Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaaaa25

problem z moim facetem:-(

Polecane posty

Gość kasiaaaaa25

mam problem w związku czuje ze mój facet ma kogoś na boku:-( nigdy nie moge zobozyć jego telefonu i w ogóle dziwnie sie zachowuje:-( nie wiem co robić poradzcie mi coś prosze:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestańcie kontrolować
a po co miałabyś zaglądać do jego telefonu? to już jakaś plaga i paranoja z tymi wiecznie sprawdzającymi kobietami. jak można czytać czyjeś smsy albo sprawdzać archiwum na gg, gdzie tu zaufanie i przede wszystkim wolność osobista? podejrzewasz, że Cię zdradza i nie możesz tak żyć, to go zostaw i poszukaj kogoś innego zamiast dręczyć siebie i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
ja go nie zadreczam i jemu nic o moich wątpliwościach nie mówię tylko czasem mam poprostu takie myśli ze dziej sie miedzy nami cos złego ajestesmy juz razem 4 i pół roku i poprostu nie chciałbym go stracic ale jeżeli naprawde ma kogoś to lepiej jest wiedziec teraz niz dalej to ciągnąć bo tkwienie w nie odpowiednim związku też jest bez sensu:-( niepokoi mnie jeszcze to ze strasznie mu sie spieszy i igdy nie chce u mnie dłużej u mnie zostac bo nie mieszkamy jeszcze razem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,,,,
to go spytaj do kogo mu tak spieszno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
pytałam i to nie raz ale zawsze odpowiada ze jest zmeczony i idzie już spać a chce dodac że jest godzina dopiero ok.20:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,,,,
a oprocz tego telefonu to co jeszcze.. moze nie pokazuje bo gdy jest z toba to sie toba zajmuje i nie chce zeby ktos mu przeszkadzal.. a stal sie bardziej oschly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
no czasami mam takie wrażenie ze jest oschły potrafi np jak jest ou mnie ogladac tv i w ogóle do mnie nie odzywać a kiedyś było innaczej:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,,,,
chyba troche przesadzasz cos mi sie wydaje.. po prostu z nim pogadaj i juz , powiedz o swoich obawach i zobaczysz jak zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
moze faktycznie najlepsza bedzie rozmowa. Wiesz moze faktycznie troche przesadzam ale poprostu mam takie myśli poprostu.Czasami jestem poprostu taka nie ufna i mam nadzieje ze sie myle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,,,,
moze jestes po prostu przewrazliwiona :) na pewno sie mylisz.. jakby byla inna, to by w ogole nie mial dla Ciebie czasu i bys widziala ze jest jakis "nieobecny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
Może masz racje tak w ogole to wydaje mi sie ze jezeli by miał kogos na boku to poprostu by mnie zostaawił a nie grał na dwa fronty bo to poprostu bez sensu chociaż nie znam męskiej psychiki i moge sie mylic:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,,,,
rozni sa ludzie. niektorzy swietnie potrafia grac i zyja na dwa fronty. ale to sie chyba czesto nie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
zgadzem sie z Tobą tylko po co przeciez nie jesteśmy małżeństwem więc jeżeli mu nie odpowiadam i jma jakąś inną na boku to poprostu powinien to ze mna skończyc a nie poprostu grać to czego nie ma(mam na mysli uczucia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,,,,
dla wygody. albo czasem jest tak ze kochaja obie i ciezko wybrac.. nie wiem, roznie jest. ale u Ciebie tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
no mam taka nadzieje ze u mnie bedzie wszystko dobrze:-) i ze to ja jestem troszke przewrażliwiona:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina załamka
kasiaaaaa25 nie wiem czy to twój wiek, jeśli tak to jesteśmy z tego samego rocznika, i miałam dokładnie to samo z tym że byłam z facetem 5 lat, o godz 21 ziewał i mówił że jest przemęczony po pracy i musi już spadać do domu, a w tym czasie widywał się z inną, co lepsze, ona wiedziała o mnie, ale ja o niej już nie... co jeszcze hmmm, miał np wyciszony dzwonek w tel albo w ogóle wyłączony dzwonek, wszystkie połączenia wychodzące i przychodzące pokasowane, a zostawiał tylko moje rodziców i od kolegi. sms'y kasował i zostawiał tylko moje Jak się dowiedziałam spotykali się wieczorami....na mieście później jechali do niej on jej kupował kwiaty seksowna bieliznę, nawet biżuterie....szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina załamka
błagał mnie na kolanach jak się wydało i chciał być ze mną, ja wybaczyłam, ale nie potrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
do Kariny: przykro mi ze u Ciebie sie tak potoczyło i własnie boje sie ze u mnie moze byc tak samo bo wszystko to co opisujesz pasuje do zachowania mojego chłopaka niestety:-( a wy jesteście jeszcze razem? po tym jak mu wybaczyłas jeszcze raz cie zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina załamka
wybaczyłam po długich jego błaganiach na kolanach starał się że aż stawał na rzęsach....po prostu robił nie możliwe rzeczy więc dałam mu tą szanse, i co? okazało się że nadal się się spotykają, co więcej, okazało się ze to ona o niego zabiegała, po pro9stu była samotną kobieta i chciała sobie faceta, później zaczęła go szantażować że jak skończy ich związek znajomość to ja o wszystkim się dowiem. Aha prowadził podwójne życie przez 2 lata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki naszej
Moj eks facet swego czasu tez zrobil sie bardzo zmeczony, ze chodzil spac o 20, a budzil sie o 24. Rzekomo! Kiedy probowalam kontaktowac sie z nim w takich godzinach - umarl w butach. A o 24 czy 1 w nocy on pisal do mnie, ze wlasnie sie obudzil. taka zmiana nastapila u niego w zasadzie z dnia na dzien. To byl poczatek odcinania sie ode mnie, bo na horyzoncie pojawia sie nowa kobieta, ktora zaczela mu mieszac w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina załamka
wi8esz co ja zrobiłam? miał telefon na karte z orantge, wyjęłam ją jak spał, spisałam numer pin na odwrocie karty, włożyłam karte z powrotem jakby nigdy nic. Poszłam do biura orange i poprosiłam o biling, musiałam na siebie zarejestrować jego numer, o czym on się nawet nie dowiedział!!! i dostałam bilingi za kwotę 15zł na 6 miesięcy wstecz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki naszej
WIec powody do niepokoju masz. A poki on nie bedize na cos zdecydowany, czy sytuacja z ta druga mu sie nie wyklaruje, rozmowa z nim nie ma sensu. Bedzie szedl w zaparte, obstawajac przy swoim, ze zmeczony, sraki owaki. A ciekawe czy on faktycznie jest w domu, kiedy mowi, ze jest? Ja mojego nigdy nie sledzilam, ani nie sprawdzalam... :D Moj eks kiedy wykrecil mi taki numer mial 28lat, wiec.... faceci sa beznadziejni.... Nieraz zastanawialam sie jak dlugo ciagnalby te fikcje, gdybym nie zerwala z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki naszej
Jak to bez zgody i wiedzy wlasciciela numera przejerestrowali go na Ciebie? Toz to bezprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki naszej
numeru*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina załamka
sama nie wiem jak, musiałam wypełnić kartke tam pamietam było imie nazwisko, dane kontaktowe data urodzenia nr peselu, nr karty i jej pin i to wszystko aha i mniej wiecej kiedy numer został uaktywniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK CZYTA SIĘ WASZE
Teorie to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa25
Wszystko jest do d....:-( mam dzisiaj strasznego doła:-( już sama nie wiem co o ym wszystkim myśleć narazie jeszcze z nim o tym nie rozmawiałam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagagagagagga23
Hej Kasiu, tak czytam Twoją wypowiedz i nie wierze... Mam dokładnie taką samą sytuację..Jestesmy ze sobą ok 4 lata i mam ientyczne obawy do Twoich... Telefon mojego chłopaka to jakaś wielka tajemnica , nie mówie o żadnym sprawdazniu czy kontrolowaniu ale gdy jesteśmy razem zawsze ma go schowanego i sciszonego w kieszeni od kurtki i dopiero gdy wyjdzie odemnie sprawdza połączenia... Dziwne, ponieważ nie widze problemu żeby normalnie leżał na szafce wrazie gdy ktoś chciałby sie skontaktować kiedy jestesmy razem (tak jak to robie ja ) Czy to nie dziwne ??? Zrobiłam kiedyś o to awanture to poprawa trwała tydzień i telefon zawsze był odwrócony klawiaturą do stołu tak abym nie widziała że się świeci..Rozmowy ? Hmm non stop probuje rozmawiać i co słyszę?? mam tylko Ciebie , wszystko jest dobrze miedzy nami, nie mam nikogo i nie chce miec ... Godzina 21 i już leci do domu bo taki zmęczony i musi wcześnie wstać....Rozumiem to,zawsze staram się go wspierać , nigdy nie zabraniam mu spotkań z kolegami, na ryby na piwo.. Wiem że potrzebuje też oddechu itd Ale poprostu czuje niepokój i lęk, przeczuwam że to jednak pozorny spokój...I najgorsza jest ta bezradność bo cóż robić? Szpiegować go nie będę, zostaje mi czekać na rozwój wypadków... Tylko szlak mnie trafia .... Chce być pewna swojego faceta a nie czuć się jak piąte koło u wozu !!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagagagagagga23
I tu nie chodzi o głupi telefon oczywyiscie tylko całokształt, mam wrażenie że zepsuło się wiele między nami... I jak to naprawić- pomysłu brak. Staram sie jak głupia a sytuacja stoi w miejscu Chyba ja sobie też odpuszcze i niech się dzieje co chce ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×