Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co z tą kawą?

DLACZEGO KAWA MNIE USYPIA?

Polecane posty

Gość gość
zrezygmowałem z "nesci" po sniadaniu, objawy spiączki natychmiast ustąpiły. Piję wieczorem ok 19 pyszna, biała kawę z ekspresu w RIO, daje mi "kopa" do 23..24, żadnych problemów ze spaniem.... JEST JAKIS PROBLEM z treścią "NESCA-cafe" ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie kawa usypia, tylko jedzenie, albo jest za dużo cukru w tej kawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy

przy senności po kawie proponuję spróbować na początek pić ją bez cukru, wysypiać się i uspokoić, pić dodatkowo mineralną nie gazowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kordian

Mnie nawet energetyk usypia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapeluszka

Dokładnie, Zła jakość jedzenie usypia, A nie kawa 😉 piję też Tigera, bo ten jakoś  mi smakowo najbardziej odpowiada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erpe

Mam podobny problem z usypianiem po kawie ale tylko rozpuszczalnej. W domu i na działcek używamy ekspresu cinieniowego bądź kafeterki i frenchpressu do których wsypujemy świeżo mielonejn kawy z młyna. Wtedy wszysko jest ok. Właśnie przebywam na wakacjach i wraz z żoną "gnijemy""po spożyciu dopuszczalnej Jacobs.Od kilku lat nie pijaliśmy rozpuszczalnej a jak sobie przypominamy to tego typu stan towarzyszył nam b. często rozpuszczalnych kawach różnych firm. Czy państwa przypadki dotyczą kaw mielonych czy rozpuszczalnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andy

Nie jestem Aspi, kawy nie znoszę (choć ratowałem się nią w czasach studenckich czyli siedemdziesiątych ubiegłego wieku), pijałem ją właściwie sporadycznie niemal wyłącznie do fajki. Od ponad dwudziestu lat piję średnio dwie (2) kawy rocznie i potem mam poczucie że to zdecydowanie za dużo. Kawa (już w połowie filiżanki) działa na mnie tak, jak na telewizor  wyciągnięcie wtyczki z kontaktu - urywa się film.  Doskonale i na długo stawia mnie za to na nogi herbata, guarana i yerba mate, która nie zawiera kofeiny. Zespół Aspergera ma się od urodzenia choć na diagnozę czasem czeka się latami. Senność po kawie pojawiła się u mnie po stanie przedzawałowym. Trzydzieści lat później okazało się, że przyczyną tego stanu jest mostek mięśniowy, a nie wieńcówka. Tak więc Asperger raczej nie ma nic wspólnego z kawą. Jak jej nie lubisz - nie katuj się nią. Chyba, że czujesz potrzebę umartwiania się. Aspergera gratuluję i współczuję zarazem. Trzymaj się. 

Życzę wielu niezawodnych przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja I ja też

Nie jest to kwestia gatunku kawy,jej ilości czy pory dnia,a systematyczności spożywania kofeiny na którą organizm zdążył się uodpornić,kofeina zatyka receptory odpowiedzialne za informacje o zmęczeniu,polecam na jakiś czas np.miesiąc odstawić zupełnie kofeinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×