zmywarka do naczyń

dziewczyny,prosze o życzliwe rady marzy mi sie zmywarka.......ale poniewaz nigdy nie miałam do czynienia z takim sprzetem prosze was o wszelkie wskazówki 1.czy rzeczywiście jest oszczednośc wody 2.jak te gary sie tam upycha 3.ile kosztuja srodki myjace 4.jak czesto myjecie w zmywarce 5.ile macie kompletów naczyn i co tam wam jeszcze przyjdzie do głowy pomózcie biednej kobiecie na dziale dom i ogród nie bardzo chcą mi pomóc:(

Nie wyobrazam sobie zeby w domu moglo zabraknac zmywarki. Przeciez to podstawowy sprzet. Teraz gosposie nie chcą już recznie zmywać. My sprowadzalismy z Wloch cale wyposazenie kuchni i w zestawie byla juz zmywarka do zabudowy.

ale ja się nie pytam o to skąd sprowadziłas zmywarke tylko prosze o jakies wskazówki....umiesz czytac?

nie trzeba sprowadzac z włoch :O teraz w kazdym lepszym sklepie sa zmywarki Jenifer :O

u wszystkich znajomych ,którzy pokupowali stoją nieużywane niepraktyczne strasznie to jest - dwa razy robisz tę samą robotę

Ja nie ufam tym polskim bo sa skladane w polsce albo rosji. To nie jest ta jakosc jaka ja oczekuje. Robcie jak uwazacie ale nie warto na tym oszczedzac.

Ja myje recznie naczynia:P

naszą starą zmywarkę oddałam sąsiadce z czwórką dzieci, ale jej mąż stracił pracę i też jej nie stać na takie drogie zmywanie

to jak to z tym jest? wszedzie się słyszy jaka to oszczednośc a wy mi tu mowicie,że to drogie zmywanie....yyyyyy....nie rozumiem:(

Uwazam ,ze zmywarka to doskonały wybor. 1.Zuzywamy około 2 m3 wody mniej. 2.Z upychaniem garow u mnie jest problem poniewaz mamy mniejsza zmywarke(chyba 45 cm). 3.Srodki myjące wychodza mnie niecałe 20 zł na miesiąc. 4.Myje w zmywarce codziennie. 5.Używamy jednego kompletu naczyn. Oczywiscie te proporcje zmieniaja sie w zaleznosci od ilosci osob w rodzinie oraz od wielkosci zmywarki.Nas jest cztery osoby.

jennifer, ty musisz zaśmiecać każdy topik tym swoim bełkotem? myślisz, ze ten zgryw na nowobogacką damulkę jest dla każdego zabawny. Mnie to nie śmieszy, bo trzeba mieć dar boży, by umieć ludzi rozśmieszyć, a ty go po prostu nie masz. Męczysz już i naciągasz ten swój wymyślony wizerunek do krańca możliwości i zamiast lekkiego rozbawienai przynajmniej wpędzasz w totalne znudzeni i zmęczenie daruj se lasia

1.czy rzeczywiście jest oszczednośc wody tak, moja zmywarka pożera az 13 litrow wody. sprobuj umyc naczynia z calego dnia w 13 litrach ;) 2.jak te gary sie tam upycha normlanie. google nie bola. tu masz instrukcje obslugi jakiegos elektroluxa http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wkladanie+naczyn+do+zmywarki&btnG=Szukaj&lr= 3.ile kosztuja srodki myjace zalezy co kupujesz i gdzie. gooogle pomoze. moze to byc 10 zlotych, moze to byc 50 zlotych, moze masz twarda wode i potrzebujesz soli 4.jak czesto myjecie w zmywarce raz dziennie, nawet jesli jest zapelniona do polowy. nie widze sensu w kiszeniu garow i zmywaniu co 2-3 dni. 13 litrow na zmywanie to nie jest ogrom wody 5.ile macie kompletów naczyn moze 2 i duzo kubkow

zmywanie w zmywarce drogie, bo grzałki grzejące wodę żrą mnóstwo prądu a energooszczędne zmywarki to mit dla naiwniaków

Nie lepiej naposcic wody do zlewu i umyc naczynia?Taniej wyjdzie:D

1) nie zauważyłam jakiegoś znacznego spadku zużycia wody 2) zmywarka ma 2 górna na szklanki, kubki, kieliszki, filizanki i takie drobniejsze rzeczy, a dolna na talerze obiadowe, garnki, sztucce itp. sztucce wkladasz do koszyka a reszte ukladasz mniej więcej tak jak na suszarce do naczyń tzn. talerze ustawiasz w przegrodkach, a garnki i kubki do gory dnem 3)róznie ja kupuje lidlowe za 9,99zł tabletki 30 szt, do tego sol i nablyszczacz z kauflandu za cos okolo 4 zł (sol na pol roku, nablyszczacz na dluzej) 4)codziennie 5) naczyn uzywam stale 3 pelne komplety, sztucce tak samo

ja nie mam i nie chce mieć bo: 1- dużo trzeba mieć naczyń 2-prądu ciągnie i wody także 3-po całym dniu składowania naczyń po prostu śmierdzi jak ze śmietnika ten smród ohyda! Dlatego wolę staną pozmywać wytrzeć.

bierze 12 l wody ma 60 cm bosh gorna pulka niby na szklanki dol na taletrze ale na gornek normlanie mniejsz etalerze sniadaniwoe sie mieszcza:) domywa patelnie gary itd tabletki z lidla 8zł 30 sztuk:) sol 5 zl na kilka mies te zapachy wiszace tez kilka zł, noi czasem myja tym plynem jeden raz kostzuje 14 zł ale robie to raz na pol roku oszcednosc na wodzie jest super:) naczysnia blyszcza i pachna i sie domywaja pieknie:) ale prad wpierdala:) cos za cos

>>Nie lepiej naposcic wody do zlewu i umyc naczynia?Taniej wyjdzie Poważnie? Przez 10 lat zmywałam w misce wody (micha 5 litro) + spłukiwanie drugie tyle. zmywanie naczyn 3x dziennie to 30 litrow wody. Zmywajac w zmywarce zaoszczedzisz na wodzie, troche wiecej za prad bedziesz miec, ale bilans wychodzi przynajmniej na zero o ile nie taniej. Poza tym oszczednosc czasu i rąk. Ręcznie zmywam tylko to co wymaga szorowania (przypalony garnek, etc albo drewniane rzeczy)

mario bolucci - ja jednak wole zmywac recznbie...nie mam duzo naczyn do zmywania i zmywam raz dziennie:D Moze kiedys kupie zmywarke...jak rodzina mi sie [powiekszy ale watpie w to .. chociaz NIGDY NIE MOW NIGDY:D

ha!...tak też myslałam....oszczedza wodę byc może ,ale prąd wpierdala....hmmmm.....ja na tą chwile płace za prąd 250 zł :) nie wiem czy chce wiecej:)

oszczędność to tak średnio ale świat idzie do przodu i po co stać godzinami przy zlewie ciekawe czy te wszystkie przeciwniczki zmywarek pranie też dalej robią we frani albo na tarze bo oszczędniej lepiej itp.a pralka to nowobogacki wymysł ja mam zmywarkę i nawet gdybym miała przymierać głodem to jej nie oddałabym za nic i wcale nie mam z Włoch jak ta dziunia Jenifer co to ma wszystko naj..... tylko zwykłego Aristona składanego w Łodzi i niczego nie muszę domywać czy przedmywać bo działa super

wszedzie zazdrosc. Ciezko wam sie musi zyc w taki sposob. Wiecej usmiechu i pogody ducha zycze.

są jeszcze zmywarki na pół wsadu. dodatkowo kocham zmywarke za to, ze nie molestuje moich dłoni (mam uczulenie) wodą, a zmywanie w rękawiczkach mnie nie fascynuje. To jest zawsze cos kosztem czegos. to jak z samochodem: moze taniej jest mi jezdzic komunikacja miejska, ale jedzac nią mam 3 godziny wyrwane z zycia (wliczajac w to wczesniejsze wstawanie, jazdy, dochodzenie). moge wybrac albo bedzie taniej, albo bedzie wygodniej.

hehehe ja o wiele mniej place za prad:P Poza tym wymyslono zmywarki po to aby korzystac z nich i jak ktos chce zmywarke miec to niech kupuje:D W koncu wszystko jest dla ludzi :D

Jennifer to nie zazdrość tylko politowanie w stosunku do twojej osoby znasz taki wierszyk Samochwała-jakby o tobie a autorka ma w d..ie to gdzie ty kupiłaś zmywarkę jej chodzi o działanie i oszczędność zapisz się do szkoły i naucz czytać-tylko nie do angielskiej ale zwykłej polskiej bo w angielskiej polskiego nie uczą.pa

wszedzie zazdrosc. Ciezko wam sie musi zyc w taki sposob. Wiecej usmiechu i pogody ducha zycze. lasia możesz nawet cipsko w perfumach diora myć, tylko nie męcz już pały...

mam zmywarke od pol roku i teraz nie wyobrazam sobie zycia bez niej!! dlugo mnie maz musial namawiac bo nie wierzylam ze to sie sprawdza. Owszem niektore garnki przecieram wewnatrz jak cos przywrze, ale tyle ile my kubkow zuzywamy dziennie to przechodzi ludzkie pojecie i wczesniej tylko stalam codziennie godzine i szorowalam je z herbaty. Teraz wrzucam do zmywarki a ta pienie domywa nawet osad z herbaty. Najtansze tabletki są w lidlu - ok 9 zl za 30szt i NICZYM sie nie roznia od tych drozszych. Tak samo dobrze dzialają. Sol to wydatek ok 5 zl, nablyszczacz 6 zl a starcza na baaaaaaaaaaaaardzo dlugo. Z tym ile soli zuzywa zmywarka zalezy od ustawien, musisz sobie ustawic twardosc wody, przy zmywarce bedziesz miala instrukce. Jak masz twarda wode bedzie wtedy wiecej soli dodawac. Musisz optymalne ustawienie dla siebie dobrac. A i jesli gotujesz codziennie to kup 60cm. My mamy 45cm i gdy gotujemy sami nieraz jakis garnek juz sie nie zmiesci i musi czekac na nastepne zmywanie