Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saleminkaa8

Konwersacja na temat facetów :D

Polecane posty

Zapraszam wszystkie mądre mamuśki do rozmowy na temat facetów :D niemile widziane wiecie kto...bo chodzi o rozmowe na poziomie :D Temat odnosi się do zachowania facetów po ślubie,po pojawieniu się dziecka,coraz więcej się czyta,że przestają się starać o kobiety,szanować,po prostu się zmieniają,jak myslicie dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma _..
KOBIETY PO SLUBIE POWINNY BYC NAPIERDALANE BO TO KURWY JEBANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość togh
Moim zdaniem faceci tacy są i przed ślubem, tylko dla wielu pań miłość nakłada klapki na oczy jak dla konia i nie chcą widzieć, że ten ich ideał ma wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
nie wiem, jeszcze sie nie hajtalam, dzieci rowniez brak, wiec co ja moge powiedziec w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam od wczoraj takie rozmyślania o facetach, zaczęło sie od postu, który przeczytałam, na temat prezentów świątecznych dla naszych Panów, i tam ktoś napisał że "nie wychodził za mąz za chłopca tylko za mężczyznę" co miało być krytyką grania przez facetów w gry komputerowe itp... i tak sobie o tym myślę, bo ja gram i mojego faceta do grania namówiłam, ja lubię wychodzić na imprezy i on też, jak się da idziemy razem, jak nie, to jedno siedzi z dzieckiem - drugie się bawi - jesteśmy dobrze po 30-stce ale nie wyrośliśmy z tego i nie "wybawiliśmy się wystarczająco na studiach", mamy różne hobby, w tym mój Ukochany gra w zespole rockowym i wydaje sporo kasy na sprzęt i nagrywania ...co nie przeszkadza nam być odpowiedzialnymi rodzicami, zakochanymi w sobie ludźmi, którzy potrafią dac małego na 3 godziny do Klubu Malucha i wskoczyć do łózka miedzy 13 a 15, oboje mamy fajna pracę, która daje nam sporo (ale bez przesady) pieniędzy i pozwala żyć na jakimś tam poziomie a jednocześnie jest na tyle elastyczna że znajdujemy czas na popołudniową "pracę nad związkiem" nie wydaje mi sie że związałam sie z chłopcem - związałam się z cudownym facetem, który potrafi godzinami zajmować sie synem, dbać o swoja kobietę w sposób niewyobrażalny, zarabiać pieniądze a jednocześnie pozostał tak cudownie "normalny" i tylko zaznaczam że to jest MÓJ!!! sposób na życie, i u mnie sie sprawdza i nie krytykuje ludzi żyjących inaczej ani nikogo nie namawiam do niczego :) po prostu tak sobie rozmyślałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhehehehehehehhehheh
faceci są spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zauważyłam różnicy po śłubie, żeby coś się pogorszyło. Przed ślubem mieszkalismy juz razem 5 lat a jesteśmy już ojoj z 13. Nadal chciał spotykac się z kolegami, nadal z nimi wojażować. Często mielismy o to sprzeczki - ale ja o tym wiedziałam juz przed ślubem, więc nie zaskoczyło mnie to. Natomiast ciąza zmieniła wiele, ale pozytywnie- nie widział już innych poza nasza rodziną. Są dni kiedy mam ochote go udusić, bo mały po całym dniu zasypia a ja niewiem w co rece włożyc- prasować, prać, myć podłogi itp a on playstation albo tvn turbo. Mężczyzni nie widzą czasami przyziemnych spraw i trzeba im to narysować. Kiedyś nie wytrzymałam i napisałam kartke co jest do zrobienia w tym tygodniu- okna, wyniesienie ciuszków do piwnicy, oddanie dywanu do czyszczenia itp a mąz odkreślał na lodówce dumnie co juz zrobil :):) No i to jest mój sposób na niego Ostatnio sam nawet dopisał - kolacja przy świecach jak łobuziak zaśnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×