Męskie zachowania...

Witam;) chcialabym zapytac zwlaszcza panow o ich zdanie, lub pan ktore sa lub byly w powaznym, dojrzalym zwiazku;) Otóz jestem z moim chlopakiem 9 miesiecy, kochamy sie oboje bardzo mocno,za pare misiecy planujemy razem zamieszkac. Ja moglabym spedzac z nim kazda chwile, stale mi go malo, ale rozumiem ze po pracy musi wypoczac, wyspac sie itp o co nie mam pretensji.Pytanie moje tyczy sie wolnych dni, spedzamy je zawsze razem, ale czasem tylko z 3-4 godziny na caly dzien, co dla mnie to za malo, tyle moga sie widywac nastolatki po szkole. Wiem ze kazdy ma w ciagu dnia jakies sprawy na miescie, rodzinnie itp. rozumiem tez ze lubi sobie pograc jak kazdy facet, co robi codziennie po pracy.Nie rozumiem poprostu czemu czasem w ciagu swojego wolnego woli pograc, posiedziec w domu, niz spedzac ten czas ze mna, wykorzystac go i nacieszyc sie mna tak jak proboje to robic ja. Powiedzcie mi co wy sadzicie?Czy facetowi ktory kocha swoja kobiete, naprawde kocha, wystarczy juz w zwiazku9 miesiecznym np2-3-4 dni w tygodniu widywania ukochanej po prare godzin, czasem wiecej niz 4godz. ja czepiam sie go to czesto, a nie wiem czy slusznie, ale nie umiem sobie przetlumaczyc ze to moze nie wlasciwe, skoro czuje sie zla na niego wtedy itp.

a jak spędzacie razem wolny czas?

U mnie , ogladamy filmy, albo u niego, wychodzimy do baru, zawsze jest slodko i romantycznie, czasem gdzies wybywamy poza miasto.

zadałam to pytanie bo przyszło mi do głowy, że może facet po prostu nudzi się siedzeniem i patrzeniem sobie w oczy...a spędzacie razem całe weekendy? czy zawsze tylko część dnia?

Szukam kobiety, mojej drugiej połówki szukam w pociągu, szukam w tramwaju Gdzie jesteś moja kobieto wzdycham do Ciebie rano i wieczorem

to jest mój tekst

Wiem!!! Chciałem go skomentować, ale mi się wysłał za szybko

Zrób tak, żeby chciał z Tobą spędzać jak najwięcej czasu, żeby nie chciał sie z Tobą rozstać potych trzech godzinach, żeby Cię prosił, żebyś została dłużej, albo żebyś przyjechała jutro :) Proste. Widocznie zamęczasz go "słodkimi" i "romantycznymi" gadkami. spróbuj mu potowarzyszyć w jego rozrywkach (rower, jakieś wyjście, nawet mecz, zależy co lubi). To w Tobie jest problem (jeśli w ogóle jest), a nie w nim. Powodzenia.

Nie zauważyłam żeby go nudzlo takie siedzenie ze mna, sam czesto mowi aby gdzies znow za miasto pojechac i spedzic caly weekend razem, bo ogolnie to nie mamy narazie za duzo prywatnosci na spedzanie razem nocy jak wczesniej, poprostu rodzinne sprawy, brak miejsca jednym slowem .

Tak sadzisz ze to we mnie? On zawsze mi mowi że lubi spedzac ze mna czas, ale w sumie moze powinnam z nim usiasc i tez pograc, poprostu byc nie tylko dziewczyna ale i kumplem.Hmm dzieki za pomysl, popracuje nad tym

Fajnie, że tak myślisz :) Widzisz już samo, jak napisałaś "siedzenie ze mną" zalatuje nudą ;P Fajnie, że masz dystnas - myślę, że uda wam się dojść do porozumienia w tym temacie. Pozdrawiam :)

napisalam "spedzac ze mna czas" hehe ale ok wiem o co Ci chodzilo;P Dziekuje i rowniez pozrawiam