dodam ze tam obraz nie jest nagrywany tylko jest przesylany na zywo. Podejrzewam ze Autorka ma ten sam system.

"to jest obca baba" - skoro tak to dlaczego w ogóle ta obca baba ma się zajmować Twoim dzieckiem? Na studiach pracowałam jako opiekunka. Znam takie hipokrytki jak Ty, które aferę zrobiły z powodu jednego zjedzonego cukierka, którym mnie dziecko poczęstowało. A same z dzieckiem spędzały 2-3 godziny dziennie. Nigdy tego nie zrozumiem, od początku jesteś negatywnie nastawiona do tej kobiety ( gdyby tak nie było przez myśl nie przeszedłby Ci pomysł z kamerą) to po co ją w ogóle zatrudniłaś? I nie pieprz tu o zasadzie ograniczonego zaufania, będziesz każdą wolną chwilę spędzała obserwując opiekunkę tylko po to b doszukiwać się najmniejszego błędu z jej strony.

No ale rozumiem ze w tych przedszkolach opiekunki wiedza o kamerach ?

Paulina 26Poznan przestan mi tu pierdolic takie smuty no jest obca babą a kim jest rodziną? nie jest babcią, nie jest ciocią jest osoba z zwenątyrz to chyba obca tak?

Dla mnie jesteś psychiczna i tyle w temacie, bawi Cię podglądanie innych

a dlaczego obca ma sie zajmowac moim dzieckiem? bo wrocilam do pracy a obie babcie pracuja wiec kto ma sie nia zając, nie moge zostac na wychowawczym, w żłobku tez by byla pod opieka obcych czyz nie? i nie jestem nastawiona negatywnie do tej kobiety ale rozne przypadki sie zdarzają juz pare przykjladow padlo powyzej kiedy niania non stop siedziala w internecie czy ktoras mowila do dziecka Ty dziwko napewno tego nie mowila przy rodzicach a dopeiro wtedy gdy zamknely sie drzwi za rodzicami. Wiec o czym ty mi tu piszesz kobieto? skąd wiem ze moja taka nie bedzie. Nrazie wszystko bylo super ale byla przy mnie obserwowalam ją a co bedzie jak wyjde na 8 godzin do pracy? Wiec nie pioerdol mi tu o hipokryzji, mam prawo żądac od niani aby trzymala sie moich warunkow i opiekowala sie dzieckiem jak ja tego oczekujue za to jej płace i to nie malo. Uwazam ze to cięzka praca i trzeba ja odpowiednio wynagrodzic ale oczekuje spelnienia moich warunkow a nie kurawa posedzenia dziecka przed tv na pol dnia.

no i widzisz wyciągasz niziutkie argumenty typu jestes psychiczna adekwatne do twojego poziomu,.

a i jeszcze jedno widocznie drazni cie to to bylas leniwą i pożal sie boze niania za dyche.

Pewnie gdybym miała zostawić dziecko (malutkie, nie mówiące jeszcze) z nianią i miałabym opcje kamerki to bym z niej skorzystała i chciałabym wiedzieć co się dzieje z maluchem. Ale uprzedziłabym o tym nianie. Powiedziała ze w domu jest kamerka która przekazuje obraz na żywo i ty i mąż od czasu do czasu sobie zerkacie na to co robi dziecko. Jesli jej pasuje praca na tych warunkach to ok, jeśli nie to szukasz innej niani. Tak bym to rozwiązała i uważam ze byłoby to ok dla każdej ze stron i chyba najbardziej ok dla dziecka.

ma lat?miesiecy?

8 miesiecy

to ze skorzystam z tej opcji to nie podlega dyskusji tylko zastawiama sie czy powiedziec o tym? ale raczej powiem

Ja osobiście zrezygnowałam z opieki nad dzieckiem jak pewnego dnia całkiem przypadkiem odkryłam że jestem nagrywana potajemnie. Pracowałam z dzieckiem 2 lata. Byłam wzorową niania. Fakt że rodzice ukryli przede mną ten fakt zranił mnie poczułam się szpiegowana podglądana. Pomimo prób porozumienia ze strony rodziców zapewnień o likwidacji kamer nie byłam w stanie zaufać i wrócić do pracy.

o ja pieprzę, w życiu nie poszłabym bawić to takiej porąbanej głupiej rodziny, gdzie by mnie nagrywali

A ja bym nagrywala. Nie kazda niania jest znana nam osoba, trudno czasem trzeba nagrywac kilka dni a jak sie czlowiek przekona to wtedy z tego rezygnuje. Jesli ktos nie ma zlych zamiarow to nie ma sie czego obawiac. Ale jakby jakas moje dziecko miala meczyc a ja jej za to jeszcze placic...no nie!

Dziecko autorki już pewnie w szkole

Łamiesz prawo dziewczyno i jeszcze piszesz o tym na forum dyskusyjnym. Nagrywanie kogoś bez jego wiedzy grozi nawet pozbawieniem wolności.

Nagrywac we wlasnym domu moge i bede. To sa prywatne nagrania, ktore po przegladnieciu przeze mnie najdelej po dwoch tygodniach sa zmazane, nie sa i nie beda tez nigdy upublicznione (odpowiednie nastawienie sterowania calym procesem). Nielegalne jest upublicznianie w jakikolwiek sposob nagran innej osoby - samo nagrywanie w prywatnym mieszkaniu (oczywiscie nie w toalecie, czy w sytuacjach intymnych, itp) nie jest nielegalne.