zdrada a bramiłości. proszę o pomoc.

Podobno to forum dla kobiet. ale mam pytanie właśnie do dziewczyn bo nie wiem już co myśleć. prawie 3 lata mam dziewczynę. dla niej zerwałem ze wszystkim. dla niej. wybaczylem 3 zdrady i wiele kłamstw. od ponad roku mamy dziecko ale nie mieszkamy jeszcze razem. ona nie chce bo twierdzi że by tego nie zniosla. ale do rzeczy. kocham ja. okazuje to. robie dla niej wszystko. a ona mówi że potrzebuje miłości.tylko że wiem że nie o to chodzi. kiedy pytam czy mnie kocha, mówi że JESZCZE TAK. jestem dla niej dobry i robię wszystko o co prosi. wiem to głupie ale kocham ja i nie potrafię inaczej. przed znajomymi ukrywa nasz związek. twierdzi że jestem jej byłym. bierze tabletki anty ale seksu między nami brak. podobno nie wierzy tabletkom i nie będziemy tego robić. a z innym potrafiła do łóżka pójść. nie widzę bez niej życia. nie wiem co o tym wszystkim myśleć... może któras z was to zrozumie, wkońcu jedna płeć...

Pelikan nadleciał? :D

bardzo śmieszne...

yorkers... wiej!!

Ano śmieszne... bo ona ma cię w głebokim poważaniu. A miłość i SŁOWA O MIŁOŚCI to dwie różne - kompletnie różne rzeczy

może masz rację, może sam się oszukuje...

No bo tak juz jest ze jak sie kogos kocha to sie chce widziec wine w sobie, zeby nie byc posadzonym o "naduzycie" Czasami trzeba sobie zdac sprawe ze to ktos cie krzywdzi.

problem w tym że ona widzi winę we mnie. że się nie staram. ale co mam robić. zawsze mam dla niej czas. zwalniam się z firmy kiedy ma problem. wyrażam uczucia kasę daje nawet w sądzie kłamałem żeby problemów nie miała. wszystko robię jak pies na smyczy bo głupi jestem i nie potrafię bez niej żyć... nie wiem. nieważne, wkońcu nikt za mnie moich problemów nie rozwiąże. dzięki

no bo odkochac sie nie tak latwo. porownaj jak wiele jest rzeczy dobrych miedzy wami a ile zlych, i dam glowe ze zlych bedzie od groma a mile chwile tylko wtedy kiedy czegos potrzebuje.... urwij sie z lancucha. ktos gdzies na ciebie czeka.

ja bym pogonił na cztery wiatry, nawet jakbym bardzo kochał.

złych jest dużo więcej to prawda... a dobre... zdarzają się ale najczęściej tak jak mówisz, kiedy czegoś potrzebuje... tylko jak odwiedzać syna i patrzec jej w oczy, wiedząc że ona nigdy nie będzie już twoja i nie mieć pewności czy dobrze zrobiłeś kończąc to wszystko... trudne to wszystko. myśli są trudne a czyny trudniejsze. dobra. dzięki za wszystko bo skierowało to moje myśli na trochę inny tor

A ja mam wrazenie ze uwiazala cie na smyczy, daje do zrozumienia ze jestes nikim, manipuluje i niejednokrotnie stawiala warunek... albo z nia i z dzieckiem albo bez syna.

spoko juz rozumiem

masz rację ale co do ostatniego nie... często mówi że gdybyśmy się rozstali to chciałaby żebyśmy byli przyjaciółmi. że traktuje mnie jak rodzinę. ale na słowach się kończy

do prawidłowego związku potrzebne jest zaangażowanie dwojga. Więc nie daj sobie wcisnąć kitów że to niby ty się nie starasz...pytanie ,a gdzie się stara ona ?? Co ona nie musi ?...patrz na czyny nie na słowa !!! przypomnij sobie co zrobiła dla ciebie miłego w ostatnich miesiącach ,a co ty dla niej i masz odpowiedź. ... ona używa anty ,ale z tobą nie chce ...no ludzie to już mówi samo za siebie .

WIem, jak to jest jak cie ktos poniza a ty go kochasz... Wiem jak to jest kiedy jest sie bezsilnym, bo to chyba najgorsze, kiedy nie mozesz zrobic nic! Kochasz ja?

"często mówi że gdybyśmy się rozstali " przecież wy już się rozstaliście tak naprawdę ,albo jeszcze inaczej WAS nigdy nie było!!.. tak się nie zachowuje osoba która kocha ..3 zdrady jej wybaczyłeś ? masochistą jesteś ? i ona jaszcze sie wzbrania od seksu z tobą ,ale anty bierze :D ...ty się lubisz tak zadręczać ? gdy np nie odbiera telefonów to lubisz te myśli "moze teraz sie z kims jebe " ,a potem " nie na pewno nie po prostu nie odbiera bo nie może" ....nie szkoda Ci samego siebie ?

Idzie zboczeniec przez park i widzi śpiącego pijaka. Myśli sobie: - Okazja jak nigdy!! Podszedł do biedaczka, zrobił co swoje ale odchodząc żal mu się pijaczka zrobiło i włożył mu 20 zloty do kieszeni. Pijak budzi się rano ręce do kieszeni a tam 20 złoty. Idzie do pobliskiego sklepu. Sprzedawczyni poznała menela i biegnie po denaturat. Menel krzyczy: - Nie!! Dzisiaj poproszą Czystą! Sprzedawczyni lekko zdziwiona ale widzi kasę wiec podaje Czystą. 2, 3, 4 dnia to samo. 5-go dnia wchodzi menel do sklepu, sprzedawczyni sięga po Czystą a menel krzyczy: - Nie!! Poproszę jednak denaturat, bo po tej Czystej to mnie d**a piecze :)

kocham i to bardzo. kiedy ostatnio tzn od grudnia do marca mnie unikała i nie miała czasu, nie odbierała prawie żadnych telefonów to wmawialem sobie że może to ja zrobiłem coś nie tak. że może coś spier... a jak się dowiedziałem że miała romans to wybaczylem po raz kolejny. gdybym nie kochał, dawno bym to skończył

9 rano. Pukanie do drzwi. Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem: - Przepraszam, czy ma pani cipkę? - Ty chamie - i trzask drzwiami. Kolejny dzień - ta sama sytuacja. Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi. - Nic się nie przejmuj, jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę. Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi. Mąż przyczaja się za drzwiami a żona otwiera - ten sam gość: - Przepraszam czy ma pani cipkę? Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową na tak: - Mam - pada odpowiedź z jej strony - To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się odpierdolił od mojej żony - OK?

Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni. Przyjechała ekipa, zmontowała szafę. Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła. Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy. Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi: - Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje. Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem: - Kochanie cóż za wspaniała szafa. I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka: - Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.

anty bierze bo jakby ja ktoś zgwałcil to zawsze jakas ochrona. tak mówi. ale nie wierzy w ich działanie więc nie wiem. nigdy tego nie rozumiałem

Widać, że ta dziewczyna Cie nie kocha :O a Ty masz klapki na oczach i tego nie widzisz :O

Żona do męża: - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!

Hahahaha, bierze anty jako ochronę przed gwałtem? :D i Ty jej w to wierzysz?

yorkers... to jakies kpiny :O powaznie. zadna normalna kobieta nie zabezpiecza sie anty przed gwaltem!!! jesli nie sypia z toba to znaczy ze sypia z innym :O

kiedyś wierzyłem. ale od pewnego czasu mam wątpliwości... bo wkońcu z tego co wiem to przynajmniej wieczorami jest w domu. najczęściej. a gwałty w dzień i to w tak małym mieście...

Mąż przychodzi do domu z pracy i nagle widzi swoją żonę w łóżku z jakimś mężczyzną. - Co to ma znaczyć?! - pyta mąż. - Kawę wypił, koniak też, to co mu miałam zaproponować?!

prosze cie... yorkers... 1. zdradzila 3 razy 2. macie ponad roczne dziecko ale mieszkacie osobno 3. kiedy ja pytasz czy cie kocha mowi JESZCZE TAK 4. ukrywa zwiazke przed znajomymi 5. bierze anty na gwalt 6. nie sypiacie ze soba 7. traktuje cie jak rodzine a nie jak swoja milosc 8. miala kolejny romans Czego ty jeszcze tam szukasz chlopie??? Bo jak milosci to daje ci gwarancje ze jej nie bedzie a syn bezie po latach myslal o tobie jak o pantoflu i niedorajdzie.

Mąż wrócił późno do domu i zwraca się czule do żony: - Koteczku, pieseczku, żabciu, małpeczko! A żona na to: - ZOO jest dwie ulice dalej...