Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ivanhoe

Jeśli serce mówi TAK, a rozum NIE

Polecane posty

Gość borsuczek xd
Sprójcie jeszcze raz. Może wam się uda być szczęśliwym... Ja zdradziłam swoejgo chłopaka i teraz tego cholernie żałuje ale on nie chce dać mi drugiej szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxopm
Jeżeli tylko jesteście obydwoje skłonni dać sobie szansę to spróbujcie! Ja teraz, po latach przeklinam ten mój malkontentny rozum z jego ponurym NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaminkawq
a dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaminkawq
to bylo do xxxopm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
też tak miałam kiedyś. Moje serce mówiło TAK, jego rozum NIE. Rozstaliśmy się. Na zawsze pozostał na dnie mojego serca ślad tej miłości i nigdy nie zniknie.... A minęło już, ho ho, 8 lat......... Oboje mamy już swoje rodziny ..... A jednak coś tam się tli........... - wspomnienie (?) Radzę iść za głosem serca, jeśli oboje tego chcecie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
te słowa mi sie podobają: To niemożliwe powiedziała duma. To ryzykowne rzekło doświadczenie. To bezsensowne stwierdził rozum. Spróbuj szepnęło serce. Tylko czasem serce jest przytłoczone rozumem.... niestety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
a żołodek podskakuje do gardła....... ehhh, nie życzę nikomu takich wyborów...... ale cóż - życie...... żałuję czasem, że rozum przeważył........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ((((((((((((((((
człowieka trzeba mierzyć miarą jego serca, dlatego kieruj się sercem bo rozum często płata figle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
heh, gdyby to mogło pomóc..... tak, to prawie jak zgaga pali, gdzieś na dnie serca. Takie ciepło..... został tam ślad, tej młodzieńczej wielkiej niespełnionej miłości, zrodzonej sercem, a zabitej rozumem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
tak jest...... szkoda tylko, że ta waga czasem jako odważniki ma rozum, a nie serce...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do welon.....
pieknie to napisalasz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamegi
Jeśli oboje chcecie to wszystko można naprawić i odbudować...Trzeba tylko chcieć. Żal pozostaje gdy związek się kończy, a z ogromnej miłości pozostaje...jedno wielkie gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
do---"do welon..... pieknie to napisalasz" piszę to co dyktuje mi zranione kiedyś serce ............ dlaczego faceci kierują się rozumem?? dlaczego nie potrafią porwać się na miłość?? zaszaleć sercem?? dlaczego..... Dlaczego rozum w kwestii miłości musi mieć ostatnie słowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kower#
i jak autorze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
rozum i serce - nierówna walka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość wybacza tylko drobiazgi
rozum i serce nie toczą walki one współpracują śmierć rozumu uśmierca człowieka, bez względu na to jak silnie bije serce i vice versa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz świadomość że po ponownym zejściu już nigdy nie będzie tak samo? To jest jak ze zdradą. Kto zdradził raz, to bardzo wzrasta prawdopodobieństwo że zrobi to drugi. A czemu się rozstaliście pierwszy raz? Jeśli on się nie zmienił, Ty się nie zmieniałaś - to dlaczego teraz ma wam wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałąż wisiekca
Wybór między sercem a rozumem kojarzy mi się z potencjalnym wisielcem, szukającym solidnej gałęzi drzewa pochylonego nad wodą. Przecież jak będzie zbyt słaba i złamie się, mogę się utopić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@gałąż wisiekca Czyli uważasz że porywy rozumu i porywy serca prowadza do nieszczęścia? Nie zgadzam się. Uważam że rozum jest bardzo ważny. Rozumem możesz "oglądać", analizować swoje uczucia, emocje. Rozumem możesz planować. Uważam że rozum i serce są bardzo ważne. To nasz trzon człowieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałąż wisiekca
"Czyli uważasz że porywy rozumu i porywy serca prowadza do nieszczęścia?" Nie. Uważam, że kierowanie się wyłącznie jednym lub drugim jest chore. "Uważam że rozum jest bardzo ważny" - czyli dokładnie tak jak ja. Wisielec użył rozumu tylko pozornie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
tylko czasami jest tak, że serce się rwie. Miłość wylewa się z niego. Można dla tej osoby zrobić wszystko. A ta druga strona tego nie czuje ...... Nie daje się sercu porwać, tylko wybiera to co podpowiada rozum. A rozum ma swoje racje, oj ma..... Wybierając kogoś do zycia tylko i wyłącznie rozumem krzywdzimy tą osobę i samych siebie ....... Czasem warto zaszaleć i dać się ponieść uczuciu. W końcu życie ma się tylko jedno. A zwłaszcza młodość. Na wybory rozumem jest czas potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałąż wisiekca
"rozum podpowiada TAK natomiast rozsądek NIE" - tak jakoś intuicyjnie kojarzę jednak rozsądek z rozumem. Podaj jakiś przykład, bo nie chwytam. "Czasami warto zaryzykować i postępować tak jak czujemy" - tak, zgadzam się. "warto zaryzykować" - jest efektem jednak pewnej kalkulacji czyli włączenia rozumu. Warto było zaryzykować Adamkowi. Kliczko go nie zabił, a kasę zgarnął niezłą. Czy uważasz, że rozważał też wersję wielokrotnie większej kasy za konfrontację z lokomotywą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałąż wisiekca
"druga strona tego nie czuje ...... Nie daje się sercu porwać" - przepraszam, ale tego też nie chwytam. Czy jest coś dziwnego w tym, że jeżeli "nie mam czucia" to może mnie porwać ktoś inny, ale nie część mnie samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninnaaaa
"człowieka trzeba mierzyć miarą jego serca, dlatego kieruj się sercem bo rozum często płata figle" i odwrotnie.. serce tez bywa figlarne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałąż wisiekca
"Wybierając kogoś do zycia tylko i wyłącznie rozumem krzywdzimy tą osobę i samych siebie ......." - tak jest, czyli podobnie jak w przypadku, kiedy kierujemy się wyłącznie sercem; całkowicie wyłączając rozum. "Czasem warto zaszaleć i dać się ponieść uczuciu. W końcu życie ma się tylko jedno." - właśnie dlatego, że życie ma się tylko jedno powinno się z niego korzystać rozsądnie (czyli wg mnie rozumnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pamieci zakochani
- Kochasz mnie? - Tak, bardzo. A ty mnie? - Kocham. - Wyjdziesz za mnie? - Nie. I odtąd żyli długo i szczęśliwie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
Co ja mam powiedzieć? zostawił mnie minal miesiąc, ale cały czas był kontakt lepszy gorszy ale był. 2 dni temu spędziliśmy ze sobą noc taką umawianą myślałam ze to będzie pojdzie do lóżka ubranie sie i pożegnanie a tu nie ubrał koszule , swiece, muzyczka nastrojowa tańce przytulance rozmawialiśmy 3 h po tym jak sie kochaliśmy i pozniej znow o drugiej poszlam spac a on przyszedl do mnie przytulic sie. wogole caly czas milutki roskliwy cieply glaskal przytulal i gadal do mnie skarbie jakies kapiele przy swiecach ale tez padlo durne zdanie '' dziekuję Ci ze mogłem z Tobą się rozładować''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon @@@@@@@
malska --- bez dwóch zdań chce wrócić! Tylko Cię podchodził, że to o rozładowanie chodziło, badał teren.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×