Dlaczego Wy się wiążecie z kimś, a później rozstajecie?

Nie lepiej być z jednym przez całe życie? Kobiety są dziwne.

Związe się z jednym, rozstanie, z drugim rozstanie, z trzecim to samo. Jak w głupim serialu, a nawet gorzej.

bo kobiety są łatwe (chociaż to pewnie dla Ciebie abstrakcja) i każdy facet może mieć każdą kobiete, po wstepnej fazie zascynowania przychodzi rozczarowanie, taki lajf, c'est la vie

Pewnie że lepiej być cały czas z jednym:-) ale trzeba się szanować i nie tolerować pewnych zachowań partnera, odejść wtedy gdy związek nie ma przyszłości. Trzeba szukać, zbierać doświadczenia...by w koncu trafić tego jedynego:-) jednym trafia się za pierwszym razem, innym za dziesiatym:-P .......

biblio, wydasz to? Zasponsoryje printing, skład i takie inne, tylko, czy da sie na tym zarobić? nie chciałbym wtopić kasy w cos niedochodowego, może jak się doda jakieś ciekawe rysunki to bedzie miało branie...

ja bede ze swoim juz na cale zycie;) kocham go bardzo mocno i wiem ze on mnie tez, to moj 3chlopak w zyciu i wiem ze ostatni, planujemy juz wspolne zycie i wiem ze tak bedzie;)

looooser - bo tacy sa ludzie zamiast polubic kogos wady a wiadomo ze czlowiek nie sklada sie z samych zalet to ida na latwizne i sie rozstaja ale glownie ludzie to robja bo chca miec wiecej w zyciu niz tylko jednego partnera za nim zwjaza sie na dobre

nie pierdol ble ble nie da się polubić wad :O ale wy dwaj ty i twój brak klon looooser nie pojmujecie, że nad wadami się pracuje. Zreszta nad związkiem też

Ludzie powinni się wiązać tylko jak naprawdę kochają i być na zawsze razem i się nie zdradzać.

looooser - ale za nim czlowiek sie zakocha troche z soba musi byc tak bez zwjasku raczej sie nie da

Da się. :) Jak ktoś jest w kimś długo zauroczony i pozniej pogadaja kilka razy i dalej jest super to bedzie to.

widać że nawet bliższych znajomości z ludxmi nigdy nie miał. Naiwny jak 5 latek :O

Ciężko mówić o prawdziwej miłości na początku związku.

No chyba że zauroczenie trwa bardzo długo wtedy można o tym myśleć, ale dzuewczyny sie boja wielkiej miłości.