nienawidze swojego wyglądu, 24 na dobe wstydze się, poza

szkoda tylko, ze moje kompleksy nie kończą sie na nosie, to dopiero początek problemów...boze nawet ubrań nie mogę kupic bo wkazdym widac moje defekty.

NO I ZNOW KTOŚ ZROBIŁ MI ZDJĘCIE, NIE BĘDE OPISYWAC CAŁEJ SYTUACJI, BO NIE MAM JUŻ SIŁ, CZUJE SIE FATALNIE, NIE WIEM, JUZ CO ROBIC, TE GLUPIE LUDZKIE SPOJRZENIA, NIGDY NIE ZMIENIE ZDANIA - NIENAWIDZE LUDZI!!!!! lUDZIE SĄ WREDNI I GOO..WNO MNIE OBCHODZI, CO INNI POMYŚLĄ O TYM WYZNANIU, NIE DA SIE Z WAMI ZYC LUDZIE, ZWIERZETA SĄ LEPSZE. ZYCZE WSZYSTKIM OSOBOM, KTORE SPOWODOWALY ZE CIERPIALAM W SWOIM ZYCIU, ZYCZE TYM OSOBOM, ZEBY ICH GEBY SIE ZNIEKSZTAŁCILY, ZEBY ZOBACZYLY CO TO ZNACZY MIEC DEFEKT... MAM WAS WSZYSTKICH.........

polecam psychiatre, a po terapii farmakologicznej psychologa

Niestety zrozumiec Cię mogą tylko osoby, ktore również cierpią z powodu swojego wyglądu. Ja mam 23 lata i wciąż nie mogę zaakceptować tego, jak wyglądam. Nos, wzrost, nogi. Rzygac mi sie chce, gdy spoglądam w lustro. Żyć się nie chce. To niesprawiedliwe, ze niektórzy wyglądają ladnie bez operacji, korekt, makijażu... A zwierzęta są zdecydowanie lepsze od ludzi. Zwłaszcza dzieci- zasrancow.

Zrob sobie korekte nosa. Jedni sa ladni, inni nie. Zycie.

Jestem kobietą 50 -letnią.Wszyscy mowili mi,że świetnie wyglądam jak na swój wiek,dbam o siebie na ile pozwolą mi finanse,ale problem zaczął się kiedy poszłam do fryzjera. Fryzjerka mimo chodem palnęła - czy pani widzi jak wygląda pani z profilu .Ja sama nie lubiłam mojego profilu, jakoś starałam się nadrobić makijazem,ubiorem ,ale od tamtej pory mam obsesję na tym punkcie,nie mogę sobie z tym poradzić,nie stać mnie na zabiegi laserem choc marzę o usunięciu zmarszczek czy pękających naczynek.Kazda kobieta chce wyglądać pięknie ,więc formy takie jak ogarnij się czy inne nie mają tu znaczenia

Popadałam w marazm. Nie chciało mi się nic. Problemy z chłopakiem, rodziną, słabo płatna praca – wszystko mnie dobijało. Czułam się na skraju wyczerpania. Zamówiłam rytuał oczyszczenia energetycznego ze strony http://moc-energii.pl i o dziwo wszystko zaczęło zmieniać się na lepsze. Moja sytuacja poprawiła się pod każdym względem i mam powazne plany życiowe. Mogę powiedzieć że wyszłam z dołka i stanęłam na nogi.