Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowu w życiu mi nie wyszło

jakie są dobre strony samotnego życia?

Polecane posty

Gość znowu w życiu mi nie wyszło

jako że po raz kolejny rozstałam się z facetem (powód to brak miłości i zgodności celów) postanowiłam zacząć żyć sama najlepiej jak potrafię w tym celu muszę sobie trochę pookładać w głowie, stąd ten temat a więc moje propozycje dobrych stron samotności: dysponowanie czasem brak sprzeczek poczucie wolności i braku ograniczeń stuprocentowe bycie sobą, nie trzeba się dopasowywać i to chyba tylko tyle, raczej kiepsko :O ale może ktoś coś dorzuci ku pokrzepieniu serc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zapomniec
ze cie nikt nie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
heh, ten mój też nie zdradzał, ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
BSA bez pzresady, znam opinie zajętych kobiet, które czasem tęsknią za czasami kiedy nie miały faceta, męża, ergo pewne aspekty samotności bardzo im odpowiadały więc nie da się powiedzeć, ze wszystko co w związku jest dobre, a samotność to pasmo porażek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
no tak, ale święty spokój 24h na dobę to chyba też przesada? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No aż tyle spokoju to chyba nikt nie ma, z racji na obowiązki zawodowe, które zajmują wieleeeeeeeeee godzin dziennie; czasem i po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tęsknię za czasami singlowania święty spokój wolność zero obowiązków czyste mieszkanie i zamknięta klapa w łazience ;) nic nie znika z lodówki nie oglądanie pleców grającego w coś na kompie faceta całe łózko dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
no proszę :) ja jeszcze dorzucę, ze budżet nie jest pod niczyją obserwacją i można sobie poszaleć w sklepach odzieżowych czy obuwniczych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
a czy my żyjemy po to, by oglądać filmy? jasne ze to fajny sposób na spędzanie czasu, ale akurat mnie niespecjalnie pociesza ten argument :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie tak, w samotności ogarnąłem cała trylogię Punisher, a z moją byłą u boku dostałbym telewizorem w łeb już na napisach początkowych. to samo z muzyką, w końcu mogę sobie spokojnie posłuchać Joy Division i nikt nie piszczy z tego powodu. rachunki za wodę spadły o 40%. wysypiam się (nikt się nie wierci i nie dostaje smsów o 3 w nocy) nikt nie robi awantur że w lodówce nic nie ma nie muszę wysłuchiwać nieistotnych historii itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmoladka2011
a mnie wlasnie tego wszytkiego brakuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
cóż, ja nie miałam takich apodyktycznych facetów, więc nie za bardzo mogę się cieszyć muzą, czy filmami ten brak ograniczeń jest dość istotny, ale chętnie bym się częściowo wyrzekła gdybym kogoś pokochała tylko wtedy miałoby to sens, bo ogólnie 21 wiek sprzyja izolowaniu się i zastępowaniu c[prawdziwej relacji namiastkami w postaci muzyki, filmów, gier, rozmów internetowych itd a normalne zycie z wpisanymi w nie pewnymi obowiazkami i niewygodami jest chyba cenniejsze, dzięki niemu się sprawdzamy w roli człowieka i mozemy ocenic swoja wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wystarcza właśnie muzyka, film i gry. no i jeszcze sport :) a kobiet mam dosyć na chwilę obecną (znając życie przejdzie mi na wiosnę, albo i nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja od 5 lat jestem
sama i uważam, ze nigdy nic lepszego mi się w zyciu nie przydażyło niż singlowanie (miałam 2, naprawdę fajnych i bezproblemowych facetów po 3 lata) jednak samotność to samotność, to wolność i absolutna radość :-) ja mam inny problem, bo kocham swoją samotność, a od jakiegoś czasu spotykam się kolezeńsko z pewnym mężczyzną no i nie powiem, chemia jest ogromna z obu stron, ale po fali uniesień trzeba się jakoś zdeklarować w tę czy w tamtą stronę, a tego nie chcę, bo go lubię, no i się zakochałam. bez przerwy o nim myślę, ale wiem, ze związku nei chcę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan_z_przeszłości
bez faceta nie ma dla ciebie dobrych stron życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jknbkjnk
1. Świety spokoj. :classic_cool: jestem, sama, wolna i szczesliwa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan_z_przeszłości
oszukiwanie siebie to nie jest dobra strona życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaaleniesamotnam
Nikt mi dupy nie zawraca! Ot co :D Podstawa jednak, to różnorodne grono przyjaciół i znajomych. I tak, kiedy mam ochotę uprawiać sporty ekstremalne - mam do tego towarzystwo, kiedy mam ochotę poszaleć w klubie do rana - młodsza siostra i jej znajomi dają radę, kiedy chcę posiedzieć na kanapie przed tv - dzieciaci przyjaciele sprawdzają się w tej sytuacji. A kiedy mam ochotę pobyć sama, to sobie sama jestem. I nie jest źle! Oczywiście czasami brakuje męskiego ramienia, przytulenia się no i seksu oczywiście :P Ale pytanie było o dobre strony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzyskanaja
Poprzednio byłam "dyspozycyjna " przez 24 godz/dobę, dla rodziny i męża. a teraz znowu jestem człowiekiem Teraz ZNOWU JESTEM CZŁOWIEKIEM....i to jest dobra strona samotnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
"Teraz ZNOWU JESTEM CZŁOWIEKIEM....i to jest dobra strona samotnego życia" no właśnie, to mnie pociesza ze lepiej być samemu i życ ze tak powiem godnie niż udawac uczucia i orgazmy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotne życie nie ma dobrych
stron. To że ktoś pisze o jakichś to tylko śwaidcy, że nie potrafi znaleźć odpowiedniego partnera ani pracować nad związkiem :O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnbhg
jak masz dużo przyjaciół i jesteś adorowana przez mężczyzn, to pierwszą dobrą stroną jest poczucie ulgi, że wywinęłaś się ze związku, który nie dawał ci satysfakcji. -wzrasta poczucie samooceny, bo jak się zdecydowałaś rozstać, to pewnie koleś cię nie doceniał tak jak należy -satysfakcja, że postąpiłaś w zgodzie ze swoimi uczuciami -odchodzą zobowiązania spędzania czasu z nim, wspierania, dostosowywania się do drugiej osoby, martwienia się o drugą osobę, koncentrowania na jej problemach, robienia za psychologa, chusteczkę higieniczną, pocieszycielkę, przyjaciółkę -masz czas dla swoich przyjaciół (więcej czasu), na hobby, nie musisz oglądać tv jeśli tego nie lubisz a facet był domatorem -robisz to na co masz ochotę, nie prosisz się o to, żeby spędzić czas tak jak masz na to ochotę -nie spowiadasz się facetowi - nie słuchasz jego pretensji -unikasz zazdrości i spowiedzi, że to kolega, a tamten kuzyn, a ten znajomy to chłopak koleżanki... -nie robisz kolacji, sprzątasz kiedy chcesz -rozstajesz się z kimś i dajesz sobie szansę na nowe szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona kobietka
1.robisz co chcesz i nikomu sie nie tlumaczysz 2.nikt ci nic przykrego nie powie 3.brak klotni konfliktow 4.brak strachu przed zdrada mozna pisac i pisac .... nie cierpisz,jestes szczesliwa i wolna jak ptak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
ja chętnie bym się satysfaakcjonująco związala, ale przeciez nie zakupię sobie na allegro partnera ktorego bede kochac dlatego próbuję sobie racjonalizowac swoja decyzje zeby sie wykecić ze zwiazku ktory nie dawal mi niczego poza faktem, ze facet sie ze mna spotykal od czasu do czasu nie czekalam na te spotkania, nie czekalam na jego telefony, ot wydawal sie porzadnym czlowiekiem, to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnbhg
lepiej być singlem, dojść do siebie, poznać swoje oczekiwania i poszukać nową miłość zamiast reanimować trupa. są plusy bycia samemu. na pewno większe niż bycia w kiepskim, nie spełniającym oczekiwań związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu w życiu mi nie wyszło
piszcie coś jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie smutaj!tez przezywam
troche tego jest ale wydaje mi sie,ze majac kogos lepiej nam. -mamy wiecej czasu na pierdoly nasze -nie trzeba byc 24h na dobe w doskonalym stanie -brak zazdrosci -brak strachu przed strata,zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×