Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na szczytach rozpaczy

Przegrałem życie koncertowo pomimo tego że przeżyłem dopiero 1/3 tego

Polecane posty

Gość na szczytach rozpaczy

co pewnie mógłbym przeżyć. Ostatni raz nie byłem prawdziwie smutny 8 lat temu, przez około 20 sekund, była to sobota po 11:00 :( Marzenia się nie spełniają, ciężka praca, cierpliwość, wiara nie prowadzą do sukcesu. Jesteśmy genetycznymi maszynami, ci którzy mają szczęście i dostali porządne składowe tej maszyny, mogą wszystko - ci drudzy, gorsi, z beznadziejnymi komponentami, są przegrani. Dlaczego ludzie dopuszczają jeszcze do sytuacji gdzie rodzą się ludzie z gruntu przegrani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażysta
Zdefiniowałeś swój "sukces" i to co Ci na prawdę potrzebne do szczęścia w życiu? Bo może starasz się osiągnąć to co wcele nie da Ci szczęscia....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczytach rozpaczy
Tak zrobiłem. Ja nigdy nie będę szczęśliwy, tak już wyszło. Niby to normalne, dużo ludzi żyje ze świadomością, że to czego tak pragną jest poza ich zasięgiem. Dlaczego jednak, w cywilizowanym społeczeństwie, nie uśmiercono mnie zaraz po porodzie, co pomogłoby mi tego wszystkiego uniknąć? Gdzie jest kurrwa ten altruizm o którym się tak dużo mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakJakKajak
wies co? Nie da się Ciebie słuchać/ czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×