Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedziela grudzień

Tatuś idiota - uważajcie dziewczyny

Polecane posty

Gość niedziela grudzień

Zazwyczaj nie wtrącam się w to, co ludzie robią ze swoimi dziećmi ale wczoraj mnie normalnie zmroziło. Dziewczyny, chodzę sobie po galerii, szukam koszuli dla męża. Nagle patrzę, a obok wieszaka na podłodze leży sobie noworodek w foteliku samochodowym. Nie niemowlak, noworodek - żółtaczka, zapuchnięte powieki, max 50cm długości. No może z tydzień bym mu dała, nie więcej. Patrzę w lewo, w prawo, w pobliżu ani żywej duszy. Odeszłam parę metrów, rozglądam się czy ktoś go chociaż z daleka obserwuje- NIKT. Myślę sobie, cholera, ktoś dziecko porzucił. Poważnie myślałam, że zaraz będzie cała akcja z policją, opieką społeczną i czym tam jeszcze. Kiedy już stwierdziłam, że to chyba zgłosić trzeba - widzę że podchodzi do małego jakiś starszy facet. Myślałam, że to dziadek, ale facet tak samo zdębiał, zaczął coś tam do małego gruchać i go zabawiać. Podchodzę do nich jeszcze raz, pytam czy to pana maluszek. Nie. Stoimy i nie wiemy co robić. Wszystko trwało z 10 minut. I dopiero wtedy, dziewczyny po 10-12 minutach podchodzi do dziecka "troskliwy" tatuś, obładowany zakupami, i jeszcze z mordą wyskakuje do dziadka, że ten do małego się odzywa! No myślałam, że mnie cholera jasna weźmie! Nie wiem co wy myślicie, może ja przesadzam, ale gdyby mój mąż taki numer odstawił to bym go chyba zamordowała. Do tego dziecka mógł podejść dosłownie każdy, każdy mógł go wynieść z tego sklepu czy w drastycznej wersji - kopnąć, uderzyć. No jaką pustkę trzeba mieć we łbie, żeby coś takiego zrobić? Zastanawiam się co z mamą - albo jej za bardzo nie interesuje co tatuś z dzieckiem robi, albo jest kompletnie nieświadoma jakiemu idiocie dziecko powierza. Kontrolujcie trochę tych swoich szanownych lubych, bo niektóre z nas jak widać mają pecha i mogą nawet o tym nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co uważać?
napisz w jakim to było markecie, to będziemy na niego uważać P.S. moje dziecko żółte było prawie 3mies., więc to nie jest wyznacznik wieku dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjetta.
A ty druga idiotka ,zamiast dziecko wziasc i wyjsc ze sklepu,zadzwonic na policje to teraz jad tu saczysz na tatuska. Jak nikt sie tym nie zajmie to w koncu jakis pedofil porwie to dziecko predzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika
boze jak mozna byc takim glupim jak ten ojciec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO tej wyżej
i co? 3-miesięczne dziecko już można zostawić same na pastwę losu i pójść robić spokojnie zakupy?:O:O:O nie sądzę by wiek dziecka był sednem w tej sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO tej wyżej
to było do "na co uważać?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedziela grudzień
Dziewczyny, ja też jestem matką i wiem jak wygląda noworodek. Może faktycznie powinnam policję wezwać i kretyn miałby nauczkę. Ale zdębiałam w tej sytuacji, ciekawe jak wy byście zareagowały. A na co uważać, myślałam że przekaz był jasny - uważajcie na rozsądnych inaczej tatuśków, bo może niektóre z was nawet nie wiedzą, że z takimi mieszkają. Mam tylko nadzieję, że to rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co uważać?
przecież widać, że to prowo a Wy łykacie :D Autorka specjalnie podkreśliła, że max tygodniowe dziecko. A jeśli to prawda, to jaką trzeba być idiotką, żeby czekać zamiast wzywać policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO tej wyżej
a takich ojców jest naprawdę sporo, niestety:O gadają jedno, a robią drugie:O chociażby mój bliski ongiś kumpel niby troskliwy kochający ojciec, a wyszedł na dwór ze starszym synem (na rowerku) i maleńką córeczka w wózku... córkę zostawił kilkanaście metrów dalej w wózku i poszedł do syna i coś mu tam robił przy rowerze zupełnie tracąc z pola widzenia wózek (kilkanaście metrów za plecami:O) wielu facetom brak wyobraźni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedziela grudzień
Tak prowo, bo siedzę, nudzę się i tworzę fikcję. Przyznaję, że nie jestem dumna ze swojej reakcji ale nigdy wcześniej nie byłam świadkiem takiej bezmyślności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×