Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnes_s

Rozrzutny/oszczędny mąż

Polecane posty

Gość agnes_s

Nie rozumiem własnego męża jest na promocjach, wyprzedażach, zdarza się że kupuje produkty żywnościowe z krótkim terminem ważności oby było jak najtaniej. Chciałam kupić firanki to stwierdził że za drogie, on kupi tańsze za 10 zł. Na sobie też oszczędza - w tej samej kurtce chodzi już x sezon, tak samo ze spodniami i innymi rzeczami. Przy nim również nauczyłam się oszczędnie żyć. Natomiast jak usłyszałam ze kupił dziś dziecku lalkę za 150 zł to się wkurzyłam że szkoda gadać, raptem miesiąc temu kupił też córce za 250 zł lale i misia. Jak tu zrozumieć faceta? Nie żałuje dla dziecka pieniędzy, ale jest coś tu nie w porządku, z jednej strony tak bardzo na wszystkim oszczędza a z drugiej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_s
ale jak mu tłumacze, ze bezsensownie robi, nic nie rozumie, żadne argumenty do niego nie docierają. Powie, że to ja jestem sknera i żałuję wszystkiego dziecku, a przecież nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamanakreska
A to bydlak. Sam nie zeżre, a na dziecko to wyda ostatni grosiczek. Rozwiedź się z dziadem szybciutko, a dziecko oddaj do domu dziecka. Może jeszcze nie jest za późno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_s
jaki znaleźć sposób na takiego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamanakreska
Wydawaj wszystko na siebie; na buty, szminki, pończochy i stringi. Jak dziecko zacznie zdychać z głodu, to odechce mu się laleczek i misiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia samosia......
no i dobrze że kupił dziecku porządną lalę, ja bym się cieszyła, tzn że córeczka jest dla niego najwazniejsza :) kobieto ciesz się że kocha tak bardzo dziecko, mój kuzyn to sobie kupuje najlepsze rzeczy a dzieciom to byle co, najtańsze cukierki, badziewiaste zabawki, byle jakie ubrania bo przecież i tak zarz wyrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_s
nie mam nic przeciwko temu, że kupuje rzeczy córce, ale totalnie nie rozumiem jego postępowania. kupiłam kozaczki za 25zł-oczywiście za drogie, on kupuje spodnie na wyprzedażach, ma 1 parę butów i tak w nich chodzi, dopiero gdy się dziura w nich zrobi to dopiero wyrzuci. Czasami wstyd gdzie kolwiek z nim wyjść - normalnie obciach. Tak myślę kiedy mi kupił jakiś prezent za 100 zł, chyba nigdy, ostatnio na urodziny dostałam od niego różyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest jak sie przed slubem rozmawia o liscie gosci an wesele czesciej niz o stosunku do finansow;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janissss
mój facet przed ślubem wszystko mi kupował a po ślubie zrobił się strasznym sknerą, niestety i wylicza mi każdy grosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×